Chociaż wymarzona szkoła dla twojego dziecka może znajdować się kilka kroków od twojego domu, okazać może się, że twoja pociecha wcale do niej nie pójdzie. Przeczytaj historię naszej czytelniczki, pani Sylwii.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2011-03-07 07:32
W ogóle część z was chyba nie ma dzieci!Nie wiecie jaki to jest koszmar i stres! Tak jak z przedszkolem, dwa lata pod rząd próbowałam zapisać dziecko i co? Guzik! A w tym roku już musi się dostać bo idzie do zerówki,no i zaczyna się od nowa.....szkoła pod nosem wystarczy przejść przez osiedlową ulicę,ale nie po co nam rejon wyznaczono kilometr dalej.A w dodatku musi przejść dziecko przez 2 skrzyżowania bez świateł! Czyli za rączkę będę go prowadzać przez najbliższe 3 lata, tylko ciekawe czy będę na czas w pracy! Polska paranoja!!!
2011-03-07 07:48
Nie wiem czy wiesz ,ale dopiero w 3-ciej klasie po udzieleniu specjalnego upoważnienia i po przyjęciu odpowiedzialności na siebie jest możliwy powrót dziecka do domu bez opieki dorosłego.
tak więc jakby nie patrzeć przez 3 lata każdy musi zaprowadzić i odebrać osobiście dziecko / no chyba że masz babcie do pomocy - ja nie/. Jest to niezależne od odległości miejsca zamieszkania od szkoły.
Spoko-ja też byłam tym zdziwiona ......takie mamy polskie prawo.
Ja w dzieciństwie do zerówki już chodziłam sama / a musiałam przejść przez ul. Grunwaldzką we wrzeszczu/ ......no ale czasy się zmieniły, prawo też. Bezpieczeństwo jest ważne.
2011-03-07 11:20
a co to za przepis? pierwsze słyszę. Nam w szkole powiedziano (1 klasa) powiedzialno, że dziecko, które ukonczyło 7 lat może samo opuszczać szkołę za uprzednią zgodą rodziców...
2011-03-07 10:03
oj tez mialam ochote napisac taki artykuł
Rada Miasta dala ciała zrobcie cos z tym :(
2011-03-07 10:35
Cieszmy sie ,ze sa tacy ludzie,jak autorka tego artukulu,pani Sylwia ,ktora nie siedzi w domu i obgryza paznokci z nerwow.Pojdzmy jej przykladem i walczmy o to,co bylo nam pisane,walczmy o dobro naszych pociech!!!
Dziekuje ci pani Sylwio!!!!
2011-03-07 10:45
Za takie decyzje odpłacimy stosownie podczas kolejnych wyborów.
2011-03-07 10:48
można było zapłacić za lata syfu i maniawdupieludzi ... i co?
JAJCO !!!
2011-03-07 10:51
szkoła na Ujeścisku jak się ją nazywa przestała być szkoła dla Ujeściska, bo właśnie rdzenne ulice zostały z niej wykreślone...
przecież dzieci z tego rocznika urodziły się wczoraj i trudno było przewidzieć tą sytuację ;)
2011-03-07 10:52
BRAWO ! BRAWO ! WIĘCEJ SUKCESÓW I CUDÓW !!!
2011-03-07 11:06
Pani się skarży na podstawówke że mieszka obok a rejon jest gdzie indziej. To prosze sobie wyobrazic gimnazjum - Złota karczma?! Od nas?! Samolotem chyba by dzieci w korku nie stały. I niech nikt mi nie mówi, że mogę dziecko posłać do innego gimnazjum bo od nas to wszędzie jest daleko i zły dojazd ZKM. Utrata gimnazjum to jest dopiero tragedia!!!!!!
2011-03-09 14:34
Dzieciaki na wioskach po kilka km dojeżdżają, to i w mieście mogą. Swoją drogą gorszej szkoły wam nie mogli wybrać niż gimnazjum na Złotej Karczmie - syf , dno, wodorosty i dyrektor burak.
2011-03-07 11:09
WITAM WRACAM Z ROZMOWY U PANI PREZYDENT GDAŃSKA TO PANI DYREKTOR SZKOŁY Nr12 ZDECYDOWAŁA KTÓRE ULICE MA WYŻUCIĆ I WIEDZIAŁA OTYM OD 15 LUTEGO CZYLI PRZED WYSŁANIEM ZAPROSZEŃ
2011-03-07 11:32
ja podobne informacje uzyskałam w wydziale edukacji. rozmowy z panią dyrektor szkoły toczyły się już dawno w sprawie nowej! rejonizacji.
pani dyrektor dawno już wiedziała jakie ulice będą wykreślone.
nie rozumiem dlaczego nie zostaliśmy o tym informowani?
2011-03-07 11:36
2011-03-07 16:29
Na Przymorzu też odetchnęli jak ta pani odeszła .
2011-03-07 11:49
Może zoganizujemy jakieś spotkanie takie gdybanie nie pomoże naszym dzieciom
2011-03-07 13:32
Na Pani miejscu nie poddałabym się i nalegała na przyjęcie dziecka w szkole do której ma bliżej ...nie ma teraz rejonizacji........ ja też ma 6-latke ,która też idzie w tym roku do pierwszej klasy ....Zyczę powodzenia i niech pani nie ustępuje .
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy