- 1 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (62 opinie)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (9 opinii)
- 5 Bańki, festiwal kolorów, rodzinne warsztaty, a może kino. Atrakcje na weekend dla rodzin (2 opinie)
- 6 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
Objaśnianie dziecku złożoności otaczającego nas świata i problemów, występujących w relacjach międzyludzkich, to trudne wyzwanie dla rodzica.
Nawet najbardziej elokwentnym i kreatywnym rodzicom może nie starczyć słów i pomysłów, jak przekazać małemu człowiekowi, że szacunek do osób o innym kolorze skóry, innej kulturze czy innego wyznania może być fundamentem prawdziwej i pięknej przyjaźni. W myśl zasady "książka dobra na wszystko" warto posłużyć się więc nowością, wydaną przez EneDueRabe, pt. "Mój przyjaciel Szymon", autorstwa Kitty Crowther, aby przybliżyć dzieciom kwestie tolerancji i potrzeby akceptacji "inności".
Pewnego dnia kos Tymon decyduje się opuścić swój przytulny, leśny dom i udać na poszukiwanie przygód. Od zawsze chciał zobaczyć morze. Podczas swej podróży poznaje mewę o imieniu Szymon. Ptaki zaprzyjaźniają się. Szymek zaprasza Tymka do swojego domu, pokazując cuda nadmorskiej miejscowości. Niestety, inne mewy nie są już tak gościnne. Mimo wysiłków Szymona, inni mieszkańcy nie chcą zobaczyć w Tymonie nic poza tym, co go odróżnia od mew. Aż do momentu, gdy okazuje się, że...
"Mój przyjaciel Szymon" to wyjątkowa książka o sile przyjaźni, znaczeniu wspólnych pasji, a jednocześnie zaletach różnorodności, odmienności. Mimo iż Kitty Crowther w swojej książeczce porusza tak ważne tematy, to czyni to z niezwykłą lekkością, prostotą języka, bez zbędnego moralizatorstwa. A jej akwarelowe ilustracje zachwycają, wzmacniając przekaz opowieści.
Kitty Crowther - ilustratorka i autorka książek dla dzieci. Urodziła się w 1970 roku w Belgii. Tegoroczna laureatka Nagrody Pamięci Astrid Lindgren ALMA (The Astrid Lindgren Memorial Award), jednej z najbardziej prestiżowych nagród literackich, przyznawanej co roku najwybitniejszym twórcom i animatorom kultury dziecięcej.
Wydawnictwo: EneDueRabe
Autor i ilustracje: Kitty Crowther
Cena: 23,90 zł
Opinie (15) 3 zablokowane
-
2010-12-23 11:01
kto sponsoruje ten artykuł ??? (2)
- 5 4
-
2010-12-23 19:16
to jest rubtyka polecamy filmy i lektury (1)
jak sią poleca ksiazke to trzeba chyba coś o niej napisać! Zawsze się znajdzie jakiś tropiciel reklamy.
- 0 1
-
2010-12-23 21:59
co to jest ?
rubtyka, ksiazke
- 0 1
-
2010-12-23 11:46
Dlaczego... (2)
... nie pisze się jasno, czego dotyczy ta książka??? To nieuczciwe.
- 8 1
-
2010-12-23 21:56
czyżby ptaszki pedzie ?
- 0 1
-
2011-03-22 19:03
tu jest jasno napisane , o czym jest książka
Trzeba tylko umieć czytać ze zrozumieniem. A jeśli ktoś oczekuje streszczenia, to.. nic dziwnego, że w szkole nie miał okazji nauczyć się rozumnego czytania.
- 0 0
-
2010-12-23 12:46
dlaczego zolnierzom w armi amerykanskiej
trudno jest sie przyjaznic?
- 0 0
-
2010-12-23 18:26
Tak tcyowi bracia też mają trudną przyjażć w Polsce
i co z tego?
- 0 0
-
2010-12-23 18:37
wystarczy przeczytać i zrozumieć
- 0 0
-
2010-12-23 23:28
A kto jest autorem artykułu (reklamowego?)?
- 2 0
-
2010-12-24 12:46
Od przedszkola tolerancji
Dzieci od przedszkola powinno się dzieci uczyć tolerancji bo nie ważne czy drugie jest grube ,czy ma gorsze ubranko ,zezowate czy brzydkie przecież w każdym z nich bije to samo serduszko. Nie czytałam tej książki bo nie miałam takiej możliwości ale jeżeli prowadzi do nauki toleracji i nie ważne kto ją napisał to zapewne służy słusznej sprawie.
- 1 1
-
2010-12-24 16:47
Jeśłi w domu dziecko od rodziców, rodziny nie nauczy się tolerancji
to od kogo?
Uczymy się od dziecka przez naśladownictwo,
gdy rodzice mówią między sobą o kimś "wiesz, dzisiaj w pracy ten palant...",
albo
używają gorszych określeń, to najlepsze książki kupione potem dzieciom, nie
nauczą ich tego, czego nie nauczą rodzice- przykładem własnym.- 2 1
-
2010-12-28 11:55
już wiem z doświadczenia, że to super książka
A ja kupiłam i jestem zachwycona, niesamowita książka, Polecam !!!
Fajnie że ktoś znajduje i rekomenduje takie książki.- 1 1
-
2010-12-29 21:03
wszysko mozna przekazac dziecku , byle stopniowo
trzeba byc matolem do kwadratu zeby nie umiec powiedziec o ROZNORODNOSCI w swiecie nas otaczajacym .
ksiezeczke skreslam jako niepotrzebna , NAJLEPIEJ SIE TRZEPIE KASE NA NAIWNYCH RODZICACH- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.