• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedszkolny biznes nie taki prosty

Monika Kopycińska
3 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Choć rekrutacja do trójmiejskich przedszkoli wciąż trwa, już wiadomo, że zabraknie w nich miejsc dla kilku tysięcy dzieci. Receptą na to miały być przedszkola prywatne, do powstawania których zachęca rząd. Problem w tym, że ministerialne rozporządzenia nie zawsze idą w parze z obowiązującym prawem.



Szansą na rozwój prywatnych przedszkoli i punktów przedszkolnych miało być rozporządzenie minister Katarzyny Hall dotyczące nowych form wychowania przedszkolnego. Pół roku później kolejne rozporządzenie
określiło wymogi lokalowe dla zespołów i punktów przedszkolnych, których zabrakło w poprzednim dokumencie.

Zawarte w obu dokumentach uproszczenie procedur i zapowiedź dofinansowania ze strony samorządu lokalnego sprawiły, że wiele osób zdecydowało się na otwarcie przedszkola bądź punktu przedszkolnego. Tym bardziej, że zgodnie z treścią rozporządzeń jest dość proste. Trzeba tylko dostosować lokal do opisanych poniżej wymogów, a następnie uzyskać pozytywne opinie sanepidu i straży pożarnej.

Czy uważasz, że Państwo powinno ułatwiać otwieranie prywtnych przedszkoli?

Ministerialni urzędnicy uznali, że pomieszczenie dla 3-5 dzieci musi mieć co najmniej 16 m kw. Gdy dzieci jest więcej powierzchnia musi być proporcjonalnie większa. Pokoje nie mogą być niższe niż 2,5 m. Do tego "utrzymane w czystości i porządku", po "okresowych remontach i konserwacjach".

Dalej w rozporządzeniu czytamy: "podłoga oraz ściany pomieszczeń higieniczno-sanitarnych są wykonane tak, aby było możliwe łatwe utrzymanie czystości w tych pomieszczeniach; ściany pomieszczeń do wysokości co najmniej 2 metrów powinny być pokryte materiałami zmywalnymi, nienasiąkliwymi i odpornymi na działanie wilgoci oraz materiałami nietoksycznymi i odpornymi na działanie środków dezynfekcyjnych" (znienawidzone przez uczniów lamperie).

Przedszkolaki muszą mieć łatwy dostęp do sanitariatów i ciepłej, bieżącej wody. Pościel i leżaki powinny być oznaczone w celu łatwej identyfikacji dziecka, które z niego korzysta.

W rozporządzeniu określono nawet, że przynajmniej połowa okiem w pomieszczeniach dla dzieci musi być otwierana. W pomieszczeniach musi być ciepło: temperatura co najmniej 20°C, ale kaloryfery muszą być zabezpieczone tak, aby nie można się było nimi oparzyć, ani w nie uderzyć.

I ostatni szczegół: wszystkie zabawki muszą być opatrzone symbolem CE.

Wydawać by się mogło, że jesteśmy u celu. Lokal odpowiednio wyposażony i przygotowany na przyjęcie dzieci, wyspecjalizowana kadra w gotowości. Jednak urzędnicza rzeczywistość może w sposób bezlitosny zweryfikować nasze marzenia o prowadzeniu placówki przedszkolnej. Problem w tym, że rozporządzenia MEN nie idą w parze z zapisami Ustawy o Prawie Budowlanym.

One z kolei mówią, że jeśli chcemy prowadzić własne przedszkole lub punkt przedszkolny musimy uzyskać w Urzędzie Miejskim zgodę na zmianę sposobu użytkowania lokalu. Często wymaga to wykonania kosztownych robót budowlanych. Zaniechanie tego obowiązku wydłuża procedury i generuje dodatkowe koszty.

Na tym jednak nie koniec, bo wiele problemów może również przysporzyć sąsiedztwo. Prowadzenie przedszkola sprawia, że na klatce schodowej lub wokół domu już od bardzo wczesnych godzin porannych pojawiają się rodzice, nierzadko zmotoryzowani. To może prowadzić do problemów z parkowaniem. Aktywny sąsiad może w nieskończoność składać zgłoszenia, np. do nadzoru budowlanego, który może a obowiązek sprawdzenia każdego zgłoszenia.

Szkoda więc, że urzędnikom znowu nie udało się zgromadzić wszystkich wymogów w jednym dokumencie. Chcący otworzyć własne przedszkole nie tylko pomogliby rozwiązać problem z brakiem miejsc w przedszkolach publicznych, ale i nie mieliby wrażenia, że państwo rzuca ich aktywności kłody pod nogi.

Opinie (20) ponad 10 zablokowanych

  • w Polsce nic nie jest takie proste jak w innych krajach na zachodzie...... (6)

    ......niestety..... w tym kraju zyje sie ciezej......

    • 22 0

    • ale ....

      ale też standarty tych prywatnych przedszkoli i żłobków w Polsce nie są do końca poprawne - np. Pani prywatnego żłobka przypomniała sobie o godz. 10 o nie włączonych kaloryferach - a dzieci przyjmowała od 6.00 .Głodomorki jedzą szybciej , a niejadki czekają , aż one się najedzą .

      • 0 0

    • (3)

      taaaak, bo na zachodzie jest raj.

      • 2 3

      • (1)

        nie przechodźmy do skraności, ale po dłuższym pobycie za granicą od razu człowiek staje się inny... łagodnieje, częściej się uśmiecha, staje się życzliwszy.. szkoda, że po powrocie do kraju znów staje się agresywny, naburmuszony i marudny..

        • 7 1

        • Piszesz o Londynie, Stanach Zjednoczonych czy o czym?

          • 0 1

      • jest raj

        np. w szwecj i w niemczech mozna na socjalu zyc i nie robic głupiej pracy

        • 0 0

    • W Europie też nie jest łatwo , w takiej Holandii otworzenie żłobka , czy przedszkola jest bardzo skomplikowane .

      • 0 0

  • (P)orazka (O)bywatelska z tymi przepisami... (1)

    ale jak ministrem jest taki fachowiec jak Katarzyna Hall to czego oczekiwac?

    • 18 4

    • P(rzeproście) i S(pi.....ajcie)

      Zapewne Roman Giertych otworzył po przedszkolu na każde dziecko jak był ministrem w rządzie mckwacza.

      • 1 3

  • teraz powstaną punkty przedszkolne, a za parę lat przyjdzie niż demograficzny i połowa z nich padnie...eh...

    • 1 5

  • tak właśnie wygląda prawo w Polsce niestety

    ale z drugiej strony funkcjonują przedszkola prywatne, więc jak ktoś bardzo chce, to może to zrobić

    • 2 2

  • (2)

    za Komuny było lepiej

    • 11 4

    • jestem za (1)

      przynajmniej nie było problemu z przedszkolami

      • 2 1

      • Acha

        • 0 0

  • (1)

    i kartki byly:) - ach co to byly za piekne czasy - zal im was,tesknicie? Zawsze mozecie sie jeszcze przeprowadzic sie na Wschod, przedszkola beda, tanio bedzie, wszystko bedzie:)

    • 4 3

    • ale nie będzie tam twojej mamy

      • 1 1

  • Jak?

    Jest dosyc przedszkol prywatnych naprawde ale ceny 700zl plus wyzywienie 900zł plus wyzywienie 600 zl chyba bylo najmniejsza kwota o ile pamietam dla przecietnego polaka to chyba troche za wysokie progi..

    • 5 4

  • ... rodzice ... (1)

    Niedaleko mojego domu jest prywatne przedszkole. I niestety najgorsi są rodzice tych maluchów! Mimo, iż w pobliżu jest duży parking, to oni podjedżają autami pod samo przedzkole, nie patrząc, iż tarasują komuś wiazd! Na zwrócenie im uwagi, zawsze mówią, że oni tylko na chwilę! I tak samochód stoi sobie np 10 -15 minut!!!!

    • 8 0

    • A do tego w międzyczasie gwałcą, mordują i palą okoliczne wioski....

      • 0 0

  • Wer

    Witajcie zbieram dokumentację zdjęć naszych starych szkół, książek, wyposażenia- może ktoś ma takie fotki?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane