• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żłobki w Gdyni bez dopłaty i droższe

Michał Sielski
29 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prywatne żłobki w Gdyni zyskają dopłaty?
- Żłobków nie jest za mało, ale są za drogie - przyznają władze Gdyni, ale uchwała o dopłatach nie rozwiąże, zdaniem radnych Samorządności, tego problemu. - Żłobków nie jest za mało, ale są za drogie - przyznają władze Gdyni, ale uchwała o dopłatach nie rozwiąże, zdaniem radnych Samorządności, tego problemu.

Radni Platformy Obywatelskiej chcieli wprowadzenia dopłat dla żłobków w wysokości 300 zł na każdego gdyńskiego bobasa. Argumenty opozycji nie przekonały jednak przedstawicieli rządzącej Gdynią Samorządności i w mieście - póki co - pozostanie zaledwie jeden zarejestrowany żłobek "na każdą kieszeń", który i tak od stycznia zdrożeje.



Czy cena żłobka i jego komfort mają znaczenie w aspekcie decyzji o oddaniu dziecka do żłobka?

Dziś w Gdyni jest jeden publiczny żłobek, który ma 160 miejsc. Chętnych jest jednak dwa razy więcej, ale stawka godzinowa i tak wzrośnie w nim od 1 stycznia do 3,2 zł. W placówkach prywatnych, których są dziesiątki, płaci się ok. 900 zł miesięcznie.

Większości osób na to zwyczajnie nie stać, więc z usług żłobków nie korzystają, albo oddają dzieci do tańszych, w których warunki bywają - delikatnie rzecz ujmując - różne. Niezarejestrowanych żłobków nikt bowiem nie kontroluje.

Znajdź żłobek w Trójmieście.

Dlatego radni PO chcieli, by obniżone zostały opłaty za rejestrację żłobka z 450 zł do symbolicznej złotówki. W drugiej uchwale proponowali, by każdy zarejestrowany już żłobek otrzymywał dotację w wysokości 300 zł na każde dziecko. Miasto musiałoby przeznaczyć na to ok. 100 tys. zł rocznie.

- Praktyka pokazała, że to niewiele daje. Przedszkola nie są zainteresowane rejestracją, bowiem koszty dostosowania się do przepisów i zatrudnienia wykwalifikowanego personelu są dużo wyższe niż jakakolwiek obniżka opłaty. Skandalem jest to, że nierejestrowane żłobki można prowadzić jako działalność gospodarczą - poza wszelką kontrolą - przyznaje Andrzej Denis, radny Samorządności.

- Dlatego motywacją byłaby dotacja. To nam bardziej zależy na rejestracji niż ich właścicielom. Żłobki, które decydują się na rejestrację, muszą spełnić mnóstwo rygorów, a to gwarancja jakości usług. Daje to też miastu możliwość kontroli - przekonuje Bogdan Krzyżankowski z PO.

Dlaczego radni kruszą kopie o żłobki? Bo to temat, o którym w Gdyni się mówi. Po likwidacji żłobków przed laty problem przybiera na sile i dotyka coraz większej liczby gdynian.

Brak możliwości zostawienia dziecka pod fachową opieką to jeden z powodów, przez który Polska zajmuje 209 miejsce na świecie pod względem dzietności. Nie przekonało to jednak radnych Samorządności, którzy jednogłośnie odrzucili uchwałę opozycyjnych kolegów.

Tymczasem w Gdyni już na początku 2013 roku mają powstać trzy nowe żłobki. Będą to zarejestrowane placówki z pełnym monitoringiem, do którego rodzice będą mieli dostęp przez internet za pomocą własnego hasła i loginu. Każda placówka będzie przygotowana na przyjęcie maksymalnie 15 dzieci w wieku od pół roku do trzech lat.

Przez pierwsze dwa lata pobyt dziecka będzie w nich darmowy. 69 darmowych żłobków na całym Pomorzu to efekt projektu Fundacji Pozytywne Inicjatywy z Pucka, która uzyskała dofinansowanie w wysokości 28 mln z Europejskiego Funduszu Społecznego na ich utworzenie.

Opinie (44) 3 zablokowane

  • Standardowo. (6)

    Jeżeli na trojmiasto.pl mamy artykuł o Samorządności i Platformie Obywatelskiej, to ZAWSZE, w 100% przypadków Samorzadność jest przedstawiana jako ta zła, a Platforma Obywatelska jako ta dobra, kochająca człowieka niczym pasterz swe owce...

    • 6 3

    • Proponuję czytać DB

      Tam z pewnością oddają hołd Szczurkowi za kolejny wspaniały krok ku świetlanej przyszłości naszych dzieci:)

      • 0 0

    • A mi się wydaje, ze fakty mówia same za siebie (2)

      No ale ty dalej żyj złudzeniami

      • 1 3

      • Fakty? (1)

        To jest tekst dziennikarza. Dziennikarz zdobył informację, przetworzył ją i napisał tekst. To nie jest fakt tylko opinia dziennikarza. Poza tym nie znamy wypowiedzi drugiej strony. Dalej ślepo wierz absolutnie we wszystko co mówią i piszą dziennikarze. Bardzo daleko zajdziesz.

        • 2 3

        • A ty wiesz w jaśnie prezesa to zalecisz

          jak ci w Smoleńsku

          • 0 2

    • nie znam strategii Trojmiasta bo czytam wybiórczo (1)

      ale ta sprawa,zwłaszcza w świetle "afery śmieciowej", cuchnie mi na kilometr zachowaniem w stylu "staraliśmy się,ale się nie dało". Próba podlizania się wyborcom przez kolesi,którzy dla swoich 28smiu ziomków budują za 5mln biuro i podnoszą o kilkaset procent koszty wywozu śmieci. Po 300zł na dziecko? TO było nierealne od samego początku i oni o tym wiedzieli,a ta ich "próba" to szopka pod publikę. Rodziny to główna częśc wyborców. A tutaj teatrzyk, w którym dziwnym trafem udaje się wprowadzac w tempie błyskawicznym,jeszcze przed przetargiem na firmę usługowa, podwyżki wywozu śmieci, a dopłaty do żłobków...ojej ale nie tym razem.ale się kolesie starali.

      • 1 1

      • następny as

        • 0 0

  • Trzeba więc kombinować... (2)

    Pierwszeństwo w dostępnie do żłobka czy przedszkola, mają dzieci ze związków nieformalnych. Tzn. osoby samotnie wychowujące dzieci. Oczywiście nikt tego nie sprawdza, czy rodzice faktycznie ze sobą nie mieszkają, ale ważny jest ten papier. Jeśli go nie ma - jest łatwiej. Ma to oczywiście też swoje minusy, np. brak możliwości wspólnego rozliczenia podatkowego, trudniejszy dostęp do kredytów, ale w tym przypadku i tak zyski z reguły przewyższają koszta. Tak więc w tym przypadku lepiej swój związek sformalizować 3-4 lata po narodzinach dziecka.

    • 12 4

    • bzdury opowiadasz (1)

      Obie moje córki uczęszczały do państwowych przedszkoli ,bez konieczności spełniania wymogów o których piszesz powyżej .Jestem mężatką "wykazaną " formalnie . Nie załatwiałam im miejsc"po chodach" i nie płaciłam łapówek.
      I nie było to naście lat temu a obecnie.

      • 1 0

      • Jakie bzdury ?

        Cytuję: "Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego (Przez osobę samotnie wychowującą rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną)," Proszę sobie to wkleić na google, a zobaczy Pani, że jest to zupełnie oficjalne kryterium na podstawie którego decyduje się o pierwszeństwie danego dziecka w dostępie do przedszkola. Pani tego nie spełniła, ale spełniła inne wymogi.

        • 0 0

  • Miasto nie ma 100 tys złotych na dopłaty, ale 150 - 200 mln na drugie lotnisko się znajdzie!

    Wszystkie gryzonie to szkodniki!

    • 7 0

  • Dziękujemy za ignorancję!!!! (1)

    No i to jest chamstwo właśnie, że jeszcze niedawno dwie radne - Wagner, szadziul piały z zachwytu nad swoim programem Gdynia Rodzinna, a wczoraj właśnie pokazały ze swoimi kolegami z partii gdzie mają gdyńską rodzinę. Jak przychodzi do konkretów to umywamy rączki, ale puste hasła rzucać bez działania to raz dwa .......żal naprawdę.

    • 19 4

    • chyba jakas prywata

      Projekt byl przedstawiany przez Radna Legowska, Szadziul i Wagner.....Czyli razem 3 a nie 2. Nie dziwie sie, ze samotna matka skoro liczyc nie umie

      • 0 1

  • oto POlityka miłości Peło

    by nie było za dobrze POdniesiemy wam POdatki głupie polaki a wy głosujcie dalej na POpleczników POstkomuny

    • 1 1

  • Z prasy (1)

    Z oświadczenia po sesji: " Ponadto z sali dobiegały okrzyki ,,tracimy czas", ,,zmarnowana godzina", ,,zobacz, która jest godzina" ( była godzina 17.00, sesja trwa od 12, a w między czasie była jeszcze 1,5 godzinna przerwa na otwarcie Muzeum). Na końcu sesji wyraziłem swoje zażenowanie, zwłaszcza okrzykami z sali. Pragnę zauważyć, że radni miasta to reprezentanci wyborców. Sesja to jeden z bardzo ważnych elementów pracy radnego, za które zresztą pobieramy wynagrodzenie. Jeśli ktoś nudzi się na sesji, czuje że marnuje czas to zawsze może zrezygnować z mandatu i ustąpić miejsca osobom, którym bardziej zależy na pracy w samorządzie. Radni z Gdańsk potrafią debatować do 21-22 i nie narzekają, że długo siedzą na sesji. Tymczasem niektórzy radni Samorządności najwyraźniej sesje traktują na zasadzie - przyjść, klepnąć uchwały, niczym maszynka do głosowania. Pozostawiam każdemu do oceny tego typu podejście do wypełniania swojego mandatu."
    Cyt. za "Gazeta Świętojańska".

    • 11 2

    • jak się ma 80% poparcia to mozna sobie pozwolić na wszystko...

      ...łącznie z podejściem, że kasa należy się za bycie radnym a nie pracę radnego.

      • 2 1

  • Miasta nie stać na takie pier doły jak żłobki! BUDUJMY DALEJ POMNIK PYCHY SZCZURKA!

    Są ważniejsze inwestycje, np. lotnisko a może nawet Kosmodrom, w końcu wykorzystanie go przez linie lotnicze jest równie prawdopodobne jak przez NASA. Taka jest cena za politykę wyścigu z miastem obok. Nigdzie na świecie nie buduje się dwóch lotnisk komunikacyjnych oddalonych 20 km od siebie. Nie bez powodu pomocy przy inwestycji odmówiła Unia Europejska która wspiera rozbudowę KAŻDEGO innego lotniska w Polsce. Po prostu to uznała za absurd i marnotrawienie publicznych pieniędzy. Ale jak się spełnia zachcianki za miliony złotych to potem brakuje kasy w mieście na żłobki, na przedszkola, na przychodnie, na ulice, na rozwój infrastruktury. Póki co w Kosakowie utopiono 70 mln złotych i końca nie widać, pewnie wskaźnik zatrzyma się gdzieś w okolicach 150 mln a potem coroczne trzeba będzie dotować lotnisko, bo nie ma najmniejszych szans by te na siebie oraz stołki prezesów i dyrektorów zarobiło. Proponuję przemyśleć radość i swoje poparcie dla wojny gdyńsko - gdańskiej jaką nam serwują władze obu miast. Jako mieszkaniec Gdyni muszę przyznać, że widzę olbrzymi kompleks u naszego prezydenta i nie rozumiem tego poparcia dla jego działań. Wszystko co związane z Gdańskiem musi być koniecznie negowane, ludzie są nastawienie antagonistycznie przez co nie mamy wspólnej komunikacji, wspólnego planu rozwoju aglomeracji, mamy tylko osobiste animozje i wycieczki dwóch kogucików.

    • 6 1

  • zlobek gdynia (1)

    przepraszam bardzo ale zlobek panstwowy w gdyni jest 1 w ktorym jest miejsc na ok 30 dzieci wiec o czym my tu mowimy. jakis idiota tworzy te artykuly byle by bylo czy co? za 1000 zl niestety nie wszystkich stac na zlobek... zaznacze iz np moja wyplata wynosi 1300 na reke i co mam zrobic z dzieckiem?

    • 2 4

    • Jakie 30 dzieci??

      NA 30 dzieci jest sama filia żłobka na Demptowie, a w centrum jest około setki dzieci....

      • 3 0

  • BRAWO! (2)

    to jest polityka prorodzinna...

    • 26 2

    • Jawna manipulacja (1)

      Sztuczna rehabilitacje kolesi z PO po "reformie-o niczym-śmieciowej",gdzie przepychali ludziom podwyżki o kilkaset procent za wywóz śmieci.Jako że dopłata 300zł do każdego bobasa jest to duży koszt,od początku było wiadomo,że to nie przejdzie.Ale teraz kolesie mogą sie pochwalić że "starali się jak mogli"Jedyne starania nie palące na panewce to podwyżki. Ludzie nie wierzcie w tą propagandę.

      • 2 1

      • Pomysł Wojciecha

        tak, a wiesz kto jest autorem pomysłu całego o ustawie śmieciowej? Związek Miast i Gmin, A teraz zobacz kto tam przewodniczy????? I co zatkało kakao. Król Wojciech , nie do wiary?????

        • 2 1

  • Kto o zdrowych zmyslach w ogole daje dziecko do złobka ?? (5)

    Miejsce malego dziecka jest przy matce; jezeli matka chce robic kariere niech poki co nie rodzi az sie nasyci kariera.

    • 10 33

    • Kariera?

      Urwałeś się z choinki. Jaka to kariera w PL warunkach jest możliwa? a jak już się "nasyci" tą "karierą" i urodzi dziecko, to kto jej da pieniądze na odpowiednio godne jego wychowanie? niestety zazwyczaj jedna pensja, to za mało.

      • 3 2

    • Żłobek żłobkowi nie równy - to po pierwsze (1)

      Nieraz w żłobku dziecko znajdzie lepszą opiekę niż u matki, która zwyczajnie może nie wiedzieć jak opiekować się dzieckiem. Wystarczy zajrzeć na fora internetowa, gdzie mamy pytają się o z pozoru błahe rzeczy, bo zwyczajnie nie mają wiedzy na ich temat. Po drugie dziecko w żłobku - to odpoczynek dla matki, która nie musi 24h na dobę czuwać przy dziecku (nawet praca zarobkowa jest w tym momencie odpoczynkiem psychicznym). A już po paru dniach taka opieka jest bardzo obciążająca fizycznie i psychicznie. Tak więc twój powyższy post świadczy o wyjątkowym egoizmie.

      • 9 2

      • znam mamy ktore nie pracuja i daja dziecko do zlobka zeby "odpoczac".

        a takze takie ktore trzymaja dziecko w podstawowce w swietlicy, byle sie nim nie zajmowac, bo po co, skoro szkola do 17:00 przechowa.

        • 4 1

    • Co ty gadasz

      Oczywiście niech siedzi przy dziecku, pod warunkiem że ta 25 latka ma już własne, nie na kredyt mieszkanie

      • 3 3

    • Kto o zdrowych zmyslach w ogole daje dziecko do złobka ??

      Ja musiałam wrócić po macierzyńskim do pracy bo jedna pensja nie wystarcza na życie.

      • 8 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane