- 1 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (157 opinii)
- 2 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (85 opinii)
- 3 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (96 opinii)
- 4 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (12 opinii)
- 5 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 6 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (8 opinii)
Poparcie dla bezpłatnej komunikacji dla dzieci w Gdyni
Warszawa, Kraków, Kołobrzeg, Zielona Góra - te miasta już zapewniły bezpłatną komunikację publiczną dla dzieci z podstawówek. Podpisy pod petycją w tej sprawie w poniedziałek otrzymali też gdyńscy radni. Do końca wakacji mają zdecydować, czy miasto dopłaci do przejazdów, czy - podobnie jak np. Łódź - odrzuci wniosek.
Pomysł, dodajmy, nie jest nowy, bo zapoczątkowany w Krakowie. Do inicjatywy przyłączają się też kolejne miasta, choć nie wszędzie zyskuje on pozytywne opinie radnych. Łódzcy radni miasta projektu nie uchwalili, przeciwko głosowali rajcy PO i SLD. Problemem są oczywiście pieniądze, a raczej to, jak je liczyć.
Miasto zapłaciłoby około 1,4 mln zł
Szacunkowy koszt wprowadzenia darmowej komunikacji w Gdyni, gdzie jest około 19 tys. uczniów, wyniesie 1,4 mln zł.
- Kraków przeznaczył na taki program 2,5 mln złotych w skali roku, a jest tam około 43 tys. uczniów szkół podstawowych. W przeliczeniu na dziecko to około 58 zł. Z kolei Warszawa, gdzie taki program ma ruszyć od września, zdecydowała się na wydatek rzędu 8 mln zł, w przeliczeniu na ucznia to 61 zł - tłumaczy Dzierżyński.
To jednak wyłącznie szacunki, w dodatku oparte na założeniu, że każde dziecko w wieku 7-15 lat wystąpi o bilet miesięczny. A nietrudno zgadnąć, że część rodziców - nawet jeśli komunikacja będzie darmowa - nadal będzie odwozić dzieci samochodem. Poza tym wiele osób mieszka na tyle blisko szkoły, że przychodzi do niej piechotą albo przyjeżdża na rowerze czy hulajnodze. Może być więc tak, że de facto miasto dopłaci znacznie mniej. Kwestią sporną pozostaje więc fakt, o ile zwiększy dotację dla ZKM, którego koszty i tak tylko w połowie pokrywają wpływy z biletów.
Gdyńscy urzędnicy wyliczyli to jednak inaczej. Według nich koszt tego rozwiązania to aż 2,7 mln zł. Wychodzi ok. 140 zł na jedno dziecko, a więc ponad dwukrotnie więcej niż w znacznie większym Krakowie czy Warszawie.
- Trzeba też zbadać projekt pod kątem prawnym, zweryfikować poprawność podpisów - mówi Joanna Zielińska.
Reszta zależy tylko od radnych, którzy przypominają jednak, że w Gdyni już teraz rodziny z trójką dzieci mogą korzystać z bezpłatnej komunikacji.
Nie wiadomo więc na razie, kiedy wniosek trafi pod obrady rady. Pomysłodawcy chcieliby, aby stało się to jeszcze przed końcem wakacji, by od 1 września dzieci mogły korzystać z darmowych przejazdów.
- Wystarczy przegłosowanie uchwały. Nie trzeba wyrabiać - jak w Warszawie - dodatkowych kart czy dokumentów. Dziecko może pokazać kontrolerowi legitymację i to powinno wystarczyć. Apeluję też do radnych, by nie odrzucali dobrego projektu tylko dlatego, że nie jest ich autorstwa - podkreśla Paulina Piechna-Więckiewicz, radna Warszawy i pomysłodawczyni projektu "Dzieciaki bez biletów".
Podpisy zbierane są też w Gdańsku, ale tam potrzeba ich 2 tysiące, więc jeszcze nie zostały przekazane Radzie Miasta.
Opinie (238) ponad 10 zablokowanych
-
2017-05-08 17:30
a j sie nie zgadzam (2)
nie ma nic darmowego bo miasto nie produkuje pieniędzy tylko jak rzad rozdaje nasze
- 11 5
-
2017-05-08 17:34
lepiej ze by rozdawal dla ludzi niz jak POwcy brali tylko dla siebie (1)
- 1 5
-
2017-05-09 14:06
500+ jest za darmo
i tej dobrej zmiany się trzymajmy,
zobczymy na jak długo starczy
bo w budżecie już dno prześwituje- 0 0
-
2017-05-08 17:33
PO głosowało przeciwko tak właśnie dbają o wolność i demokracje, tylko ze złodziejów i oszustów.
Przewodnia zasada POwców to by żyło się lepiej ,ale tylko im i kolesiom POlityków.
reszta ma klepać biedę i dawać im haracz by starczyło na luksusy dla złodziejów.Dlatego na nich to tylko bezmózgowce glosują bo można im wmówić że jak sie ich okrada to się im pomaga.:)- 4 8
-
2017-05-08 17:47
Ciekawe skąd te obliczenia? (4)
Co za bzdura z tymi wyliczeniami kosztów. Moje dziecko jeżdzi do szkoły autobusem. kupuje mu bilet za 42zł na całą Gdynie na wszystkie linie na cały tydzień włącznie z sobotami i niedzielami a im wychodzi 140zł na dziecko. Ciekawe jak to obliczyli?
- 8 2
-
2017-05-08 18:06
102 zł na nowe etaty do obsługi darmowych przejazdów
- 7 1
-
2017-05-08 21:27
Podano kwotę miesięczna
- 1 2
-
2017-05-08 21:27
Podano kwotę miesięczna
- 1 3
-
2017-05-09 01:19
140 PLN na rok nie na miesiąc
- 0 1
-
2017-05-08 17:53
Mam nadzieję, że Gdańsk nigdy nie wpadnie na tak idiotyczny pomysł
- 7 5
-
2017-05-08 18:50
Tylko niech dzieci (4)
które jeżdżą za darmo nie liczą na miejsce siedzące, które należą się tym co płacą za bilet.
- 10 6
-
2017-05-08 20:55
Nastolatki zawsze siedzą
bo ciężko się smarkfon przegląda jak się stoi
- 2 2
-
2017-05-08 21:39
czyli starsze osoby też powinny stać? (1)
- 3 2
-
2017-05-08 22:09
Tak starsze osoby powinny stać
często są zdrowsze od młodszych i nie są zmęczone po pracy tylko wypoczęte.
- 2 0
-
2017-05-09 22:34
A dlaczego dziecko nie moze siedziec w autobusie?? Mohery tez jezdza za darmo i siedzą sobie.
- 0 0
-
2017-05-08 18:52
Niech radne z własnej kieszeni (1)
sfinansują darmowy przejazd dzieciakom, a nie z naszych.
- 6 3
-
2017-05-09 14:06
nawet o dzieci zawiść
cały PiS,
żenada i dno- 0 0
-
2017-05-08 18:54
Zbliżają się wybory, włodarze szastają naszymi pieniędzmi. (1)
- 4 6
-
2017-05-09 14:07
500+ zadziałało
więc czego się miotasz?
- 0 1
-
2017-05-08 19:12
Nie ma nic za darmo. I tego trzeba uczyć. A ci co jeżdżą samochodami dalej nimi będą jeździć.
- 10 2
-
2017-05-08 19:20
Nie rozumiem (2)
Jednego w tym wszytskim nie rozumiem i proszę kogokolwiek o sprostowanie...Jak jest wyliczane koszt tych darmowych przejazdów? W artykule podana jest kwota 2,5mln w skali roku , co daje 58zl na dziecko, tyle że to jest przelicznik na dziecko/rok, czyli miesięczny koszt utrzymania dziecka daje coś koło 5zl?? Według mnie 2,5mln to koszt przy wszystkich korzystających dzieci z darmowej komunikacji ale na miesiąc a nie na rok!
- 1 0
-
2017-05-09 01:22
(1)
A jak dziecko mieszka blisko szkoły, to też będzie jeździło?
- 0 0
-
2017-05-09 08:28
Tego się nie da tak dokładnie wyliczyć
A)
autobus gdzie jest 50 miejsc i zajętych jest połowa, w czym 15 dzieci jedzie "za darmo"
B)
autobus gdzie jest 50 miejsc i zajętych jest połowa, w czym 5 dzieci jedzie "za darmo"
Który autobus zużyje więcej paliwa i który kierowca dostanie większą wypłatę A czy B?- 0 0
-
2017-05-08 19:28
(2)
Taki np. Londyn jest za biedny żeby dzieciaki jeździły za darmo, ale Gdynię stać na wszystko. Tylko od 30 lat tunelu na Chyloni nie możemy się doczekać. PKM-ki na Dąbrowę i Wiczlino też nie będzie.
- 8 3
-
2017-05-09 14:09
Gdynia = Londyn? (1)
przed chwilą pisałeś Gdynia = Białoruś
a więc implikujesz, że Londyn = Białoruś?
jak to jest w końcy Halino na wózku mieszkająca w Oliwie, czasem Henryku- 0 1
-
2017-05-09 18:03
Czytaj ze zrozumieniem. Albo sprawdź sobie w słowniku co znaczy słowo "ironia" bo widocznie nie było Cię na tej lekcji Januszku.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.