- 1 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (62 opinie)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (9 opinii)
- 5 Bańki, festiwal kolorów, rodzinne warsztaty, a może kino. Atrakcje na weekend dla rodzin (2 opinie)
- 6 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
Decyzja o powrocie do pracy wiąże się z koniecznością zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań właściwej osoby do sprawowania opieki nad naszym dzieckiem.
Nie łatwo znaleźć odpowiednią opiekę dla maluszka. Nie wszystkie osoby wyrażające chęć opieki nad dziećmi na łamach gazet i portali internetowych posiadają pożądane przez nas cechy i kwalifikacje.
Ważne abyśmy potrafili sprecyzować oczekiwania wobec osoby, która w czasie naszej nieobecności będzie odpowiedzialna za dziecko. Dlatego też poszukiwania niani warto zacząć od swojego najbliższego otoczenia. Rodzina, sąsiedzi, praca, znajomi idą na pierwszy ogień. Zawsze lepiej trafić na kogoś sprawdzonego lub poleconego przez znaną nam osobę.
Jeżeli nie możemy liczyć na nasze otoczenie pozostaje nam możliwość skorzystania z serwisów internetowych, ogłoszeń prasowych, agencji pośredniczących w znalezieniu niani, a także z licznych ognisk przedszkolnych i żłobkowych, które przyjmują nawet roczne dzieci.
Rodzice poszukując osoby, pełniącej rolę dodatkowego członka rodziny najczęściej decydują się na panie które odchowały już swoje dzieci, dysponują czasem i doświadczeniem w opiekowaniu się dziećmi. Zachodzi jednak obawa, że starsza pani nie nadąży za swoim podopiecznym i po pierwszych dwóch godzinach z lekką zadyszką opadnie na fotel.
Zostawiając nasz skarb sam na sam z nianią na większą część dnia trudno uwolnić się od obaw czy wszystko przebiega prawidłowo. Czy osoba wybrana przez nas jest godna zaufania. W tej sytuacji jedyne co można zrobić to obserwować dziecko i jego reakcję gdy pojawia się niania. Jeśli dziecko uśmiecha się radośnie na widok niani można być spokojnym. Z czasem pomiędzy nianią a dzieckiem wytworzy się szczególny rodzaj więzi.
Rodzice mniej odporni na stres związany pozostawieniem dziecka z obcą osobą korzystają z osiągnięć nowoczesnej techniki umieszczając w dyskretnym miejscu cyfrową kamerę. Obraz zarejestrowany przez kamerę rozwieje wszelkie wątpliwości co do dokonanego przez nas wyboru.
Opinie (83) 1 zablokowana
-
2008-09-24 17:47
taa powrót do pracy i cała wypłata idzie na nianię.
- 0 0
-
2008-09-24 12:18
(2)
niektore kobiety sa same sobie winne. ja mam corke 3letnia i chcialam zajac sie dodatkowym dzieckiem u siebie w domu, poniewaz bez sensu bylo dla mnie jezdzenie do kogos, kto i tak musi jechac do pracy i moze mi dziecko podrzucic...i to juz jest problem dla niektorych...jedna pani obrazila sie na mnie,bo chciala przyjechac w pt porozmawiac. powiedzialam,ze niestety mi nie pasuje,poniewaz przyjechali do mnie rodzice na weekend, wiec moglybysmy sie spotkac w niedz i...pani juz nie zadzwonila.jeszcze padlo z jej strony pytanie czy moglabym dziecko odprowadzac pod Lot...powiedzialam,ze nie bo mi sie nie chce z dwojka dzieci isc tylko po to,by jej odstawic,podczas gdy ona samochodem ma 3 minuty od Lotu do mnie pod blok, o ile nie dwie...(odpiwedzialam po prostu szczerze). kobiety marudza, a tak naprawde same sie prosza o to,ze nie maja z kim zostawic dziecka,bo ich problemy sa conajmniej smieszne i przy okazji zenujace.
- 0 0
-
2008-09-24 14:19
(1)
Hmm, to z dwojka tez moze byc Ci problem isc na spacer. Wiec za taka opiekunke to dziekuje.
opiekunka ma sie dzieckiem zajac, pomoc w wychowaniu, uczyc, a nie przechowac przez czas pracy rodzica.- 2 0
-
2008-09-24 15:41
isc na spacer w ciagu dnia to jedno, a specjalnie wychodzic tylko po to bo paniusi jest ciezko kawaleczek dalej podjechac to drugie. dlatego tez przez tel powiedzialam,ze w sytuacji spaceru popoludniu, bo w ciagu dnia pogoda bylaby brzydka, to ok, nie ma sprawy.
- 0 0
-
2008-09-24 14:24
ZAZWYCZAJ ZWYKLE FLANELY :D
- 0 0
-
2008-09-24 12:22
Do Nerwika (1)
Gdybyś skończył studia i coś przy okazji się nauczył,dostałbyś teraz ponad trzy tysiące,a tak skoro skończyłeś kurs z ze świadectwem opłat za czesne-taki jest rezultat
- 0 0
-
2008-09-24 14:20
Widocznie doktorat obniza pensje, bo mam mniej niz 3 tys :)
- 0 0
-
2008-09-24 13:21
dokładnie tyle samo zarabiam i jak by tu oplacić taka nianie .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.