• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z wózkiem na wystawę? "Nie ma takiej możliwości"

Aleksandra Nietopiel
3 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (122)
Multisensoryczna wystawa Van Gogha w Amber Expo. Multisensoryczna wystawa Van Gogha w Amber Expo.

Kupił bilety na wystawę, ale nie mógł na nią wejść. Problemem był dziecięcy wózek. Choć w regulaminie zaznaczono, że na teren wystawy nie ma możliwości wjazdu wózkiem dziecięcym, to tego problemu nie mają osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. - To dyskryminujące - twierdzi nasz czytelnik. Czy ma rację?



Ciekawe wystawy w Trójmieście


Z wózkiem dziecięcym na wystawę?

Pan Dominik razem z żoną wybrał się na wystawę "Van Gogh Multi-Sensory Exhibiton" w Gdańsku. Towarzyszył im pięciomiesięczny syn w wózku.

- Zabraliśmy go oczywiście z konieczności związanej z brakiem alternatywnej opieki dla synka, a nie z chęci zaznajomienia go ze sztuką - zaznaczył.
Na wejściu dowiedział się jednak, że z wózkiem dziecięcym na wystawę nie wolno wchodzić, bo taki jest regulamin.

W internecie szczegółowych informacji nie ma



Faktycznie punkt 18 regulaminu brzmi, że "na teren wystawy nie ma możliwości wjazdu wózkiem dziecięcym". Jednak przy zakupie biletu przez internet nie ma jasnej informacji dotyczącej wejścia z dziećmi.

Obrazy van Gogha jak żywe. Multisensoryczna wystawa w Amber Expo Obrazy van Gogha jak żywe. Multisensoryczna wystawa w Amber Expo
- Jest informacja, że dzieci do lat 6 wchodzą za darmo. Brak jest natomiast ewentualnej informacji w tym miejscu - jakże istotnej - że dziecko tak, ale już dziecko z wózkiem - nie. A zdecydowanie nie jest to standardowy zakaz, jeśli chodzi o muzea, wystawy i tego typu miejsca - dodaje mężczyzna.
  • W regulaminie wystawy jest punkt o braku możliwości wjazdu wózków dziecięcych
  • W informacjach dotyczących biletów dla dzieci zabrakło odniesienia do tych najmłodszych, które poruszają się w wózkach.

"Zakaz" czy "brak możliwości"?



Inną sprawą, według czytelnika, jest sformułowanie dotyczące wjazdu wózków dziecięcych. Nie ma mowy o "zakazie", a o "braku możliwości", co też nie do końca pasuje do warunków, jakie panują w miejscu wystawy.

- Inaczej niż w przypadku innych zabronionych rzeczy, gdzie pojawia się wyraźnie słowo "zakaz" lub "zabrania się", w kontekście wózków jest mowa o "braku możliwości". Sugeruje to według mnie brak odpowiedniej infrastruktury w miejscu wystawy, np. konieczność wchodzenia po schodach czy brak ramp podjazdowych. W rzeczywistości nic takiego nie ma miejsca. Wystawa jest na parterze w hali Amber Expo, są szerokie przejścia, brak schodów czy uskoków. Po moim spokojnie zadanym pytaniu, czym różni się, w czym bardziej "przeszkadza" wózek z moim dzieckiem na pokładzie od wózka osoby niepełnosprawnej, które na szczęście mogą zwiedzać wystawę, zostałem w krzykach zbesztany przez pana z informacji, jak śmiem się porównywać do osób niepełnosprawnych i czy chciałbym być na ich miejscu. Reakcja absurdalna i żenująca - relacjonuje pan Dominik.

"Wózki inwalidzkie są wyjątkiem"



Jak wyjaśnia organizator wystawy, zakaz wprowadzania przez zwiedzających na teren ekspozycji jakichkolwiek pojazdów mechanicznych (w tym także rowerów, deskorolek, hulajnóg, wózków dziecięcych itp.) wynika z umowy zawartej z organizatorem a właścicielem wystawy, i uzasadniony jest potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa zwiedzających i ochrony eksponatów.

- Jedynym wyjątkiem są wózki dla osób z niepełnosprawnościami ruchowymi, właśnie ze względu na potrzebę niedyskryminowania takich osób, gdyż nie są one w stanie poruszać się o własnych siłach - informuje Krzysztof Brola, przedstawiciel organizatora wystawy.

Brak możliwości oznacza umowny zakaz



Krzysztof Brola odniósł się także do użycia w regulaminie stwierdzenia "brak możliwości", o czym wcześniej wspominał nasz czytelnik.

- Użycie w regulaminie wystawy określenia "brak możliwości" nie musi oznaczać tylko ograniczeń fizycznych, lecz może także wynikać (i w tym wypadku wynika) z innych przyczyn. Natomiast użycie takiego określenia w regulaminie bez odwołania się do przyczyn "braku możliwości" oznacza po prostu umowny zakaz, obowiązujący strony niezależnie od powodu jego wprowadzenia. Nie można tego uznać za dyskryminację rowerzystów, rodziców z wózkami dziecięcymi czy deskorolkarzy, bo osoby te (względnie ich opiekunowie) mają wybór (w przeciwieństwie do osób z niepełnosprawnościami) i mogą dotrzeć na wystawę bez tych wehikułów albo pozostawić je na zewnątrz - dodał.

Zaznaczył też, że wszystkich widzów obowiązują takie same zasady, co dodatkowo wyklucza zarzut o dyskryminację ze względu na jakiekolwiek kryteria dyskryminacyjne.

Wydarzenia

Multisensoryczna wystawa Van Gogha (73 opinie)

(73 opinie)
55 - 65 zł
wystawa

Miejsca

Zobacz także

Opinie (122) ponad 20 zablokowanych

  • A Serghiej z rowerem da rade?

    • 10 5

  • W regulaminie ZTM jest napisane, że nie można przewozić materiałów łatwopalnych.. (2)

    ..więc się nie pcham do autobusu z kanistrem benzyny.

    • 45 1

    • Jawna dyskryminacja

      • 1 6

    • materiały łatwopalne

      Ale zapałki w kieszeni lub łatwopalny papier toaletowy przewozisz...

      • 0 0

  • Głupota gdańskich urzedników czyli maluch jak wejdzie za reke to wejdzie ale na wózku juz nie!! (5)

    Dziecko samo biegajace bo ze sposowdowac zniszczenia na wózku jest przypięte

    • 6 43

    • (1)

      Maluch chodzący za rękę powinien być już ogarnięty na tyle, żeby nie płakać bez powodu i nie zakłócać innym spokoju.

      • 14 5

      • "Maluch chodzący za rękę powinien być już ogarnięty na tyle, żeby nie płakać bez powodu i nie zakłócać innym spokoju." - buahahahahahahahahahahaha!!!

        • 14 8

    • A co do tej wystawy

      mają urzędnicy? To prywatna inicjatywa.

      • 11 0

    • Panie Dominiku, starczy już, naprawdę ;)

      • 13 0

    • Jakich urzędników?

      Ja rozumiem że jest dzienna norma najazdów na "pełowskie" władze miasta do wyrobienia, ale będziesz bardziej wiarygodny, jeżeli chociaż zapoznasz się z treścią komentowanego artykułu,

      • 3 0

  • (2)

    a ten checkbox, że się zapoznałem z regulaminem się sam kliknął, po co czytać.

    dzieci mają dzieci...

    • 42 2

    • (1)

      Najwidoczniej nie jest to pierwszy raz kiedy pan Dominik najpierw zrobił a potem pomyślał

      • 23 1

      • Hehe

        Dobre

        • 2 0

  • Super (6)

    Przynajmniej wiem jaka wystawę omijać z daleka

    • 22 105

    • I tak byś nie poszedł, bo to nie koncert Zenka.

      • 51 6

    • milo, ze Cie z Twoim bombelkiem nie bedzie.

      • 53 4

    • Ja też, nie lubie oglądać sztuki w towarzystwie takich panów Dominików i ich dzieci

      • 45 2

    • brak ciebie na tej wystawie to zadna strata

      • 19 0

    • Współczuję

      Jeżeli twoje kryterium tego czy warto coś zobaczyć to możliwość wjazdu wózkiem i bierze górę nad sztuką to ją sobie daruj.

      • 17 0

    • Ty nie musisz

      ale wózek zostaw w domu

      • 1 0

  • Mo tak (1)

    Młodzi rodzice to najbardziej roszczeniowa grupa w tym kraju.

    • 67 8

    • Przy okazji

      najbardziej bezmyślna i najbardziej egocentryczna. Liczy się "ja, ja, ja" a reszta ma się zamknąć i dostosować. To chyba powód powstających jak grzyby po deszczu hoteli i ośrodków wczasowych czy knajp z zakazem wstępu dla dzieci.

      • 6 1

  • Opinia wyróżniona

    Byłem na tej wystawie (9)

    Bilet nie jest tani i nie chciałbym, by w jego odbiorze ktoś mi przeszkadzał. Jest to widowisko audio-wizualne i jest tam momentami bardzo głośno oraz dużo błyskających świateł. To nie jest miejsce dla bardzo małych dzieci. Łatwo mogą się wystraszyć, rozpłakać.

    • 212 15

    • (2)

      Zapłać kilkadziesiąct złotych za bilet i słuchaj dziecka pana Dominika. Tak, to jest właśnie to czego oczekuje na wystawie. W zasadzie głównie za to płacę i wlasnie taka mozliwosc mnie przyciaga na wystawe

      • 91 7

      • Ale tego nie dostaniesz, co więcej raczej są większe szanse na płacz (1)

        u dziecka w tym wieku bez wozka (a takie wejdzie za darmo)
        Dziecko w tym wieku bez wózka to większe niebezpieczeństwo dla eksponatów i wyższe prawdopodobieństwo płaczu. Zresztą statystycznie dzieci 6-10 lat będą i tak głośniejsze.
        i**otyczny zakaz, lepszy byłby wstęp od 10-2 r. ż.

        • 17 17

        • To może rodzice powinni zostawić dziecko z dziadkami, no nie wiem.

          Kiedyś w Musée d'Orsay w Paryżu stanął taki jeden z dzieckiem w wózku i nie dość, że zatarasował wejście i przejście, to jeszcze postawił wózeczek koło siebie i przez 20 minut miał arcydzieło na wyłączność. Dziecko nie oglądało mistrza, ale nie dało się podejść bliżej bo tatuś czuł się jak u siebie w domu.
          Nie można wykluczać ludzi z powodu dzieci, ale też nie można robić żłobka z każdego miejsca. Jest wiele miejsc muzealnych do których nie można wchodzić z wózkiem dziecięcym, walizką itd. Może nosidełko, a może jakaś niania czy babcia dla dziecka się przyda. Ono jeszcze nie doceni wyjścia do muzeum, a nie ciągajcie po muzeach krzyczących kilkulatków, oni wolą place zabaw i takie tam galerie są dla nich nudne.

          • 40 3

    • (1)

      Żeby ktoś ci nie przeszkadzał, to w regulaminie powinien być wstęp dla dzieci powiedzmy od 7r.ż. Bo jak rozumiem, pan Dominik nie mógł wejść z bąbelkiem w wózku, ale już mógł z bąbelkiem na rękach, czyli de facto towarzyszący wystawie płacz dziecka jest jak najbardziej możliwy. Tak samo znudzone, biegające kilkulatki, o ile oczywiście nie są w wózkach :)
      Regulamin regulaminem i trzeba się dostosować, ale jeśli nie ma zakazu wstępu dla wózków inwalidzkich (schody, nieprzystosowane pomieszczenia czy inne niebezpieczeństwa) ani malutkich dzieci, to jak tak się zastanawiam, to nie mam pomysłu, dlaczego akurat wózek dziecięcy nie.

      • 41 6

      • W artykule jest w sumie wyjaśnienie, da się je odczytać.

        • 8 0

    • (2)

      Ale z pieskiem czy z kotkiem już wejść na pewno można...

      • 3 15

      • (1)

        Na pewno to Kopernik nie żyje

        • 6 0

        • i byl kobieta

          • 0 0

    • Wszystko prawda tylko po co sprzedają bilety rodzinne z Max 2 dzieci ? Jeśli pozwalają to muszę tez pozwolić na wejście nieskrępowane

      • 0 0

  • Punkt regulaminu jest bardzo czytelny (2)

    Trzeba było sprawdzić regulamin wystawy przed zakupem biletów. Napisali "brak mozliwosci" bo jakby napisali "zakaz" to od razu byłaby afera o właśnie dyskryminację. Na przyszłość organizatorzy powinni zrobić wystawę dla osób powyżej jakiegoś wieku i po temacie. Chociaż wtedy pewnie byłaby dyskryminacja dzieci:P

    • 77 8

    • (1)

      tak, bo każdy zawsze czyta regulamin zanim gdzieś pójdzie

      • 0 14

      • Kazdy powinien. A jeżeli nie? Jego strata...

        • 5 0

  • To jest dyskryminacja i brak dostępności dla osób o czasowej niezdolności

    Zgłosicie to do urzędu miasta

    • 4 34

  • A z psem przewodnikiem mogę wejść ? (5)

    • 4 5

    • XD

      Dobre

      • 0 1

    • Z psem przewodnikiem możesz wejść wszędzie. (1)

      • 5 1

      • Tylko po co?

        • 0 0

    • Taa,

      Pies Ci potem opowie, co Cię ominęło. XD

      • 4 1

    • Niwidomy na wystawie dorobku impresjonisty? To jakiś żart czy tępa prowokacja?

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane