Publiczne niesamorządowe przedszkole powstanie w budynku przy ul. Fieldorfa 25 w Gdańsku 
. Placówkę zdecydowała się otworzyć Fundacja Pozytywne Inicjatywy, najprawdopodobniej od września będą mogli przyjąć tam 89 dzieci. Wcześniej w budynku planowano otworzyć żłobek, jednak firma, która prowadziła zapisy wycofała się. Rodzice najmłodszych dzieci w dalszym ciągu mają problem ze znalezieniem opieki dla swoich pociech, bo miejsc niestety wszędzie brakuje.
nie, nie dostało się - chodzi do prywatnego
49%
nie, nie dostało się i jest pod opieką jednego z naszych rodziców
23%
tak, udało mu się dostać do samorządowego
28%
O budynku przy Fieldorfa 25 pisaliśmy w ubiegłym tygodniu po tym, jak zwrócili się do nas rodzice dzieci, które od września miały być pod opieką żłobka w tym miejscu.
Mimo przeprowadzenia rekrutacji i zapewnień o "gwarancji" miejsca właściciele żłobka poinformowali ich, że wycofują się z inwestycji.
Rodzice, dla których taka informacja była sporym zaskoczeniem, o pomoc poprosili miasto i Fundację Pozytywne Inicjatywy, która w Gdańsku prowadzi kilka placówek przedszkolnych.
- Podjęliśmy decyzje o utworzeniu przedszkola publicznego w budynku przy ul. Fieldorfa 25 i rozpoczęliśmy już wszystkie procedury w tym kierunku. Planujemy w placówce utworzyć cztery grupy. Oficjalna rekrutacja jeszcze nie rozpoczęła się, gdyż czekamy na zarejestrowanie przedszkola. Osoby zainteresowane mogą się zgłaszać po informacje do naszego Pozytywnego Przedszkola nr 4 przy ul. Świętokrzyskiej - informuje dr Piotr Szeląg, wiceprezes zarządu Fundacji Pozytywne Inicjatywy.Czytaj też:
Miejsc w żłobkach jak na lekarstwo? "Mały 'zestarzał się' czekając w kolejce"
Gdański magistrat: dzielnica potrzebuje przedszkola
Urzędnicy przekonują, że powstanie w tym rejonie kolejnego przedszkola publicznego ma swoje uzasadnienie, gdyż w tej dzielnicy miasta nadal brakuje miejsc przedszkolnych. Zgodnie z ustawą Prawo oświatowe gmina ma obowiązek zapewnić miejsca wszystkim dzieciom 3-6-letnim w przedszkolach publicznych. Z kolei po zakończeniu drugiego etapu rekrutacji do Publicznego Pozytywnego Przedszkola nr 4 (ul. Świętokrzyska), analizując listę dzieci nieprzyjętych stwierdzono, że w tym rejonie nadal brakuje miejsc dla dzieci w wieku przedszkolnym. Do placówki nie dostało się 206 dzieci.
- Po zakończeniu drugiego etapu rekrutacji do przedszkoli, analizując listę dzieci nieprzyjętych do placówek publicznych, można stwierdzić, że istnieje potrzeba utworzenia dodatkowych miejsc przedszkolnych. Łączna liczba miejsc w gdańskich przedszkolach i zerówkach szkolnych w tym roku wyniosła 11 342. Jest to więcej niż w latach ubiegłych, w 2017 było to 10 608, a w 2016 roku 10342 - informuje gdański magistrat.Problem żłobka pozostał
Niestety bez pomocy zostali rodzice, którzy czekali na otwarcie żłobka. Jak przekonują, o dostaniu się do publicznego żłobka nie ma co marzyć, bo w kolejce wciąż oczekuje nawet kilkaset osób, problem jest nawet w znalezieniu wolnego miejsca w prywatnych placówkach.
- Rekrutacja do żłobków samorządowych prowadzonych przez Gdański Zespół Żłobków oraz do niepublicznych żłobków i klubów dziecięcych odbywa się przez cały rok. Kolejka dzieci oczekujących do samorządowych żłobków jest dość długa, natomiast niektóre niepubliczne żłobki i kluby dziecięce w dalszym ciągu mają wolne miejsca. W celu zapisania dzieci należy kontaktować się bezpośrednio z daną placówką. Jednocześnie Miasto Gdańsk, widząc potrzebę większej liczby miejsc żłobkowych, pracuje obecnie nad przygotowaniem w partnerstwie projektu finansowanego z Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa pomorskiego, tworzącego miejsca żłobkowe na terenie Gdańska - przekonuje gdański magistrat.Czytaj też:
Mieszkańcy Sopotu zdecydują, gdzie powstanie żłobek
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy