- 1 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (77 opinii)
- 3 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 4 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 6 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (13 opinii)
Ilu uczniów w Trójmieście chodzi na religię i etykę?
W Gdańsku już ponad połowa uczniów szkół średnich nie chodzi na lekcje religii, w Sopocie to niemal 58 proc. - wynika z danych gromadzonych przez samorządy. W Gdyni z kolei magistrat nie prowadzi takiej statystyki, jednak jak słyszymy w szkołach, religia czy etyka nie cieszą się tam zbyt dużą popularnością. - Większość moich znajomych nie uczęszcza ani na religię, ani na etykę. W mojej klasie w ogóle nie ma chętnych na zajęcia religii, ja sam zrezygnowałem z niej 2 lata temu. Kościół sam zgotował sobie taki los - przekonuje Jakub Kuras, uczeń klasy maturalnej jednego z gdańskich techników.
W nowym roku szkolnym 2021/2022 w gdańskich szkołach średnich na religię uczęszcza 10 099 uczniów i uczennic (48,48 proc.), z kolei na etykę - 515 (2,47 proc.). Na żaden z tych przedmiotów nie zdecydowało się 10 216 osób, co stanowi 49,04 proc.
W Sopocie w roku szkolnym 2020/2021 na lekcje religii uczęszczało 25 proc. uczniów, z kolei na lekcje etyki 22,3 proc. Na żaden z tych przedmiotów nie zdecydowało się wówczas 53 proc. uczniów szkół średnich w kurorcie.
W nowym roku szkolnym 2021/2022 na religię uczęszcza 25,94 proc. uczniów, a na lekcję etyki już tylko 17 proc. Z kolei więcej niż w ubiegłym roku, bo aż 57,84 proc. uczniów, nie zdecydowało się zapisać na żaden z tych przedmiotów.
Ponad 100-procentowe wyniki wynikają z tego, że niektórzy uczniowie chodzą i na religię, i na etykę.
Czytaj też: 15 mln Gdańsk, ponad 1 mln Sopot. Tyle samorządy wydają na nauczanie religii
O dane dotyczące uczniów uczęszczających na religię i etykę zapytaliśmy też gdyński magistrat, jednak urzędnicy tłumaczą, że nie gromadzą takich danych. Natomiast z tego, co dowiedzieliśmy się w placówkach, wynika, że przedmioty te cieszą się coraz mniejszą popularnością.
W Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Gdyni w roku szkolnym 2020/2021 na religię uczęszczało 335 osób, na etykę 23 osoby, z kolei na żadne z tych przedmiotów nie chodziło 356 osób. Natomiast w roku szkolnym 2021/2022 na religię uczęszcza 278 osób, na etykę 18 osób, na żadne z tych przedmiotów nie chodzą już 444 osoby.
- W roku szkolnym 2020/21 na religię chodziło 10 proc. uczniów. W roku szkolnym 2021/22 zapisało się 4,5 proc. uczniów. Na etykę chodzi 100 proc. uczniów, jest ona poszerzona ze względu na specyfikę szkoły o estetykę - mówi nam Marek Lis z Zespołu Szkół Plastycznych w Gdyni.
Z kolei w jednym z techników TEB Edukacja z 20 klas udało się stworzyć jedną grupę na lekcję religii, zajęcia będą raz w tygodniu po lekcjach .
Czytaj też: Religia i etyka - lekcje nieobowiązkowe, ale problematyczne
"Kościół sam zgotował sobie taki los"
Jakub Kuras, przewodniczący Komisji Promocji Młodzieżowej Rady Miasta, który zapytał Urząd Miejski w Gdańsku o to, ilu uczniów i uczennic uczęszcza na lekcje religii w gdańskich szkołach średnich, przekonuje, że te dane nie są zaskoczeniem, bo "Kościół sam zgotował sobie taki los".
- Niektórzy skrajni działacze mówią o ostrej nagonce na Kościół katolicki w Polsce. Ale to przecież hierarchowie kościelni wypowiedzieli i wypowiadają wciąż słowa "A kto nie ma pokus?", to hierarchowie kościelni stają w obronie księży pedofilów czy wreszcie starają się zatuszować wiele przypadków przestępstw dokonywanych przez księży. To biskupi nazywali protestujących rok temu setki tysięcy młodych ludzi "cywilizacją śmierci" i "zbrodniczą ideologią". Jeśli ktokolwiek stosuje "ostrą nagonkę na Kościół katolicki w Polsce", to są to tylko i wyłącznie polscy biskupi, którzy sami skutecznie i sukcesywnie zabijają w młodych ludziach wiarę i zniechęcają ich do niej. Efekty widzimy na własne oczy. Młodzi ludzie nie ufają zacofanej, pełnej pychy, polskiej instytucji Kościoła. Młodzi ludzie nie wierzą w słowa wypowiadane przez hierarchów. Młodzi ludzie rezygnują z religii w szkołach. Młodzi ludzie wreszcie zupełnie rezygnują z wiary. Bo po prostu młodzi ludzie widzą, jak wygląda sytuacja. I to jest fakt. To się dzieje i dziać się będzie, dopóki Kościół nie zrozumie tego, co robi, a na to się nie zapowiada. Sam przeszedłem tę drogę i dziś jestem zupełnie niewierzącym człowiekiem. Wśród swoich rówieśników widzę, że u większości z nich wygląda to bardzo podobnie - przekonuje.
Według niego młodzi masowo wypisują się z religii nie dlatego, że mają wtedy mniej lekcji i mogą iść szybciej do domu, bo w sporej części szkół religia jest w środku zajęć i takie "okienko" to tylko dodatkowy problem w ciągu dnia.
- Wypisują się dlatego, że my, młodzi, widzimy to wszystko, widzimy, co się dzieje i jak zachowuje się instytucja Kościoła w Polsce. Starsi dziś widzą tego efekty i widzieć będą przez kolejne lata - ocenia. - Większość moich znajomych nie uczęszcza ani na religię, ani na etykę. W mojej klasie w ogóle nie ma chętnych na zajęcia religii, ja sam zrezygnowałem z niej 2 lata temu - dodaje.
Miejsca
Opinie (633) ponad 50 zablokowanych
-
2021-10-06 08:28
(1)
"przekonuje Jakub Kuras, klasy maturalnej jednego z gdańskich techników. "
zabrakło słówka.- 28 2
-
2021-10-06 12:24
I chyba literówka
- 1 2
-
2021-10-06 12:11
Za DUŻO
- 8 4
-
2021-10-06 12:08
Ludzie wreszcie mądrzeją i przestają wierzyć w religijne zabobony.
- 20 17
-
2021-10-06 10:50
(2)
Jednym z fundamentów autorytarnej władzy jest wykreowanie zaogrożenia i postawienie się w roli jedynego prawdziwego obrońcy. I nie chodzi o zwalczenie zagrożenia tylko o jego zwalczanie i bycie w tym niezastąpiąnym. Teraz się zastanawiacie czy mówię o Kim Dzon Unie, kościele katolickim czy PiSie. Otóż o wszyskich z nich. Czy to amerykanie czychający na granicy żeby na surowo zjadać koreańskie dzieci, czy to szturmujący nas migracji i zawzięta na nas UE czy też diabeł czekający z widłami i kociołkiem wrzącego oleju to mechanizm jest zawsze ten sam. Nie ma macie myśleć, macie się bać i tylko ja was mogę uratować. Macie mnie słuchać bezkrytycznie i utrzymywać mnie, nie dostrzegać wypaczeń i bić we wspólnego wroga. Tylko nie pytajcie dlaczego, po prostu bijcie.
- 25 6
-
2021-10-06 12:06
Masz rację !
Macie się bać Kaczyńskiego i jego nacjonalistów! Macie nie pytać dlaczego ! Macie bić we wspólnego wroga!
- 1 5
-
2021-10-06 11:14
Święte słowa :)
Że tak się wyrażę.
- 3 1
-
2021-10-06 08:52
(3)
No to teraz dyrektor musi maturzystę postawić do pionu coś czuję. Bo jak nie to go kurator postawi do pionu. A kurator musi bo jak nie to go minister postawi do pionu. A minister musi bo jak nie to go naczelnik zawsze dziewica postawi do pionu. A naczelnik musi bo jak nie to go w rozgłośni pewnego biznesmena mogą upomnieć. A biznesmen musi podsycać poczucie zagrożenia wśród zwoich wyznawców. Taki piękny krąg życia.
- 78 15
-
2021-10-06 09:12
"Zwoich" (2)
Jakoś ta przenikliwość w obserwacji świata nie idzie w parze z dobrą edukacją.
- 4 20
-
2021-10-06 10:10
Do Kibica (1)
To wygląda na typową literówkę, nie na "ortografa", więc zarzucanie interlokutorowi braków w edukacji jest dość tanim chwytem. Zwłaszcza ze strony osoby, które ewidentnie nie wie, że znaki przystankowe - w tym pytajniki i wykrzykniki - stawia się bezpośrednio po danym słowie, a nie po spacji (na co zwracam uwagę tylko dlatego, że osoba tak dbała o edukację innych powinna przejrzeć się w lusterku... i czasem ugryźć w język).
Ma Pan, Panie Kibicu, swoje zdanie - polemizujmy, po to jest forum. Ale kwestionować poglądy innych osób na podstawie literówki to dość, powiedzmy, niestandardowe.- 19 2
-
2021-10-06 11:59
OK. Ma Pan rację !
Przepraszam, nie powinienem tak robić !
- 2 1
-
2021-10-06 10:52
W szkole jest potrzebne religioznawsto
Uczniowie powinni wiedzieć czym jest relgia, jak wygląda historia różnych wyznać na przestrzeni dziejów i wysłuchać argumentów zwolenników i sceptyków po czym mieć możliwość wyrobienia sobie własnego zdanie na podstawie rozmów z innymi uczniami i nauczycielem. Na tym powinna polegać szkoła, to co mamy teraz to zwyczajna indoktrynacja różniąca się od wkuwaniu koranu na pamięć tylko intensywnością, ale zasada jest ta sama.
- 40 6
-
2021-10-06 10:14
Jeżeli chodzi 50%, uczniów To dlaczego się nie płaci tylko tą samą ile jest chętnych
- 23 6
-
2021-10-06 10:04
Wioletta ma rację, a krytycy belki w swoim oku nie widzą
- 9 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.