• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

5-latek będzie uczył się języków obcych

Elżbieta Michalak
10 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Zgodnie z nową podstawą programową, od 2015 r. wszystkie dzieci objęte wychowaniem przedszkolnym będą obowiązkowo uczestniczyły w nauce języka obcego. Zgodnie z nową podstawą programową, od 2015 r. wszystkie dzieci objęte wychowaniem przedszkolnym będą obowiązkowo uczestniczyły w nauce języka obcego.

Od września 2015 r. wszystkie pięciolatki będą brały udział w bezpłatnych i obowiązkowych zajęciach języka obcego - to wynik nowelizacji podstawy programowej wychowania przedszkolnego, podpisanej już przez minister edukacji, Joannę Kluzik-Rostkowską. Jak na zmianę przygotowują się trójmiejskie samorządy?



Nauka języka obcego w przedszkolu to:

Zmiany wprowadzać można już od 1 września 2014 r. - choć dopiero od 2015 r. będą obowiązkowe. Do tej pory o tym, czy w przedszkolu pięciolatek będzie uczył się języka obcego zdecydują dyrektorzy przedszkoli (a właściwie organ prowadzący placówkę, czyli samorząd).

Jak do nowej podstawy programowej przygotowują się trójmiejskie samorządy?

Sopot jest bez wątpienia w najbardziej uprzywilejowanej sytuacji, ponieważ każda placówka już teraz ma w swojej ofercie język angielski.

- Zajęcia z angielskiego prowadzimy w ramach tzw. zajęć dodatkowych we wszystkich sopockich przedszkolach - mówi Piotr Płocki, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta w Sopocie. - Są one w całości finansowane przez miasto, dzięki czemu rodzice nie ponoszą dodatkowych kosztów. Dyrektorzy zatrudniają na podstawie Karty Nauczyciela cztery osoby z zewnątrz, które posiadają wszelkie kwalifikacje wymagane do nauki angielskiego w przedszkolu.

W Gdańsku trwają obecnie prace przygotowawcze - prowadzone są rozmowy z dyrektorami i nauczycielami przedszkolnymi, których urzędnicy zachęcają do podnoszenia własnych kwalifikacji. Miasto na tzw. cele dokształceń w placówkach oświatowych otrzymuje rokrocznie odpowiednią kwotę. W przypadku przedszkoli w Gdańsku, w roku budżetowym 2014, kwota ta wyniosła prawie 219 tys. (1 proc. od naliczanych wynagrodzeń).

- Próbujemy inspirować pedagogów do podniesienia kwalifikacji i robienia kolejnych fakultetów - mówi Piotr Kowalczuk, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miasta w Gdańsku. - Chcielibyśmy jak najlepiej przygotować naszą kadrę, dać jej możliwość podniesienia kwalifikacji i nie zatrudniać nowych nauczycieli.

Podobne plany ma Gdynia, choć i tu w wielu przedszkolach dzieci już uczą się angielskiego.

- Zachęcamy nauczycieli, by się dokształcali, dlatego w tym roku zwiększyliśmy kwotę dofinansowania na ten cel dla pracowników gdyńskich przedszkoli - mówi Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Wynosi ona obecnie 1,5 tys. zł za semestr studiów podyplomowych.

Aby dać czas na dostosowanie się placówek do nowej podstawy programowej MEN postanowiło złagodzić przepisy określające kwalifikacje nauczycieli przedszkolnych, dając tym samym szansę wszystkim, którzy chcieliby się doszkolić. Dlatego zgodnie z ustawą, do 31 sierpnia 2020 r. będzie możliwe uzupełnienie kwalifikacji w zakresie wczesnego nauczania języka obcego.

Nie wiadomo, ile godzin języka obcego przewiduje podstawa programowa. Jak wyjaśnia MEN prawo nie określa, ile czasu nauczyciel powinien poświęcić na realizacje poszczególnych obszarów zawartych w podstawie programowej wychowania przedszkolnego.

- Umiejętności i wiadomości, które powinno opanować dziecko kończące edukację przedszkolną z poszczególnych obszarów przenikają się nawzajem i trudno określić, ile czasu nauczyciel powinien poświęcić na dane zajęcia - tłumaczy Joanna Debek, rzecznik prasowy ministra edukacji narodowej. - Jednak, nauczyciele planując pracę dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą muszą brać pod uwagę zapis w podstawie programowej wskazujący, że różnego typu zajęcia dydaktyczne, w rozliczeniu tygodniowym, mogą zajmować najwyżej 1/5 czasu przebywania dzieci w przedszkolu.

Z danych Systemu Informacji Oświatowej wynika, że spośród wszystkich dzieci w wieku przedszkolnym, nauką języka obcego zorganizowaną przez placówki wychowania przedszkolnego objętych jest około 34 proc. wszystkich wychowanków.

- Proponowana zmiana pozwolić ma na wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym w omawianym zakresie - dodaje Joanna Debek.

Zdaniem ministerstwa ma ona również przygotować dzieci do posługiwania się językiem obcym nowożytnym, a przede wszystkim oswoić je z jego brzmieniem, wprowadzić elementy nauki rozumienia ze słuchu oraz szlifować mowę, tak, by w szkole było dziecku łatwiej.

Od 2015 r. wszystkie przedszkola będą musiały zapewnić pięciolatkom możliwość nauki języka obcego, a od 1 września 2017 r. obowiązek ten rozszerzony zostanie na wszystkie korzystające z wychowania przedszkolnego dzieci - trzy- i czterolatki.
Elżbieta Michalak

Opinie (78) 1 zablokowana

  • Na Zachodzie dzieci w wieku 3-6 lat uczą się już drugiego języka obcego! (1)

    jesteśmy zaściankiem!

    • 4 9

    • ani w szwecji, danii, Norwegii dzieci nie ucza sie jezyka obcego

      bedac w przedszkolu, dopiero w szkole w klasie 1,a le jest to zabawa , nie ma nauki pisania po nagielsku, gramatyki.

      • 1 0

  • Produkujmy dzieci od narodzenia do wyscigu szczurów korporacyjnych! (4)

    Wcale sie nie dziwie rząd chce by to było obowiązkiem!!W końcu szczury korporacyjne to w 90% wyborcy Donaldinia!

    • 22 15

    • (3)

      ...a lenie , kibole i ludzie bez znajomości nawet ojczystego języka to w 90% wyborcy...........wiecie kogo

      • 6 1

      • mamy dziurawy pomnik głupoty budynia PGE arena stadion i to dla nich Donaldinio wybudował te stadiony (2)

        my zapłaciliśmy bo Donaldinio chciał sie podlizac

        • 2 1

        • spadaj pajacu (1)

          • 1 2

          • własnie potwierdziłes swoja głupote ,brawo!!

            właśnie podali szczur korporacyjny zostawił dziecko pod biurowcem na 8 godzin miał zawieść 3 letnią córkę do przedszkola ,ale zapomniał!!!

            • 2 0

  • Niesamowite ! Są idioci którzy ubolewają że dziecko pozna podstawy angielskiego w przedszkolu (1)

    • 11 4

    • taa... i FCE na koniec machnie

      • 1 2

  • wioleta (1)

    Tylko ktos sobie kase nabije.
    Jezeli z dzieckiem rodxice mowia po polsku to pol godz dziennie nauki nic nie daje

    • 2 6

    • Taaa .....jasne

      • 0 2

  • jestem za (2)

    ale języka powinien uczyć fachowiec, a nie nauczyciele dotychczasowi z dodatkowymi kwalifikacjami, szkoda na to pieniędzy, na dokształcanie n-li i na wprowadzanie tego pomysłu w życie, już sobie wyobrażam, jak języka nauczą panie w wieku 50-65 lat, to są kpiny, a poza tym ktoś tu wczesniej dobrze powiedział: nauczycielki pracujące w p-lu to mają być omnibusy-śpiewać , grać, tańczyć i jeszcze języka uczyć? a pensje niższe niż nauczyciela jednego przedmiotu szkolnego, KPINA

    • 43 4

    • Wiek i płeć nauczycieli nie ma tu nic do rzeczy. Anglistykę kończyło się też w latach

      sześćdziesiątych ubiegłego wieku a nawet wcześniej. Ważne jest, co te osoby w międzyczasie robiły i czy mają doświadczenie pedagogiczne. Niestety, wiele młodych osób też nie ma pojęcia o uczeniu języka obcego. Niedawno uczyłam kuzyneczkę po trzyletnich prywatnych lekcjach u takiej osoby. Nie umiała nic, z wyjątkiem 'Hello' i 'Bye'.

      • 2 0

    • Ale rząd i pani minister powie, że odniesiono sukces i szeroko się uśmiechnie

      • 4 1

  • A taki był jazgot za komuny, że rusyfikacja ludności, bla bla bla (1)

    Przypominam że tego języka uczyliśmy się od piątej klasy (11 lat) a dziś musimy się uczyć angielskiego bełkotu od wieku 5 lat. Wolność i demokracja pełną gębą. Zresztą ten angielski w ogóle brzmi jakby z pełną gębą gadał. To najbardziej prymitywny i prosty język, przyniesiony przez barbarzyńców którzy jako ostatni zeszli z drzewa.

    • 5 10

    • Z wariatkowa nadajesz ?

      • 3 1

  • Rząd funduje kolejne pomysły, szkoda tylko że rękami (pieniędzmi) samorzadów.

    • 0 1

  • Najpierw niech się nauczą polskiego. (1)

    • 12 3

    • ale po co ?

      skoro w ciągu 2 lat wyemigrują do normalnego kraju.

      • 1 0

  • Eee tam

    sformalizowana nauka jezykow obcych to to bzdura, strata czasu i pieniedzy ... Wystarczy ogladac od malego bajki i filmy w wersji oryginalnej z napisami i czlowiek sie oslucha z jezykiem i wieku doroslym bez wysilku bedzie poslugiwal sie biegle 2-3 jezykam obcymi. Teraz fakt to potwierdzajacy: w krajach dubbingu (Francja, Wlochy, Hiszpania) znajomosci jezykow obcych jest mierna, w krajach gdzie telewizja emituje programy w wersji oryginalnej (Holandia, kraje skandynawskie), znajomosc jezykow jest wysoka

    • 3 3

  • nauczyciel multidyscyplinarny (1)

    W przedszkolu reformy polegają na tym, że nauczyciel ma być od wszystkiego. Wychowanie przedszkolne,angielski,rytmika,muzyka i inne umiejętności dodatkowe. Czy możliwym jest aby byli specjalistami od wszystkiego? Tanie to rozwiązanie ale czy jakościowo właściwe?

    • 37 8

    • Jeśli jest tanie, to jest właściwe, koniec kropka. Nic nie poradzisz.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane