Rozszerzanie diety niemowlaka to nie tylko sposób na dostarczenie mu dodatkowych kalorii czy witamin, ale poznawanie nowych smaków i zapachów, a także nauka gryzienia, żucia i połykania pokarmów, czyli jeden z ważniejszych etapów w rozwoju małego człowieka.
Jaką dietę powinno mieć dziecko po pierwszym roku życia?
Baby blues. Jak sobie z nim radzić?
2023-04-05 09:04
Opinia wyróżniona
dzięki tej kombinacji dziecko nauczyło się jeść normalne jedzenie, gdy jego rówieśnicy dostawali ataków paniki na widok łyżki, czy widelca, a jedyne znane im pokarmy to mleko w proszku i słoiki.
teraz ma 2,5 roku, operuje sztućcami, nie ma żadnych alergii, wcina normalne, zdrowe jedzenie.
pediatrzy, zwłaszcza starszej
dzięki tej kombinacji dziecko nauczyło się jeść normalne jedzenie, gdy jego rówieśnicy dostawali ataków paniki na widok łyżki, czy widelca, a jedyne znane im pokarmy to mleko w proszku i słoiki.
teraz ma 2,5 roku, operuje sztućcami, nie ma żadnych alergii, wcina normalne, zdrowe jedzenie.
pediatrzy, zwłaszcza starszej daty, operują archaicznymi modelami żywienia, nie mając pojęcia o tym, jak to powinno wyglądać.
najlepiej odstawić dzieciaka od piersi po 2 tygodniach i ładować w niego papki do 5 roku życia.
2023-04-06 16:10
Proszę nie obrażać pediatry starej daty . Kto dal pani takie prawo ???
2023-04-06 13:59
dzięki za głos rozsądku
2023-04-04 21:01
Opinia wyróżniona
Mi udalo sie karmic przez 18 mies, potem zlapalam covid. Pierwsze posilki to buraczki z wolowina (mieso gotowane osobno) i zupa jarzynowa. Gotowalam po jednym garze, do blendera, pakowalam do woreczkow ma mleko, i do zamrazalnika - bylo obiad na 2-3 tyg. Maly wciagal az mu sie uszy trzesly.
2023-04-04 10:03
Najwazniejsze szybko odstawić pierś i dać marchewkę do ręki.Względnie pjetruszkę.
2023-04-04 10:36
robaki
2023-04-04 10:42
2023-04-04 11:13
Dziecko należy zachęcać aby posługiwało się łyżeczką czy widelcem, a nie bawiło się jedzeniem. Dlatego najpierw karmi się dziecko, a później dziecko samo chce wziąć do ręki łyżeczkę czy widelec i mu się na to pozwala. W ten sposób uczy szię, że nie każde jedzenie można jeść rękoma. Są po prostu pordukty, takie jak gotowane warzywa, które je się za pomocą sztućców i takie, jak np. pieczywo, które można wziąć w rękę i jeść. Przy metodzie BLW, to dziecko dopiero w przedszkolu uczy się innego sposobu jedzenia, bo wcześniej nie ma do tego motywacji. Co zaś się tyczy wyboru, to rodzic decyduje co dziecku podać, ale jednocześnie zapamiętuje, co dziecko lubi bardziej, a czego np. nie lubi.
2023-04-04 15:59
2023-04-04 21:43
najlepsza metoda, przetestowane na kilkorgu dzieci
2023-04-04 21:55
W ogóle nie rozumiesz na czym polega ta metoda, niemowlę je jak umie, nie dałabym 6miesiecznemu dziecku co nie siedzi jeszcze widelca. Po roku dziecko może jeść widelcem specjalnym dla dzieci i szybko się tego uczy. A wcześniej łyżeczką. Ale krytykować zawsze jest łatwo
2023-04-05 09:02
Dla mnie karmienie dziecka łyżeczką a danie mu łyżeczki do ręki to dwie różne sprawy.
2023-04-04 12:03
Dziecko od poczatku je samemu i to jest duzo sprzatania, ale je coraz lepiej raz lyzeczka raz reka !!!
2023-04-04 16:17
Po co tyle wykrzyknikow!!!!!!!!
2023-04-04 13:15
Jak już musi piersią to niech wyjdzie do toalety
2023-04-04 20:38
w toalecie ogrom bakterii ,syf . ,a twoja matka widać ,ze ciebie w toalecie karmiła . , wypierz sobie lepiej gacie ,bo walą
2023-04-04 20:41
2023-04-05 09:03
Też idziesz jeść do toalety?
2023-04-04 13:27
to podejscie typu, odrzucamy wiedze i probojemy na nowo. po to sa rodzice i tysiace lat cywilizacji aby pokazywac dziecku co nalezy jesc i w jaki sposob. blw to antynauka typu prosze tu sa 3 grzyby w tym jeden trujacy jak przezyjesz to sie nauczysz. po co odkrywac na nowo kolo? moda na uprawianie glupoty i tyle
2023-04-04 21:52
Dajesz dziecku do wyboru jedzenie, nie wpadłam na to by dawać trujące grzyby niemowlakowi, brawo ty :/
2023-04-04 20:34
A może by tak poprosić o radę lekarza pediatrę , a nie jakąś studentkę ! Która , swoje opinie zbiera z internetu !
2023-04-04 20:57
Teraz influenserki to takie omnibusy
2023-04-05 17:48
Ale w artykule wypowiada się neonatolog i to chyba jest ekspert.
2023-04-04 20:45
Od mleczka z piersi mamusi.
Spokojnie może ciągnąć do samej zerówki. Zyska odporność, dostarczy wapnia do rozwoju kości i białka na przyrost masy mięśniowej.
Mój tata tak pił mleko swojej mamy bezpośrednio z piersi. Zęby mocne i zdrowe po dziś dzień pomimo pomimo ponad 80 lat życia
2023-04-05 08:59
Wspaniale. Gorzej jak po urodzeniu dziecka kompletny brak pokarmu.. U mnie oboje karmieni z butelki od szpitala. Duże chłopaki, zdrowe, prymusy klasowe. Sztuczne mleko im nie zaszkodziło.
2023-04-06 07:04
A przystawilas pare minut po urodzeniu a potem co 20 minut? Mi kazali karmic zanim wyszlo lozysko. Bo tak czesto trzeba czasem probowac zeby pokarm zaskoczyl. Niemowlak w pierwszych paru dniach ma zoladek wielkosci czeresni i tyle mleka produkuje matka.
2023-04-06 15:28
Czego to ja nie próbowałam... A waga maluchów drastycznie spadała, mleko modyfikowane było jedynym ratunkiem żeby dosłownie nie umarły z głodu.
2023-04-06 19:28
Ja przez 2 tyg po urodzeniu karmilam glownie sztucznym i probowalam odciagac mleko co pol godz, dopiero po dwoch tyg moglam karmic sama. U mnie problemem bylo za slabe ssanie w "dojarce" :-) wypozyczylam w szpitalu medele i mleko zaskoczylo. Mialam szczescie trafic na dobrego doradce laktacyjnego, inaczej nic by z tego nie bylo.
2023-04-05 10:24
a potem butów sami nie zawiąża bo mamusia to zrobi. Mleko mamy jest super, mleko sztuczne jest zaraz następne.
a dzieci mają po 6 miesiącu już kolejne potrzeby rozwojowe więc mleko i po kolei warzywa, owoce, kasza, makaron. woda zamiast soków ze sklepu, własne jedzenie, takie jak inni domownicy.
2023-04-06 07:05
Makaron=biala maka. W punkt.
2023-04-04 20:56
Teraz jakieś wymyślanki i co drugi to zdechlak.
2023-04-04 21:14
Taaa jasne, ja jadlam jak rodzice a teraz 40 lat i zeby tak sprochniale (od przedszkola) ze wylatuja.
2023-04-04 20:59
Najlpiej zostawić pod opieką babci, ustawi Wam dietę jak się patrzy. Ptasie mleczko, czekoladka, słodkie soczki i ziiemniaczki.
2023-04-05 09:05
Nie zapomnij o frytkach i schabowych hehe
2023-04-04 21:01
Opinia wyróżniona
Mi udalo sie karmic przez 18 mies, potem zlapalam covid. Pierwsze posilki to buraczki z wolowina (mieso gotowane osobno) i zupa jarzynowa. Gotowalam po jednym garze, do blendera, pakowalam do woreczkow ma mleko, i do zamrazalnika - bylo obiad na 2-3 tyg. Maly wciagal az mu sie uszy trzesly.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy