- 1 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (15 opinii)
- 2 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
- 3 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (11 opinii)
- 6 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
Z wózkiem na wystawę? "Nie ma takiej możliwości"
Kupił bilety na wystawę, ale nie mógł na nią wejść. Problemem był dziecięcy wózek. Choć w regulaminie zaznaczono, że na teren wystawy nie ma możliwości wjazdu wózkiem dziecięcym, to tego problemu nie mają osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. - To dyskryminujące - twierdzi nasz czytelnik. Czy ma rację?
Ciekawe wystawy w Trójmieście
- Zabraliśmy go oczywiście z konieczności związanej z brakiem alternatywnej opieki dla synka, a nie z chęci zaznajomienia go ze sztuką - zaznaczył.
Na wejściu dowiedział się jednak, że z wózkiem dziecięcym na wystawę nie wolno wchodzić, bo taki jest regulamin.
W internecie szczegółowych informacji nie ma
Faktycznie punkt 18 regulaminu brzmi, że "na teren wystawy nie ma możliwości wjazdu wózkiem dziecięcym". Jednak przy zakupie biletu przez internet nie ma jasnej informacji dotyczącej wejścia z dziećmi.
Obrazy van Gogha jak żywe. Multisensoryczna wystawa w Amber Expo
- Jest informacja, że dzieci do lat 6 wchodzą za darmo. Brak jest natomiast ewentualnej informacji w tym miejscu - jakże istotnej - że dziecko tak, ale już dziecko z wózkiem - nie. A zdecydowanie nie jest to standardowy zakaz, jeśli chodzi o muzea, wystawy i tego typu miejsca - dodaje mężczyzna.
"Zakaz" czy "brak możliwości"?
Inną sprawą, według czytelnika, jest sformułowanie dotyczące wjazdu wózków dziecięcych. Nie ma mowy o "zakazie", a o "braku możliwości", co też nie do końca pasuje do warunków, jakie panują w miejscu wystawy.
- Inaczej niż w przypadku innych zabronionych rzeczy, gdzie pojawia się wyraźnie słowo "zakaz" lub "zabrania się", w kontekście wózków jest mowa o "braku możliwości". Sugeruje to według mnie brak odpowiedniej infrastruktury w miejscu wystawy, np. konieczność wchodzenia po schodach czy brak ramp podjazdowych. W rzeczywistości nic takiego nie ma miejsca. Wystawa jest na parterze w hali Amber Expo, są szerokie przejścia, brak schodów czy uskoków. Po moim spokojnie zadanym pytaniu, czym różni się, w czym bardziej "przeszkadza" wózek z moim dzieckiem na pokładzie od wózka osoby niepełnosprawnej, które na szczęście mogą zwiedzać wystawę, zostałem w krzykach zbesztany przez pana z informacji, jak śmiem się porównywać do osób niepełnosprawnych i czy chciałbym być na ich miejscu. Reakcja absurdalna i żenująca - relacjonuje pan Dominik.
"Wózki inwalidzkie są wyjątkiem"
Jak wyjaśnia organizator wystawy, zakaz wprowadzania przez zwiedzających na teren ekspozycji jakichkolwiek pojazdów mechanicznych (w tym także rowerów, deskorolek, hulajnóg, wózków dziecięcych itp.) wynika z umowy zawartej z organizatorem a właścicielem wystawy, i uzasadniony jest potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa zwiedzających i ochrony eksponatów.
- Jedynym wyjątkiem są wózki dla osób z niepełnosprawnościami ruchowymi, właśnie ze względu na potrzebę niedyskryminowania takich osób, gdyż nie są one w stanie poruszać się o własnych siłach - informuje Krzysztof Brola, przedstawiciel organizatora wystawy.
Brak możliwości oznacza umowny zakaz
Krzysztof Brola odniósł się także do użycia w regulaminie stwierdzenia "brak możliwości", o czym wcześniej wspominał nasz czytelnik.
- Użycie w regulaminie wystawy określenia "brak możliwości" nie musi oznaczać tylko ograniczeń fizycznych, lecz może także wynikać (i w tym wypadku wynika) z innych przyczyn. Natomiast użycie takiego określenia w regulaminie bez odwołania się do przyczyn "braku możliwości" oznacza po prostu umowny zakaz, obowiązujący strony niezależnie od powodu jego wprowadzenia. Nie można tego uznać za dyskryminację rowerzystów, rodziców z wózkami dziecięcymi czy deskorolkarzy, bo osoby te (względnie ich opiekunowie) mają wybór (w przeciwieństwie do osób z niepełnosprawnościami) i mogą dotrzeć na wystawę bez tych wehikułów albo pozostawić je na zewnątrz - dodał.
Zaznaczył też, że wszystkich widzów obowiązują takie same zasady, co dodatkowo wyklucza zarzut o dyskryminację ze względu na jakiekolwiek kryteria dyskryminacyjne.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (122) ponad 20 zablokowanych
-
2023-01-04 08:46
Opinia wyróżniona
(1)
Chodziłam z moim dzieckiem na wystawy kiedy było małe, wózek zostawiałam u kasy, dziecko do nosidełka i nigdy nie było problemów, wszyscy reagowali pozytywnie. Jeśli płakało - wychodziłam. Kontakt z kulturą od małego :)
- 36 11
-
2023-01-04 14:04
Jak wózek zostawiałaś cyt. "u kasy" to super.
- 4 2
-
2023-01-03 22:50
Opinia wyróżniona
(5)
Moje dziecko z niepełnosprawnością ruchową jeździ w wózku dziecięcym a nie inwalidzkim. Rozumiem, że nagle ma wstać i wejść na wystawę samodzielnie?
Zapis jest absurdalny. Powinien być po prostu zakaz wstępu do jakiegoś wieku albo wyznaczony dzień / godziny wstępu dla dzieci jeżeli organizator nie chce ich obecności na wystawie.- 26 50
-
2023-01-04 17:25
Niezła próba panie Dominiku
- 2 0
-
2023-01-04 13:02
(1)
Zapewniam Cię, że jeśli dziecko ma orzeczenie o niepełnosprawności - będzie mogło wjechać na wózku dziecięcym.
- 5 1
-
2023-01-05 06:07
na jakiej podstawie będzie mogli wjechać
- 0 0
-
2023-01-03 23:30
Przecież jest info, że zakaz nie dotyczy wózków inwalidzkich. Wystarczy przeczytać. (1)
- 16 14
-
2023-01-03 23:53
Przecież napisała,
że dziecko nie używa wózka inwalidzkiego, tylko zwykły. Wystarczy przeczytać.
- 17 7
-
2023-01-03 18:38
Opinia wyróżniona
Byłem na tej wystawie (9)
Bilet nie jest tani i nie chciałbym, by w jego odbiorze ktoś mi przeszkadzał. Jest to widowisko audio-wizualne i jest tam momentami bardzo głośno oraz dużo błyskających świateł. To nie jest miejsce dla bardzo małych dzieci. Łatwo mogą się wystraszyć, rozpłakać.
- 212 15
-
2023-01-14 12:50
Wszystko prawda tylko po co sprzedają bilety rodzinne z Max 2 dzieci ? Jeśli pozwalają to muszę tez pozwolić na wejście nieskrępowane
- 0 0
-
2023-01-03 20:13
(1)
Żeby ktoś ci nie przeszkadzał, to w regulaminie powinien być wstęp dla dzieci powiedzmy od 7r.ż. Bo jak rozumiem, pan Dominik nie mógł wejść z bąbelkiem w wózku, ale już mógł z bąbelkiem na rękach, czyli de facto towarzyszący wystawie płacz dziecka jest jak najbardziej możliwy. Tak samo znudzone, biegające kilkulatki, o ile oczywiście nie są w
Żeby ktoś ci nie przeszkadzał, to w regulaminie powinien być wstęp dla dzieci powiedzmy od 7r.ż. Bo jak rozumiem, pan Dominik nie mógł wejść z bąbelkiem w wózku, ale już mógł z bąbelkiem na rękach, czyli de facto towarzyszący wystawie płacz dziecka jest jak najbardziej możliwy. Tak samo znudzone, biegające kilkulatki, o ile oczywiście nie są w wózkach :)
Regulamin regulaminem i trzeba się dostosować, ale jeśli nie ma zakazu wstępu dla wózków inwalidzkich (schody, nieprzystosowane pomieszczenia czy inne niebezpieczeństwa) ani malutkich dzieci, to jak tak się zastanawiam, to nie mam pomysłu, dlaczego akurat wózek dziecięcy nie.- 41 6
-
2023-01-03 23:21
W artykule jest w sumie wyjaśnienie, da się je odczytać.
- 8 0
-
2023-01-04 06:48
(2)
Ale z pieskiem czy z kotkiem już wejść na pewno można...
- 3 15
-
2023-01-04 10:06
(1)
Na pewno to Kopernik nie żyje
- 6 0
-
2023-01-07 12:11
i byl kobieta
- 0 0
-
2023-01-03 18:58
(2)
Zapłać kilkadziesiąct złotych za bilet i słuchaj dziecka pana Dominika. Tak, to jest właśnie to czego oczekuje na wystawie. W zasadzie głównie za to płacę i wlasnie taka mozliwosc mnie przyciaga na wystawe
- 91 7
-
2023-01-03 21:57
Ale tego nie dostaniesz, co więcej raczej są większe szanse na płacz (1)
u dziecka w tym wieku bez wozka (a takie wejdzie za darmo)
Dziecko w tym wieku bez wózka to większe niebezpieczeństwo dla eksponatów i wyższe prawdopodobieństwo płaczu. Zresztą statystycznie dzieci 6-10 lat będą i tak głośniejsze.
i**otyczny zakaz, lepszy byłby wstęp od 10-2 r. ż.- 17 17
-
2023-01-03 23:20
To może rodzice powinni zostawić dziecko z dziadkami, no nie wiem.
Kiedyś w Musée d'Orsay w Paryżu stanął taki jeden z dzieckiem w wózku i nie dość, że zatarasował wejście i przejście, to jeszcze postawił wózeczek koło siebie i przez 20 minut miał arcydzieło na wyłączność. Dziecko nie oglądało mistrza, ale nie dało się podejść bliżej bo tatuś czuł się jak u siebie w domu.
Nie można wykluczać ludzi z powoduKiedyś w Musée d'Orsay w Paryżu stanął taki jeden z dzieckiem w wózku i nie dość, że zatarasował wejście i przejście, to jeszcze postawił wózeczek koło siebie i przez 20 minut miał arcydzieło na wyłączność. Dziecko nie oglądało mistrza, ale nie dało się podejść bliżej bo tatuś czuł się jak u siebie w domu.
Nie można wykluczać ludzi z powodu dzieci, ale też nie można robić żłobka z każdego miejsca. Jest wiele miejsc muzealnych do których nie można wchodzić z wózkiem dziecięcym, walizką itd. Może nosidełko, a może jakaś niania czy babcia dla dziecka się przyda. Ono jeszcze nie doceni wyjścia do muzeum, a nie ciągajcie po muzeach krzyczących kilkulatków, oni wolą place zabaw i takie tam galerie są dla nich nudne.- 40 3
Wszystkie opinie
-
2023-01-03 17:35
(6)
Wiedząć że nie można wjechać z wózkiem wystarczyło wziąść nosidełko albo szelki na plecy...
- 77 10
-
2023-01-03 17:40
(3)
Wystarczyło nie ciągnąć ze sobą dziecka
- 42 8
-
2023-01-03 17:45
(1)
Czytałeś artykuł, czy tylko komentarze?
- 10 13
-
2023-01-03 21:45
"Zabraliśmy go oczywiście z konieczności związanej z brakiem alternatywnej opieki dla synka, a nie z chęci zaznajomienia go ze sztuką" od kiedy wizyta na wystawie jest obowiązkiem, który nie można przełożyć na czas, w którym będzie możliwość odbycia jej bez dziecka?
- 18 4
-
2023-01-03 19:50
Wziąć
Polecam się na przyszłość
- 13 0
-
2023-01-03 20:31
wziąć
- 11 0
-
2023-01-07 21:41
Kłapouchy, byłem i powiem, że z uwagi na efekty dzwiękowe i wizualne ( silne) to nie jest miejsce dla małych kaszojadów.
- 0 0
-
2023-01-03 17:40
(8)
Jak chcę obejrzeć wystawę, to nie mam ochoty słuchać płaczu czyichś niemowląt. Sorry, ale to nie miejsce dla dzieci w pieluchach. Zresztą, skoro w regulaminie było jasno napisane, to o co cała afera? Kupując blilety, akceptuje się regulamin.
- 183 16
-
2023-01-03 17:46
(2)
Ale tu wyraźnie chodzi o wózek, a nie o pasażera. Przy czym nie wiem, jakież to zagrożenie mógłby stanowić dla kogoś wózek, jakiego nie stwarza już wózek inwalidzki.
- 14 32
-
2023-01-03 18:25
wózek dziecięcy - chyba wiadomo o co chodzi i o jakiego pasażera?
- 17 3
-
2023-01-03 18:48
tuptusie ze zlomem w takim wozku raczej nie beda szli na wystawe...mysl troche.
- 5 1
-
2023-01-03 18:10
(2)
wózek inwalidzki raczej nie będzie się darł wniebogłosy
- 37 4
-
2023-01-03 18:33
A jak bąbelek będzie na rękach to nie będzie się darł zakaz dotyczy wózka a nie babelka
- 10 11
-
2023-01-03 18:38
Wózek dziecięcy również się nie wydziera. Rozumiem, że dziecko wyjęte z wózka, będące na rekach ojca, wrzeszczące ile sił, już nikomu nie przeszkadza.
- 10 11
-
2023-01-03 18:27
Tak.§§
Zgadzam się z opinią, lepiej bym tego nie zrobił.
- 1 0
-
2023-01-03 20:32
bo się typ czepia słówek
prawnik się znalazł z parciem na szkło (czy tam papier trojmiasto pl)
- 3 2
-
2023-01-03 17:42
U mnie na dzielni też wielu facetów chodzi z wozkami dziecięcymi, tylko nigdy nie widzę w nich dzieci, głównie złom i butelki.
- 54 5
-
2023-01-03 17:44
Tak szczerze to ta wystawa nadaje się wyłącznie dla dzieci, dorośli będą mocno zawiedzeni.
Też byliśmy zdziwieni brakiem możliwości wjazdu wózkiem, ale nosidło sprawdziło się zdecydowanie lepiej.
- 17 38
-
2023-01-03 17:54
?
A z psem można, bo bym chętnie zabrała mojego pikusia?
- 42 17
-
2023-01-03 17:57
Trochę bez sensu, chyba że jest tam jakiś niemiłosierny tłok
w co wątpię
- 9 29
-
2023-01-03 18:08
(6)
Wiedzial ze nie mozna ale poszedl i robi afere. Typowe w tym kraju
- 129 9
-
2023-01-03 18:10
(4)
nie mógł dziecka babci podrzucić? sztuczne szukanie problemów
- 27 12
-
2023-01-03 18:28
(3)
Nie każdy ma xyspozycyjną bsbcię.
- 9 22
-
2023-01-03 18:47
Niech se wynajmie opiekunkę.
- 28 3
-
2023-01-03 19:01
Nie masz dyspozycyjnej babci to nie chodzisz na wystawe tylko opiekujesz sie dzieckiem
- 33 6
-
2023-01-04 18:01
To nie chodzi
na wystawy.Proste.
- 2 0
-
2023-01-03 23:23
No, tak dla zasady. Pieniacz.
- 7 0
-
2023-01-03 18:08
Nie ma się co dziwić, że mówią o nas naród pieniaczy.
- 49 7
-
2023-01-03 18:11
Mam nadzieję,
że bombelek Pana Dominika nigdy nie trafi na wózek z powodów innych niż młody wiek.
- 36 8
-
2023-01-03 18:13
(7)
Jak się nie umie zorganizować opieki dla dzieciaka, to się siedzi z nim w domu a nie łazi wszędzie.
- 94 29
-
2023-01-03 18:49
(3)
Drogi Autorze tego komentarza. Uprzejmie informuję, że moje dzieci zabieram wszędzie ze sobą: do urzędu, do sklepu, na koncert, na mecz, do pociągu itd.
I dla nierozumiejących jeszcze raz: brak możliwości to nie zakaz- 10 40
-
2023-01-03 19:02
(1)
Ok panie Dominiku, od teraz będzie napisane zakaz. Nie rozumiesz jeżeli ktoś do Ciebie wychodzi kulturalnie to będzie ostrzej. Nikt na tej wystawie Twojego dziecka nie oczekuje
- 29 5
-
2023-01-03 23:01
Tego typu rozmyte odzywki i półsłówka nie maja nic wspólnego z kulturą.
Kulturalnie byłoby napisać wystawa nie jest przeznaczona dla dzieci. Co się z tym światem stało, że określenie warunków wstępu może być odbierane jako niekulturalne? Może dyskryminujące, owszem, ale na pewno nie niekulturalne
I tak jeszcze niekulturalnie as personam spytam: co to znaczy ktoś do Ciebie wychodzi kulturalnie? bo po polsku to nie jestchyba ze z budynku kulturalnie wychodzi- 1 6
-
2023-01-03 23:26
Oj, na koncert też? Mam nadzieję, że nie do opery.
Byłem kiedyś w operze, gdzie po zgaszeniu światła i rozpoczęciu recitalu mamusia puściła luzem raczkujące dziecko żeby sobie pochodziło po schodkach. To nie był dobry pomysł mamusi, która zabiera dziecko wszędzie.
- 11 0
-
2023-01-03 20:25
(1)
Zmienisz zdanie kiedy będziesz miał własne dziecko.
- 5 19
-
2023-01-03 20:55
Masz rację, bo bez wyjścia do kina, teatru, restauracji się umiera.
- 15 2
-
2023-01-03 21:05
Życzliwość oraz empatia nie wydają się być Twoją najmocniejszą stroną. Jest nad czym popracować w 2023. Powodzenia :)!
- 4 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.