• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Małe dzieci z zakazem wstępu do kociej kawiarni. Przez rodziców?

Dominika Smucerowicz
25 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
W trosce o koty właściciele kawiarni musieli wprowadzić zakaz wstępu dla małych dzieci. W trosce o koty właściciele kawiarni musieli wprowadzić zakaz wstępu dla małych dzieci.

Właściciele pierwszej kociej kawiarni w Trójmieście nie wpuszczą więcej do swojego lokalu dzieci poniżej 6. roku życia. Powód? Brak reakcji ze strony rodziców maluchów, które często dręczyły przebywające w kawiarni koty z gdyńskiego schroniska. - Część rodziców uważa, że miejsca takie jak nasze, to takie minizoo. Są przekonani, że można tu przyjść, podręczyć kota i wyjść, a wszystko w cenie kawy latte za 10 zł - tłumaczą pomysłodawcy kociej kawiarni.



Czy uważasz, że część restauracji powinna wprowadzać zakaz wstępu dla dzieci?

Przypomnijmy, że pierwsza kocia kawiarnia w Trójmieście działa przy ul. Władysława IV w Gdyni od maja. Biały Kot został założony przez dwójkę miłośników kotów - Joannę Itrich i Mikołaja Haczewskiego, którzy kilka miesięcy wcześniej postanowili stworzyć miejsce, gdzie spotkają się miłośnicy dobrej kawy i sympatycznych czworonogów. Kawiarnia pełni funkcję domu tymczasowego dla podopiecznych ze schroniska Ciapkowo - do tej pory udało się tu znaleźć nowych opiekunów dla sześciu kociaków.

Zobacz: Kocie kawiarnie w Trójmieście

Właściciele już krótko po otwarciu przekonali się, że prowadzenie kawiarni, w której klientami są często rodzice z małymi dziećmi, to nie lada wyzwanie. W utrzymaniu porządku nie pomógł ani regulamin, ani wprowadzenie wcześniejszych zapisów na wizyty rodzin z pociechami do 10. roku życia.

- W trosce o dobro nasze, naszych pracowników i przede wszystkim kotów, musieliśmy pójść o krok dalej - tłumaczy Mikołaj Haczewski, współwłaściciel gdyńskiej kawiarni.
Właściciele kociej kawiarni uważają, że za zachowanie dzieci odpowiedzialność ponoszą rodzice. Właściciele kociej kawiarni uważają, że za zachowanie dzieci odpowiedzialność ponoszą rodzice.
Rodzice z dziećmi poniżej 6. roku życia nie wejdą do kawiarni

O podjęciu decyzji polegającej na zakazie wstępu dla rodziców z dziećmi poniżej 6. roku życia szefostwo Białego Kota poinformowało za pośrednictwem portalu społecznościowego.

- Z podjęciem tego kroku wstrzymywaliśmy się bardzo długo, gdyż nie chcieliśmy zabraniać naszym najmłodszym gościom kontaktu z naszymi kotami. Tym bardziej, że część z dzieciaków, które nas odwiedziła jest naprawdę super. Tak naprawdę to dzieci same w sobie nigdy nie były i nie będą jakimkolwiek ciężarem dla nas. Problemem są rodzice, których podejście do wychowania swoich pociech jest, nie bójmy się użyć tego słowa, absolutnie beznadziejne. Czarę goryczy przelały dzisiejsze wydarzenia, a konkretnie wizyta rodziców z dwójką dzieci, których upominaliśmy czterokrotnie, by pilnowali swoich podopiecznych - napisali na swoim profilu właściciele Białego Kota.
Wpis tłumaczący zakaz wstępu dla dzieci wywołał lawinę komentarzy, w większości popierających właścicieli.

- Nie chcemy być źle zrozumiani - nie mamy nic przeciwko dzieciom - podkreśla współzałożyciel kawiarni. - Problem zaczyna się wtedy, kiedy rodzic nie widzi nic złego w tym, że jego dziecko biega za kotem z trzema wędkami do zabawy i go nimi dźga. Część dorosłych uważa, że miejsca takie jak nasze, to takie minizoo. Są przekonani, że można tu przyjść, podręczyć kota i wyjść, a wszystko w cenie kawy latte za 10 zł. 70 proc. stresu wynikającego z prowadzenia kawiarni wynika z tego, że zaraz przyjdzie tu rodzic z dziećmi i wszystko zacznie się od nowa. Nasze koty źle znosiły takie traktowanie, nie wspominając o innych gościach, którzy odwiedzali nas w nadziei na wypicie kawy w ciszy i spokoju - dodaje.
Do restauracji z dzieckiem czy bez?

Bezkompromisowa polityka właścicieli Białego Kota na razie jest raczej obca innym trójmiejskim kawiarniom i restauracjom, chociaż i tutaj nie brakuje wyjątków. Na mapie Trójmiasta znajdziemy miejsca, w których nie spotkamy małych dzieci.

Czytaj: Restauracje "wolne od dzieci" w Trójmieście

Z drugiej strony, rodzice z pociechami nie muszą wcale rezygnować z wyjścia z domu. W Gdańsku, Gdyni i Sopocie nie brakuje restauracji, które takich klientów witają z otwartymi ramionami. Gdańska Restauracja Kos, BabyCafe czy Coco z Gdyni to tylko niektóre z lokali przyjaznych rodzinom z dziećmi.

Z dzieckiem na obiad? Restauracje idealne na rodzinne wyjście

Miejsca

Miejsca

Opinie (561) ponad 20 zablokowanych

  • kotki maja wiekszę prawa od maluszków:)))! (39)

    dno!!!

    • 57 938

    • kotki maja....

      dno.... to wykazuja rodzice nie uczac dzieci szacunku do zwierzat

      • 0 0

    • kotki mają większe prawo od maluszków

      to według Ciebie maluszki z racji bycia maluszkami mają bezprzeczne prawo do dręczenia zwierząt?. Ten wpis świadczy o Twijej empati i stosunku do innych stworześ i to jest dno!!

      • 1 0

    • Tępa(y) jesteś? Won z takimi bachorami! I ich starymi! Widocznie tak zostały wychowane - won bez litości!

      • 1 0

    • Ty jesteś dnem, skoro uważasz, że jak to nazwałeś, maluszek wkłada kotu słomkę do nosa to wyborna zabawa, prawda?

      • 3 0

    • I dobrze, ch.. z bachorami. (3)

      • 120 6

      • ileż empatii

        • 0 3

      • Bachory to zakała ludzkosci - A. Słonimski

        • 33 2

      • kij z tobą

        • 5 33

    • dno to ty

      dno to ty matka która nie umie wychowywac tych maluszków na ludzi tylko na potwory , jak urosna to dla ciebie będą potworami i co do kogo bedziesz miała pretensje kretynko rozwieziona !!!!

      • 3 0

    • Mylisz się!

      Zostali ukarani rodzice którzy albo nie panują nad swoimi dziećmi albo im się nie chce nad nimi trzymać kontroli bo jak napisano kawa kosztuje 10 zł i można przy niej siedzieć nawet dwie godziny a dzieciak zajmie się wręczeniem zwierzaka i ma się problem z głowy. Czy to takie trudne zrozumieć?

      • 8 0

    • w kawiarni która jest ich domem - oczywiscie !

      • 5 0

    • Do tego prowadzi obecny neomarksizm europejski.

      • 0 2

    • (6)

      dnem jest przedkładanie dobra swojego "maluszka" nad komfort i życie innej żywej istoty. twoja postawa potwierdza tylko dobrą decyzję kawiarni.

      • 242 7

      • w niektórych krajach koty jedzą!!! (5)

        • 7 90

        • W Polsce też koty jedzą. (3)

          Moje nawet kilka razy dziennie.

          • 161 3

          • Ja w twoim wieku nie jadłam! (2)

            • 17 9

            • Czyli od 2001 roku? (1)

              A podobno tylko kilkanaście dni można bez jedzenia, a tu prosze XXI w bez jedzenia.

              Bonifacy - stary, leniwy kocur (ale nie czarny).

              • 3 0

              • ale nie załapałaś ..;D

                • 0 1

        • Błysk inteligencji , nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać.

          • 16 2

    • Dno

      Dno to twój światopogląd człowieku. To głos żenującej polskiej cebulandii, tyle w temacie.

      • 3 0

    • Kotki najważniejsze

      Kawiarnia jest ich domem. Tak, dobro kotów jest priorytetem. A skoro maluszek i rodzic nie potrafią się dostosować to wypad. Takie trudne ?

      • 10 2

    • Prawa powiadasz? Ty byś na pewno pozwoliła ciągnąć się za włosy, kopać, szarpać za uszy, dźgać wędko gdzie popadnie. Ogłoś to całemu światu, może ktoś skorzysta.

      • 6 1

    • marne prowo

      ale udane, pod spodem fala komentarzy.

      • 0 2

    • To kocia kawiarnia, a nie plac zabaw, więc to chyba logiczne...

      • 21 2

    • Jeżeli rodzice nie umieli wychować, to oczywiście.

      • 14 1

    • Nie od 'maluszków' tylko od przyszłych morderców.

      • 15 2

    • Maluszkow???

      Potworow...

      • 19 2

    • Np

      I dlatego tacy jak ty nie mają tam prawa wstępu...

      • 14 2

    • (1)

      Tak!!!!! Bo bahory bywają OKROPNE!!!!

      • 45 3

      • Współczuje twojej matce...

        • 2 22

    • Dnem jest twoje rozumowanie

      • 13 1

    • Wychowywanie dzieci na sadystów, to jest DNO!

      • 43 1

    • Dnem jest takie podejście jak to

      Właśnie nie dno, a bardzo dobrze! Jak rodzic ma w nosie to że jego "maluszek" dręczy biedne zwierzę, bo nie chce mu się ruszyć tyłka znad kawy to niech zostanie w domu. On i "maluszek".

      • 53 2

    • Maluszki

      wszyscy ludzie, w tym i maluszki mają te same prawa, ale do dręczenia zwierząt nikt bez wyjątku prawa nie ma!

      • 57 1

    • Proszę uważnie przeczytać artykuł, chodzi tu o dręczenie kotów!! Potem wyrastają na takich co wiążą psy w lesie lub męczą inne zwierzęta! Rodzice muszą reagować na takie zachowania a nie przyzwalać! a maluszki niech pobawią się w domku z rodzicami!

      • 71 1

    • Dno to Ty reprezentujesz pozwalając dziecku katawać zwierzęta.

      • 90 5

    • Bredzisz! Kawiarnia jest tego, a nie innego typu. Rodzice z dzieciaki nie potrafili się zachowywać więc nie będą mieli wstępu. Proste? Proste!
      Chociaż to pewnie też kwestia wychowania bez względu na wiek czy dziecko małe czy też duże.
      Jestem mamą i kociarą. Dzieciaki ze zwierzakami docierają się cały czas. Jednak moje dzieciaki nie wpadły nigdy na pomysł aby zwierzaki męczyć. Zresztą nasze koty dość jasno stawiają granicę ale też potrafią się łasić, miziać ku radości maluchów, zjawiać się gdy któreś płacze.
      Niestety ludzie traktują zwierzęta jak zabawki i to jest smutne. Przy śmiechach rodziców dzieciaki męczą mniej lub bardziej świadomie zwierzaki. I to jest smutne. Czego spodziewać się po dzieciach skoro rodzice są durni.

      • 117 2

    • Chciałabyś, by twojego "maluszka" szarpał silniejszy maluch? Uważasz, że to ok ?

      Szanuj zwierzę i pokaż dziecku jakie to zwierzę ma prawa,
      skoro już prawa swojego dziecka znasz.

