• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pół miliona podpisów pod ustawą obywatelską o dofinansowaniu in vitro

Ewelina Oleksy
24 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (766)
Dla par zmagających się z problemem niepłodności in vitro jest często jedyną szansą na potomstwo. Dla par zmagających się z problemem niepłodności in vitro jest często jedyną szansą na potomstwo.

Blisko pół miliona podpisów poparcia pod obywatelską ustawą "Tak dla In Vitro" zostało złożonych w Sejmie. Ok. 20 tys. z nich zebrano w Trójmieście. Projekt powinien trafić pod obrady posłów maksymalnie za trzy miesiące.



Jesteś za tym, żeby państwo dofinansowywało procedurę in vitro?

Zakończyła się trwająca od jesieni ubiegłego roku zbiórka podpisów pod projektem ustawy obywatelskiej "Tak dla In Vitro".

Jego założeniem jest przeznaczenie z budżetu państwa środków na politykę zdrowotną w obszarze leczenia niepłodności, w tym finansowanie procedur medycznych wspomaganej prokreacji, m.in. in vitro.

Projekt ustawy obywatelskiej zakłada przeznaczenie na ten cel co najmniej 500 mln zł rocznie.

By ustawą obywatelską zajął się Sejm, trzeba pod nią zebrać minimum 100 tys. podpisów. Ale członkowie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej od początku zapowiadali, że podpisów chcą zebrać znacznie więcej. I to się im udało.



Złożyli w Sejmie blisko pół miliona podpisów pod "Tak dla In Vitro"



W czwartek, 23 marca, do Sejmu trafiły karty, na których widnieje blisko 500 tys. podpisów ludzi z całej Polski.

- To niezwykle ważny dzień dla wszystkich rodzin i par w Polsce, które spodziewają się dziecka, planują mieć dzieci albo mają z tym problem. Dla nich projekt "Tak dla In Vitro" jest ogromną nadzieją. Mam zaszczyt i ogromną przyjemność powiedzieć, że udało nam się zebrać blisko pół miliona podpisów. Blisko pół miliona osób, w całym kraju, w dużych i małych miastach, na wsiach podpisało się pod tym projektem. To siła, która nie może być zignorowana - mówiła gdańska posłanka Agnieszka Pomaska, pełnomocniczka Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.
Coraz więcej par ma problem z niepłodnością Coraz więcej par ma problem z niepłodnością

Ewa Kopacz, była premier i była minister zdrowia podkreślała, że z powodu niepłodności cierpią 3 mln Polaków.

- In vitro to nie jest wydatek, to inwestycja w przyszłość Polski- stwierdziła Kopacz.
Zgodnie z przepisami, marszałek Sejmu ma teraz maksymalnie trzy miesiące, by projekt obywatelskiej ustawy skierować pod obrady posłów.

  • Pod obywatelskim projektem ustawy ws. dofinansowania in vitro z budżetu państwa udało się zebrać blisko pół miliona podpisów.
  • 23 marca podpisy zostały złożone w kancelarii Sejmu.

W Trójmieście zebrano ok. 20 tys. podpisów



Zbiórka podpisów pod projektem "Tak dla In Vitro" kilkukrotnie prowadzona była w Trójmieście.

  • w Gdańsku zebrano ponad 10 tys. podpisów,
  • w Gdyni zebrano ponad 7 tys. podpisów,
  • w Sopocie zebrano ponad 1,5 tys. podpisów
  • w całym regionie pomorskim zebrano w sumie ponad 33 tys. podpisów

- Przez trzy miesiące podróży po całej Polsce spotykaliśmy się z ludźmi i rozmawialiśmy o tym, co jest dla nich ważne. Dla nich jako rodzin, jako par, jako ludzi. Wiedzieliśmy, że dostęp do refundowanego in vitro jest jednym z priorytetów, tak jak problemy z płodnością stają się jednym z większych problemów. Ludzie, z którymi rozmawialiśmy na ulicach, mówili nam wprost - potrzebujemy tej pomocy państwa - wskazuje Małgorzata Rozenek-Majdan, która angażowała się w akcję. Sama jest matką trójki dzieci urodzonych dzięki metodzie in vitro.


Rządowy program działał w latach 2013-2016



Rządowy program dofinansowania in vitro działał w Polsce w latach 2013-2016. Urodziło się z niego ponad 23 tys. dzieci. Rząd PiS podjął decyzję, by go nie kontynuować.

Czy naprotechnologia jest alternatywą dla in vitro? Czy naprotechnologia jest alternatywą dla in vitro?

Po zlikwidowaniu rządowego programu in vitro część samorządów zdecydowała się na dofinansowywanie procedury z własnych budżetów. Program dofinansowania in vitro działa z powodzeniem w Gdańsku (urodziło się już ponad 600 dzieci) i Sopocie. W Trójmieście nie wprowadziła go jedynie Gdynia.

Opinie (766) ponad 50 zablokowanych

  • (3)

    To najdroższy program i mało skuteczny. Zobaczcie ja w Gdańsku to działa. Efektywność tego programu mała, kupę kasy ,a tylko 600 dzieci, zobaczcie ile było nieudanych prób za grube pieniądze. Są tańsze i lepsze metody, ale wymagają od par więcej zaangażowania po ich stronie. Najlepiej najmniejsza lina oporu za pieniądze podatników.

    • 29 13

    • (2)

      Tak wiemy. Wystarczy sie pomodlic

      • 9 6

      • (1)

        Modlitwa nie kosztuje nic. Invitro kilka tysięcy złotych

        • 4 2

        • I jest tyle skuteczna ile warta

          Czyli nic

          • 4 1

  • pycha ludzka

    szkoda się nie bierze w takim przypadku wszystkich aspektów tej metody jak np. co dzieje się z dziećmi (takimi małymi) które nie zakwalifikowały się do wszczepienia w łożysko kobiety; na krzywdzie innych nie można budować własnego szczęścia

    • 21 9

  • Nie tak.

    Jak to u lewactwa wszystko pomieszane z jednej strony aborcja z drugiej in vitro, do jednego i drugiego mamy się dokładać. Nienormalność promowana.

    • 28 8

  • abc (1)

    Wymeczone znerwicowana Ludki nie moga byc plodni !

    • 17 7

    • Masz rację. Do klinik przychodzą pary które zaharowują się na śmierć, pracują od rana do nocy, mnóstwo stresów i trosk. Myślą, że w klinikach wsadzają małego dzidziusia który urośnie. Traktują invitro jako lek na wszystko, a to nie zawsze działa. Finansowanie z podatków takiego programu to - nomen omen - poroniony pomysł.

      • 4 1

  • Inicjatywa słuszna. (1)

    Przy okazji proponowałbym uproszczenie procedur adopcyjnych. Teraz to droga orzez mękę.

    • 7 13

    • tu się zgodzę. Ale wiele par zgłaszających się do klinik chce dzidziusia idealnego. Ładnego, zdrowego, niestety prawda, nie zawsze wypowiedziana, jest taka, że takie wspomagane urodzenie może zwiększać wady wrodzone u dziecka, ale rodzice takiego nie chcą, traktują in vitro jak remedium na wszystko.

      • 4 0

  • Kler do spółki z Ordo iuris nie dopuści do tego (1)

    a rząd podkuli ogon i dalej będzie rozdawał co się do Ukrainie
    nie liczcie na zmiany w tej materii

    • 5 25

    • ja jako podatnik nie dopuszczę do tego

      • 4 0

  • Nie popieram! Najpierw aborcja potem z naszych podatków in vitro i znów aborcja. (1)

    Za aborcją są te same osoby co za in vitro. Wy się w końcu zdecydujcie czy chcecie mieć dzieci czy nie? Najpierw się skrobią na potęgę bo robią karierę a później nie mogą zajść w ciążę i my mamy za to zapłacić? No way! Weźcie się w końcu do roboty t.z do łóżka robić dzieci.

    • 35 13

    • Jacy "my"? Nikt twoich pieniedzy nie chce

      Niepłodni płacą podatki, skladki zdrowotne, wrzucają mnóstwo kasy do tego wspólnego wora zwanego budżetem. Wiec im się należy . A z budżetu tylko do Rydzyka kasa leci bez ustanku......

      • 4 8

  • Eksperci z TVN....

    Same poważne twarze! Kpina!

    • 29 6

  • In vitro (2)

    Nie zawsze kończy się sukcesem ale spróbować trzeba jak ktoś ma jakieś kłopoty po przejściu różnych chorób z tego co słyszałam np. po śwince Ludzie myślą że to dotyczy kogoś a problem może spotkać każdego

    • 11 12

    • 1 na 10 do 30 prób

      • 4 1

    • Skuteczność invitro to 30 35 procent. Lepiej wysłać totolotka

      • 4 3

  • z lewicą się nie dyskutuje tylko zwalcza,

    • 25 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane