- 1 Uzależnienie cyfrowe dziecka, problem z pomocą (100 opinii)
- 2 Koniec z nauką HiT-u w szkołach. Jest rozporządzenie ministerstwa (167 opinii)
- 3 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (229 opinii)
- 4 Ruszyła rekrutacja uzupełniająca do przedszkoli i szkół podstawowych (21 opinii)
- 5 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (20 opinii)
- 6 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (17 opinii)
Przedszkole nie działa? Czesne należy zapłacić
- Właściciele niepublicznych placówek powinni zwracać rodzicom opłaty za posiłek, ale mogą pobierać czesne - takie jest stanowisko Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta w sprawie opłat za przedszkola i żłobki w czasie zawieszenia ich działalności z powodu epidemii koronawirusa. Ministerstwo Edukacji sugeruje natomiast, aby rodzice i właściciele ustalili satysfakcjonujące obie strony niższe stawki. W przypadku placówek publicznych decyzja o zwolnieniu z opłat bądź nie zależy od samorządu.
"Placówki nie działają, więc nie będziemy płacić"
Dla wielu rodziców fakt zawieszenia działalności placówek był jednoznaczny z zaprzestaniem płacenia czesnego.
- Dlaczego mam płacić za coś, z czego nie korzystam? Przecież to by było nielogiczne - mówił Wojtek, którego córka uczęszcza do jednego z niepublicznych gdańskich przedszkoli.
Właściciele żłobków i przedszkoli niepublicznych zwrócili się do rodziców z prośbą o wsparcie i zrozumienie. Bez opłat z tytułu czesnego placówkom grozi bowiem bankructwo - nie będą w stanie wypłacić pensji pracownikom oraz opłacić rachunków, a - jak przekonują - koszty stałe mają ogromne.
Prowadzący i właściciele niepublicznych placówek opiekuńczych, wychowawczych i edukacyjnych wystosowali też list otwarty do polskiego rządu, odnoszący się do trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźli. Zobacz jego treść.
Właściciele przedszkoli i żłobków apelują o zrozumienie i pomoc
Ministerstwo Edukacji: dotacje nie zostaną wstrzymane
Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało stanowisko, że w czasie zamknięcia szkół i przedszkoli z powodu pandemii udzielanie dotacji przez samorządy niepublicznym placówkom (a także tym o charakterze publicznym, ale nieprowadzonym przez samorządy) powinno odbywać się na dotychczasowych zasadach.
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 20 marca 2020 r. w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 - art. 30c - PDF
Fakt, że gminy nie mają podstaw, aby kwestionować wysokość dotacji lub uchylać się od ich wypłaty, nie uspokaja jednak właścicieli placówek niepublicznych. Aby przetrwać, potrzebują też wpłat z tytułu czesnego, a wielu rodziców się od nich uchyla, tłumacząc, że nie będą płacili za usługi, które nie są świadczone.
Rodzice powołują się na raport UOKiK z 2008 r., dotyczący kontroli wzorów umów stosowanych przez przedszkola niepubliczne z 2008 r. Wówczas uznano, że jeśli w umowie z przedszkolem znajduje się postanowienie, że placówka pobiera czesne nawet w czasie, kiedy nie świadczy usług, to jest to klauzula nieważna, ponieważ jest wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych.
UOKiK zmienia stanowisko - czesne każe płacić, ale zachęca do negocjowania warunków
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na wniosek "Dziennika Gazety Prawnej" ponownie odniósł się do sprawy, łagodząc stanowisko sprzed dekady. Podkreślono w nim, że sytuacja jest nadzwyczajna, należy więc podjąć nadzwyczajne kroki.
- Nie ma w tym winy ani przedsiębiorców, ani rodziców. Właściciele placówek nie mogli tej sytuacji przewidzieć, planując ryzyko biznesowe. Doszło do nadzwyczajnej zmiany okoliczności, co przewiduje też Kodeks cywilny w stosunkach cywilnoprawnych, to tzw. klauzula rebus sic stantibus - przekonuje Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK. - Każdy przypadek należy oceniać odrębnie. Strony umowy muszą się porozumieć, jak sprawiedliwie dzielić koszty czesnego. Tak by przedsiębiorcom umożliwić przetrwanie, a jednocześnie nie przerzucić na konsumentów całości ciężaru utrzymania przedszkoli i żłobków. Z pewnością niedopuszczalne jest pobieranie czesnego w pełnej wysokości za czas, kiedy dzieci w ogóle nie przebywają w placówce, np. opłaty za wyżywienie nie powinny być pobierane - dodaje.
UOKiK zaapelował do rodziców i właścicieli o wypracowanie rozwiązania, które usatysfakcjonuje obie strony. W przypadku ewentualnych sporów z prywatną placówką konsumenci mogą skorzystać z mediacji bądź bezpłatnej pomocy prawnej, np. rzeczników konsumentów. Ostatecznie o racji strony będzie rozstrzygał sąd.
Co z opłatami w publicznych placówkach?
W nieco lepszej sytuacji są rodzice, których dzieci korzystają z usług publicznych placówek. Tu decydują samorządy.
W Gdańsku w przypadku żłobków rodzice dostaną zwrot poniesionej opłaty za wyżywienie od 12.03.2020 roku. Jak wyjaśnia Wydział Rozwoju Społecznego, w przypadku opłaty stałej (maksymalna stawka wynosi teraz 492 zł) rodzicom przysługuje zwrot 50 proc., jeśli nieobecność dziecka w placówce z powodu choroby trwa dłużej niż 11 dni roboczych (ciągła nieobecność).
- Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku opłaty za pobyt dziecka w przedszkolu. Rodzice normalnie płacą za każdą rozpoczętą godzinę powyżej 5 h realizowanej podstawy programowej, dlatego w obecnej sytuacji nie ponoszą żadnych kosztów - informuje Joanna Bieganowska z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Z kolei sopocki magistrat deklaruje, że "w publicznych przedszkolach i żłobku w Sopocie rodzice nie będą ponosili opłat za czas, kiedy te placówki nie pracują".
Opłaty za żłobki (10 opinii)
Miejsca
Opinie (519) 9 zablokowanych
-
2020-03-27 23:28
Mam agencję Event-ową. Odwołano mi wszystkie zlecenia do czerwca. (4)
Właściwie z dnia na dzień przestałem zarabiać i (przynajmniej) do końca czerwca nic już nie zarobię. Tymczasem przedszkole nadal woła 100% za wielkie nic nie robienie!
- 38 4
-
2020-03-28 08:48
(2)
Nie posyłaj dziecka do przedszkola i sam zajmij się swoją pociechą , Nikt cię nie za nic nie obciąży .Masz wolne to wypisz dziecko z przedszkola .
- 8 4
-
2020-03-28 11:44
Jestem już umówiony z innymi rodzicami (1)
Jeśli nie dogadamy się w sprawie czesnego, to wszyscy solidarnie składamy wypowiedzenia oraz nie płacimy również za kwiecień.
- 5 0
-
2020-03-28 14:16
tym im pomachaj na starcie
https://rpms.pl/koronawirus-a-oplaty-za-zlobek-i-przedszkole/
- 0 0
-
2020-03-28 07:42
Spoko
Z nauki jazdy też z dnia na dzień straciłem prace,kogoś to interesuje?pewnie że nie!
- 14 0
-
2020-03-28 10:29
Nie płaćcie,ale za dwa miesiące nie płaczcie,że wasze przedszkole nie chce przyjąć waszego bąbelka. (4)
- 4 13
-
2020-03-28 11:12
nie strasz nie strasz, konkurencja nie spi ! Jest wolny rynek zabciu (2)
- 7 0
-
2020-03-28 12:24
(1)
to tak nie działa. Jakby założyć że rodzice przestaną w ogóle płacić to faktycznie po kwarantannie się obudzą z przysłowiową "ręką w nocniku" bo konkurencji to zakładam żadnej nie będzie. Nic nie będzie wszystko bankrut
- 0 4
-
2020-03-28 14:14
otworzyc przedszkole to naprawde kosmicznie trudna sprawa.
lokal najem , przedszkolanki za minimalna krajowa , tysiąc pińcet za dziecko i fura w leasing dla dyrektora! ;)
- 2 2
-
2020-03-28 11:56
małżonka albo babcia się zajmie
- 3 0
-
2020-03-28 08:37
Ludzie wy jesteście chciwi jak diabli (2)
Jak teraz nie zapłacicie i przedszkola, żłobki padną to gdzie oddacie dzieci za miesiąc lub dwa? Myślcie trochę.
- 12 21
-
2020-03-28 14:10
do tych co powstaną po tych upadłych
moze te przedszkola powinny bardziej oszczedzac, aby modz przetrwac pare miesiecy bez dochodu.
przeciez oni placa 2K przedszkolanką a pobieraja za dziecko 1K, a w grupie jest 20 dzieci.
To wystarczy 4dzieci z sasiadem i mozna miec przedszkolanke w domu ktora zarobi 4K.
to sknery są i taka jest prawda.- 8 0
-
2020-03-28 08:46
Czyli mam sponsorować przedszkole, aby przetrwało.
Dobrze. A kto mój biznes zasponsoruje? Może przedszkola też zrobią mi co miesiąc przelew abym przetrwał? Tak w ramach solidarności?
- 17 2
-
2020-03-28 11:53
idac tropem myslenia wlascicieli przedszkoli i zlobkow ............... kupujmy bilety do kina pomimo ze sa zamkniete (1)
- 13 3
-
2020-03-28 14:08
A banki! Zwoninieni placcie raty kredytow bo banki zwolnia ludzi z telecenter
- 0 1
-
2020-03-28 13:46
Przedszkola to nie problem a kto uratuje Banki jak ludzie teraz nie beda placic rat kredytow
Placcie kredyty ludzie bo banki zamkna i nie bedzie gdzie trzymac waszej kasy. Potem wam spowrotem za kare nie otworza konta i bedziecie mieli ciezko.
Pomagajmy też bankom!- 7 0
-
2020-03-28 13:44
za co płacić jak się z tego nie korzysta tak jak bym poszedł do sklepu i zapłacił za telewizor i go zostawił
- 3 0
-
2020-03-28 12:29
50/50 to jedyne rozsądne rozwiązanie
Do właścicieli przedszkoli i żłobków, którzy mają czelność żądać 100% czesnego. Rozumiem, że chętnie zapłacilibyścle też za obiad w restauracji, która jest zamknięta i przez to nie serwuje dań??? Bo przecież restauratorzy muszą za coś żyć.
- 12 3
-
2020-03-28 12:15
tylko kompromis (1)
może uratować obecną sytuację. Ale roszczeniowa postawa władz przedszkoli i płatność wymagana w 100% to kpina.
Jeżeli chcą iść na kompromis to już lepiej.
Jakoś trzeba płacić, tam też ludzie są zatrudnieni. W przypadku braku kasy to to wszystko się pozamyka, kryzys minie a rodzice wtedy będą mieli myślę grubszy problem.- 8 1
-
2020-03-28 12:28
I takie roszczeniowe postawy nie mogą być tolerowane
Jeśli w obecnej sytuacji nie chcą iść na kompromis, to powinni zniknąć z rynku. Na ich miejsce przyjdą inni. Rodzice niech się skrzykną i zaproponują 60% czynszu. Jeśli przedszkole będzie stało przy swoim, to solidarnie złożyć wypowiedzenia i przestać płacić. Ten 'blackout' i tak pewnie do wakacji się nie skończy.
- 5 0
-
2020-03-28 11:05
Rodzice nie bojcie sie o miejsca, sam otworze przedszkola i zatrudnie te same nauczycielki (3)
w miejsce tych bankurutow co nie mogli oszcedzac tylko Leasing + kredyt.
- 7 2
-
2020-03-28 11:25
Tak, już widzę jak taki gołodupiec jak Ty otwiera przedszkole. (2)
Tu trzeba mieć sporo kapitału na początek.
- 0 5
-
2020-03-28 11:30
tak setki tysiecy dolarow. najem lolaku + rata na fure w leasing dla dyrektora. (1)
- 4 1
-
2020-03-28 12:15
Widzę, że biznesplan w małym palcu...
- 2 1
-
2020-03-28 09:30
Podzial kosztow na rozne strony to jedyne sensowne rozwiazanie (3)
Rodzic placac 100% doklada sie prawdopodobnie do profitu (jako minimum maja nizsze koszta za prad, wode, materialy itp). Nie fair byloby proszenie rodzicow o placenie 100%, zeby przetrwali, jesli nie sa w stanie udowodnic, ze faktycznie nie moga przetrwac.
Bez zbednych ceregieli wiec standardowo podzial 50:50 brzmi sensownie. Rodzic placi 50% normalnej stawki (nie wliczajac wyzywienia - ktore nie powinno byc wliczone).- 13 1
-
2020-03-28 12:01
Przy marżach rzędu 10% to raczej 10:90
- 0 0
-
2020-03-28 11:28
Bardzo rzeczowa wypowiedź, powinna zostać tu wyróżniona
Przedszkolom, które nie chcą obniżyć czesnego, przynajmniej do tych 60% należy solidarnie złożyć wypowiedzenia. Tacy "byznesmeni" powinni zwyczajnie zniknąć z rynku.
- 5 0
-
2020-03-28 10:10
Moze 50% być za mało, żeby przedszkole przetrwało.
Ale coś by wypadało obniżyć. Słyszałam o przypadkach zejścia do 70%-80% i to już można zaakceptować.
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.