      • 126 2

    • to jest kocia kawiarnia, niech nie przychodzą do niej rodzice z dziećmi, które nie szanują zdrowia i życia zwierząt.

      Sama nie mam kota, czy psa, ale szanuję każde stworzenie i pomagam zwierzętom.

      • 109 6

  • Lewackie debilstwo sięga sufitu (4)

    koty ważniejsze od dzieci... To jest świat liberalnych..... ćwir ćwir ćwir

    • 11 130

    • Proponuję się uderzyć mocno w łeb

      Co mają poglądy polityczne do kotów? Nie rozumiesz że to jest kocia kawiarnia i kot jest tam najważniejszy. Wolny rynek wybierasz sobie kawiarnię jaką chcesz.

      • 0 0

    • Idac Twoim tokiem myslenia: Twój szef jest w firmie wazniejszy od Ciebie, wiec ma prawo Cię trącać kijem - jakkolwiek dwuznacznie to nie brzmi ;)

      • 9 1

    • Kolo, czytaj ze zrozumiemiem! Jak skumasz o co biega, daj komentarz. Powodzenia! :)

      • 10 0

    • A taplaj się dalej w swojej frustracji i jadzie, nie krępuj się.:)

      • 22 1

  • I bardzo dobrze

    Skoro rodzice nie potrafią się zająć dziećmi

    • 1 0

  • Milosnik flory i fauny

    Co za wredne Bachory do roboty zagnac dzieciaki w kopalni lub myciu kibli za karę

    • 2 0

  • Dziecko

    powinno mieć prawa i obowiązki, bo jest to potrzebne do prawidłowego rozwoju.
    Tak zwane bezstresowe wychowanie sprawia że dziecko ma tylko prawa ,
    a to prowadzi do skrzywienia psychiki.
    Natomiast dręczenie zwierząt, to już prosta droga do wychowania psychopaty.
    Osoby wychowujące dzieci w ten sposób krzywdzą je, krzywdzą również zwierzęta,
    a kiedyś same na pewno odczują tego skutki, na własnej skórze .

    • 5 0

  • Trójmiasto.pl pięknie dzielicie Polaków !!! (6)

    Jestem przekonana, że w portalu trójmiasto.pl pracują Panie, które nie mogę mieć dzieci lub nie chcą ich mieć.
    Pytam się Was, który to już artykuł na Waszym portalu o podobnej tematyce, w tak krótkim czasie? Ewidentnie wywołujcie temat aby podzielić ludzi celem ... no właśnie.... wzbudzenia popularności swojego portalu. Wstyd!
    Wiecie dokładnie, że ludzie podzielą się jak PIS z PO a Wy na tym, żerujecie. Brak słów.
    A Państwu od kawiarni współczuje... brak wyczucia biznesowego. Albo sielanka z kotami albo biznes. Dzieci w to nie mieszajcie! Chcecie wykluczyć dzieci za chwilę wykluczycie starsze osoby, lub inwalidów etc. Wstyd!
    Chcę zobaczyć kawiarnię za rok czasu. Jestem przekonana, że będzie zamknięta.
    Brawo trójmiasto.pl i czekam na odpowiedź moderatora. Zobaczymy czy ją udzieli. Jutro sprawdzę. Pa

    • 9 33

    • A ja bym chciał na gogo dziecko zabrać... Nie wpuszczają faszysty jedne.

      • 0 0

    • (2)

      Jak w czterech zdaniach przejść od kociej kawiarni do PISu i PO. Jestem szczerze zaintrygowany tak niesamowitym konstruktem logicznym.

      • 8 0

      • (1)

        Jak zwykle niczego nie rozumiesz misiu kolorowy :) to był przykład dzielenia a nie meritum sprawy. Wytrzyj nos bo jesteś zasmarkany haha :) i przeczytaj jeszcze raz co napisałam

        • 2 5

        • Szkoda czasu.

          • 2 0

    • Ja oczekuję wzrostu dochodów. Uwielbiam miejsca z zakazem dla bachorów...

      • 7 1

    • Odpowiadamy

      Noe dzielimy Polaków. Nie można dzielić przez zero....

      • 4 0

  • pamietam dyskusje o dzieciach w restauracji - to byl obrzydliwy spektakl hejtu na rodziny (17)

    tutaj jest to samo - jeden wielki wstyd

    na szczescie tego typu poglady sa w mniejszości - to jest kulturowy folkor - pewna aberracja

    moze krzykliwa moze widoczna w sieci ale z gruncie rzeczy bez wartosci intelektualnej i spolecznej

    • 3 24

    • Nie na rodziny, tylko na rozpuszczających do granic możliwości rodziców tychże dzieci. (10)

      Juz nie dzieci a bachory.

      • 11 2

      • nic nie usprawiedliwia ponizania godnosci dzieci (9)

        w tych wypowiedziach jest cos zlego cos fatalnego cos niehumanitarnego - tak to duze slowo ale tak wlasnie jest
        taki brak szacunku dla czlowieczenstwa jako takiego
        ktos mnie wkurza - to zakaze mu wstepu - niech wie ze jest niepozadany niech wie ze jest tym gorszym - to tak ma dzialac?!!!!!

        tu nie chodzi o troske o poziom wychowania ludzi czy dzieci - to zwykla segregacja
        cos obrzydliwego

        • 1 9

        • Brawo... (4)

          Niestety im nie wytłumaczysz, że sposób w jaki się wypowiadają pozbawiony jest szacunku do dzieci, a także rodziców. Najsmutniejsze, że w ten sposób wypowiadają się też rodzice. Segregują dzieci na 'moje wychowane' i 'inne bachory', nawet do głowy im nie przyjdzie, że inni używają tej samej konfiguracji. Na dodatek oni się tak wypowiadają mając się jednocześnie za tych z tamtych, wychowujących czasów.

          • 1 7

          • Jak dla niektórych urodzenie bachorka jest jedynym osiągnięciem życiowym to nic dziwnego, że palma odbija...

            • 0 0

          • nie, to ty sie segregujesz i stawiasz poza marginesem (2)

            nie uznając wolności innych ludzi.
            Nie rób z siebie męczennika, to tani chwyt.

            • 4 2

            • Twoja wolność (1)

              kończy się tam gdzie zaczyna moja. Impas. Proponuję zająć się lepiej swoim smutnym życiem, w którym to spokój zależy od składu gości w restauracji czy kawiarni.

              • 0 2

              • to nie impas

                Stosuj sie do tej zasady a nie bedzie problemu.
                Chyba ze uwazasz, ze jedynie ty masz do niej prawo...

                • 1 1

        • mylisz sie misjonarzu...

          Mylisz pojecia I sytuacjee.
          Dziecko nie jest czlowiekiem. Jest nieuksztaltowana istota, ktora zostawiona samopas I bez wzorcow jest zdolne do nieslychanych podlosci. Wystarczy powolac sie na Goldinga czy azjatyckie partyzantki.
          Dlatego, znaj proporcjum, Mocium Panie....

          • 2 1

        • Zajmij się lepiej wychowaniem swoich dzieci (1)

          żeby nie uprzykrzały spożywaniem posiłku innym ludziom.

          • 6 3

          • Coś niegramatycznie to wyszło

            Może to anoreksja skoro przeszkadza spożywanie.

            • 0 0

        • obrzydliwe kluby nocne nie wpuszczają dzieci a producenci filmów i gier mają tupet narzucać jakieś bariery wiekowe!

          • 3 2

    • aberracja jest zanik norm kulturowych i samokrytycyzmu oraz poszanowania wolności innych ludzi (2)

      W drastycznych formach objawia się to obnażaniem gruczołów mlekowych w miejscach publicznych czy usuwanie ekskrementów na restauracyjnym stole (autopsja)...

      Niby nic wielkiego...?
      Gruczoł jest ładny i go lubisz? Kopniak dla "sierściucha" nie jest dla ciebie wyrazem agresji. To twoja sprawa, w twojej przestrzeni. Jednak w przestrzeni publicznej takie zachowania, jak dotąd, są uznawane za naganne.

      "hejt" nie jest na rodziny a na próby przesuwania norm kulturowych w miejsca wygodne leniwym umysłom, nie obciążonych troską o otoczenie i skutki swoich działań.

      • 2 2

      • Błąd (1)

        Bo tutaj następuje uogólnianie. Każde dziecko według komentujących to bachor itp.

        • 0 0

        • Nie ma tu błędu. Nie ma równiez dyskryminacji.

          Przecież ja w ogóle nie piszę o dzieciach...
          A w tym konkretnym przypadku, wszystkie dzieci traktowane są w jednakowy sposób.
          I nie z powodu cech dziecka a umiejętnosci (a raczej braku) rodziców.
          Niestety albo na szczęście, życie to rozwój i pokonywanie kolejnych barier. Formalnych i nieformalnych...
          Gimbazy nie przyjmuje się na uniwersytet.
          Do roboty nie przyjmuje bez kwalifikacji
          Do opery nie chodzi się w swetrze
          No jak żyć w tak opresyjnym świecie!

          • 0 0

    • wczorajsza sytuacja z SKM (2)

      Tłok, ludzie stoją w przejściu. "skrab" stoi w ubłoconym obuwiu na siedzeniu i napie*dala "z kopa" w oparcie. Głowa podskakuje mi jak podczas przesłuchania na SS. Zero reakcji stojącej (!) "opiekunki".
      Wstałem i spojrzałem "z góry". Dzieciak natychmiast został spacyfikowany przez "opiekunkę" i mogłem podróżować z minimum komfortu, jeśli tak można nazwać przemieszczanie się za pomocą SKM. Za co chwała "opiekunce", jedank czy musiałem to wymuszać?

      Pewnie aberracją nazwiesz fakr, że nie ustąpiłem miejsca "rodzinie" i wyegzekwowałem poszanowanie podstawowych norm społecznych?

      • 6 3

      • Nie umiesz mówić (1)

        Wstałem, spojrzałem gniewnie.. to są zachowania ludzi niedojrzałych. Trzeba było powiwdzieć o tym grzecznie acz dosadnie.

        • 0 1

        • nie musialem

          Opiekunka miala na tyle swiadomosc niestosownosci sytuacji, ze zareagowala na pierwsze, niewerbalne sygnaly. I, jak wspomnialem, chwala jej za to... choc to typowe zachowanie spryciorka, co biernie czeka na sygnalizacje nieprawidlowosci.
          Komunikujemy sie roznorodnie, wazne aby skutecznie.

          • 2 0

  • I bardzo dobrze.

    Większość ludzi nie powinna mieć dzieci. Bo są kretynami. Kot to nie pluszak a zwierzę, i jak będzie miał dość dręczenia ze strony dziecka to po prostu potnie je pazurami. A wtedy jest lament...

    • 6 0

  • Tfu parszywe koty. (25)

    Nie lubię kotów, więc generanie ta knajpa może jak dla mnie nie istnieć.. ale popieram decyzję.
    Rodzice nie ogarniają dzieci, to mają zakaz. Brawo!

    • 367 65

    • Tfu - aj a ciebie ty obsr*ńcu z Psiej Wólki!

      • 0 1

    • (16)

      Zawsze się zastanawiam, co komu przeszkadzają koty. Psy drą się ciągle, ale koty? Każdy kogo spotkałem i nie lubił kotów był pełen kompleksów, co te koty wam zrobiły?

      • 64 20

      • (10)

        Kot jest wszędobylski, trudny do wytresowania, ma niestabilną psychikę (znam mnóstwo ludzi podrapanych przez własne koty i nikogo pogryzionego przez własnego przez psy), a emocji względem człowieka w nim tyle, co w śwince morskiej. A z jednym się zgodzę - koty mają osobowość. Ale niepokojące jest to, że często tej osobowości mają więcej niż ich właściciele.

        • 27 47

        • (3)

          O nie zgodzę się w kwestii świnki morskiej. Miałam 2 i były to bardzo uczuciowe, przywiązane i komunikatywne zwierzątka. Tak naprawdę postawiłabym świnkę morską pomiędzy psem i kotem ( a miałam też wcześniej i psy i kota)

          • 16 1

          • (2)

            Opiekowalam sie kiedys szynszyla i w ogole nie miala uczuc :p

            • 1 1

            • jak byla wypchana, to co sie dziwisz

              • 1 0

            • Raczej Ty nie masz. Mam szynszyle już lat 25 i psy i koty przy nich pod względem uczuciowym wysiadają.

              • 1 0

        • Gó..o prawda

          • 1 1

        • (1)

          Nigdy nie miałeś kota to nie pisz o drapaniu. Jak jesteś myslącym właścicielem, to wiesz, kiedy zwierze potrafi dziabnąć. Typowy przypadek to dzieciak, który chce głaskać, gdy zwierzę nie ma na to ochoty. ZAWSZE Jest szereg ostrzeżeń , zanim drapnie. Ale sam z siebie, właściciela? Nigdy!

          • 33 12

          • Potwierdzam, dają ostrzeżenia. Mój facet ma takiego drapaka, ale on lubi go powkurzać. I często podrapany chodzi. Ale obaj to chyba lubią :D Kot go po prostu uwielbia...

            • 6 0

        • Główna różnica między tresurą psa i kota

          ...jest to że właściciel tresuje psa, natomiast to kot tresuje "właściciela".
          Koty też się przywiązują, okazują to nawet - ale psiej uległości jeszcze od kota nie doświadczyłem (a przewinęło się trochę tego towaru).
          Pies jest stadny, kot indywidualistą.

          • 10 3

        • Taaa każdego roku jakiś kundel pogryzie dziecko... (1)

          • 12 10

          • Ale to nie wina psa.

            Najczęściej to wina wychowania przez właściciela. W niektórych przypadkach (rzadko, ale jednak) wina dziecka które męczy zwierzę.

            • 12 3

      • no to ja ci wyjaśnię (1)

        Nie mam kompleksów. Mam w domu cudownego psa od 13 lat, kocham psy szaleńczo. Wszystkie koty, które znam mają nierówno pod deklem, generalnie na ludzi mają wylane, szcz*ją po kątach, sr*ją do śmierdzącej kuwety w domu potem łażą po blatach kuchennych, rzucają się na meble odrapując je z pasją, są zmierzłe i odpychające. Znam dosłownie jednego miłego kota - on jest jak pies;)

        • 11 25

        • koty z podwórka i domowe załatwiają się w jedno miejsce, największym problemem są pieski (m.in. twój pupil), które leją i sr*ją gdzie popadnie trwaniki chodniki o unoszącym się smrodzie nie wspomnę. Ciekawe psia mamo czy wychodząc na spacer ze swoim pupilem sprzątasz jego parujące kloce, bo po twojej wypowiedzi obstawiam że jesteś niereformowalną paniusią i odchodzisz z miejsca "zdarzenia" jak gdyby nic... Niestety większość właścicieli szczekająco-sr*jących czworonogów jest niereformowalna. Na Stryjskiej 25 przy klinice została wybudowana toaleta dla psów, właściciele wolą jednak wyprowadzić swojego pupila na trawnik, ale i tu problem zostanie rozwiązany w drastyczny sposób.

          • 1 2

      • (2)

        A ja bardziej niż kotów to nie lubię histerycznych kociarzy; kotów w mieście jest zdecydowanie za dużo i są poważnym zagrożeniem dla ptaków - te wasze milusie kotki to drapieżniki

        • 10 12

        • (1)

          jak miasto zaczyna się pozbywac kotów to zaczyna przybywać myszy i szczurów

          • 11 2

          • Tjaaaa... jasne.

            Jak marnowane jest jedzenie i syf na śmietnikowych altankach. Nie z braku kotów.

            • 0 0

    • Szczera do bólu

      Ja nie lubię ludzi,Wiec generalnie mogli by dla mnie nie istnieć

      • 4 1

    • Kot

      Jest mądrzejszy od ciebie ty głupi cepie i morda w kubek.

      • 5 7

    • Nie rozumiem, jak można nie lubić tych zwierząt. Ale i tak wielki szacun za otwarty umysł.

      • 4 4

    • Nienawidzisz to czego nie znasz ,a poza tym widzę ,ze kochasz szczury (3)

      • 5 5

      • Szczury, to się tymi waszymi kotami żywią. (2)

        Kot to może upolować ptaka, mysz, kreta.. dzikiemu szczurowi nie da rady, zwłaszcza że to stworzenia stadne.

        • 5 6

        • (1)

          Szczury instynktownie omijają teren należący do kota. Zbadane i sprawdzone. Dodam, że sam nie toleruję kotów prócz wypchanych.

          • 4 5

          • Tjaaaaaa.... jasne.

            • 0 0

  • (23)

    Ciekawe czy dożyjemy czasów, że człowiek nie wejdzie do autobusu bo kierowcą będzie np. pies albo krokodyl.

    • 96 592

    • Jeżeli zachowujesz się gorzej niż zwierze, to w przyszłości możesz nigdzie nie wejść

      • 1 0

    • albo Krzywynos (2)

      • 2 5

      • albo Kalkstein (1)

        • 4 1

        • Lub

          Kompromitowski

          • 0 0

    • Dekiel

      nawet palancie się nie potrafisz podpisać - c*oto wszechwiedząca.

      • 0 0

    • Dobrze się czujesz? (8)

      Może tobie by się przydało, żeby jakiś niewychowany bachor z roszczeniową mamusią cię podręczyli.

      • 129 13

      • Sądząc po twoim wpisie byłeś dręczony (7)

        • 8 35

        • (6)

          Co każe ci tak sądzić?

          • 15 2

          • a jak z Syrii przyjdzie uchodźca z 8 dzieci to tez? (1)

            • 4 7

            • Tjaaaaa... już się rozpędzili żeby tu zamieszkać...

              Słuchaj dalej Kur-wizji i łykaj tę propagandową papkę. A deficyt w budżecie 51mld zł i to nie jest jeszcze grudzień.

              • 9 4

          • twój wpis (3)

            • 5 20

            • (2)

              Z takiego zdania wyciągnięty wniosek, że autor był dręczony... Z tobą jest coś nie halo. Może to ty byłeś dręczony? Jakaś trauma z dzieciństwa? Napadły cię koty, szalone dzieci, czy rodzice? Pewnie to stąd taka schizowa reakcja.

              • 13 6

              • teraz jestem juz pewien (1)

                byłeś dręczony

                • 4 8

              • Zgadłeś! To chyba właśnie dlatego jakiś wewnętrzny głos mi każe na Halloween przebierać się za Kubę Rozpruwacza. Świat wyrządził mi tyle zła, ale ja wszystkim pokażę...Na początek przestraszę niegrzeczne dzieci i ich rodziców.

                • 7 2

    • Cymbał

      • 1 0

    • Spoko,ty baranku pojedziesz.

      • 2 0

    • Piechota gosciu jeszcze niepodrozala

      :)

      • 6 0

    • co za debilny Komentarz

      mózg- taki sprzęt ...warto używać....chociaż czasem

      • 1 2

    • A kiedy doczekamy czasow kiedy smierdzacy ludzie nie beda wpuszczani do autobusow

      • 28 2

    • Jak jakiegoś tematu nie rozumiem to nie komentuję i tobie to radzę

      • 6 1

    • brawo

      Bardzo dobrze nie wpuszczac rozkapryszonych bachorów tak trzymać

      • 59 3

    • Gdyby to był "Ferdynand Wspaniały"- to czemu nie ?

      • 25 2

    • Niestety, w pewnej mierze byłoby lepiej.

      • 62 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane