Do konkursu na dyrektora Przedszkola nr 39 w Gdańsku zgłosił się tylko jeden kandydat - dotychczasowa dyrektor placówki. Decyzją komisji konkursowej nie przedłużono jej kadencji. Rodzice i rada pedagogiczna protestują, bo boją się, że to krok w stronę likwidacji przedszkola lub przekształcenia go w placówkę niepubliczną.
zrobiło się głośno dwa lata temu, kiedy to miasto sprzedało firmie Doraco przylegającą do placówki działkę, na której od wielu lat działał plac zabaw.
2014-07-02 21:03
Na konkursie był przedstawiciel rady rodziców i przedstawiciel rady pedagogicznej. Dyrektorowi Kowalczukowi chodziło o rodziców w roli WIDZÓW. No to ja dziękuję. Pracuję na podatki w tym czasie. A na konkursie ze strony miasta było aż 5 osób. W ten sposób można ustawić każdy konkurs!
Rodzice napisali petycję, którą podpisało 100 osób. Została wyśmiana. Ot demokracja!
2014-07-02 22:42
2014-07-03 15:06
Klasyka "konkursów" za rządów Budynia. Uwala się wszystkich kandydatów.. BO NIE SPEŁNIAJĄ OCZEKIWAŃ, a później już BEZ KONKURSU mianuje tych co mają plecy. Nie pierwsze to przedszkole nie pierwsza szkoła. Teraz P39 kiedyś SP24 LO XV i tak dalej i dalej
2014-07-03 15:33
Dawno nic mnie tak nie rozbawiło. Ciekawe, którzy urzędnicy tak zaprzeczają? Błąd dziennikarki, że nie podała nazwisk. Przecież to przedszkole już od wielu lat jest solą w oku różnych lokalnych pasibrzuchów. Kilku już od dawna przymierza się do tej działki. A dzieci? To nie ich dzieci. Urzędasów miejskich też nie. Problemem jest tylko to, że ludzie patrzą na to miejsce i są zbyt czujni.
2014-07-03 22:05
powolanie przez UM swojego dyrektora , zanim zacznie wydolnie zarządzać ktoś w UM stwierdzi ze jest potrzebny outsourcing na usługi przedszkolne . Skoro jest to prywatne przedszkole to mozna sprzedac dzialke z przedszkolem -niech sie martwi nowy właściciel co z tym zrobić
2014-07-04 20:22
miała 20 lat na zadbanie o swoje interesy i o interesy przedszkola czy nie? Nie zadbała to zostanie zmieniona.
2014-07-05 08:30
i trzeba teraz zrobic wszystko aby sie pozbyc przedszkola i przekazac za grosze podstawionej fundacji lub czemus podobnemu ktora po roku lub dwuch zniknie i zostanie prywatny pałacyk ....
Przy ulicy Wyczółkowskiego miasto kiedyś przekazało teren na Instytut Wypadków Drogowych , i co ? Istytut znikł a willa została dalej tyle że prywatna
A co z terenem po dziwnie spalonej dawnej zajezdni tramwajowej , jak to sie dzieje ze najatrakcyjniejsze działki kupuja posłowie lub ich rodziny?
2014-07-11 10:52
Dlaczego o kandydacie na dyrektora decyduje komisja ? Czemu nie ma dwu stopniowego opiniowania . Czy opinia rodziców , które uczęszczają do danej placówki w ogóle się nie liczy???
Kto ma być zadowolony z przedszkola ( ze sposobu zarządzania placówką )
do którego uczęszcza moje dziecko ??? Ja i moje dziecko czy komisja???
Kto i za czyje pieniądze powołuje komisję ??? Czy mnie obywatela ktoś o to zapytał czy ja się zgadzam na takie rozwiązania???
2014-07-16 15:31
no i co jest Pan/Pani zadowolona z pracy przedszkola?
Opinia się liczy ale w czy Pan/Pani w ogóle tę opinie wyraża w jakikolwiek sposób?
Dyrektor przystępujący do konkursu wybiera sobie zaufanego rodzica i wstawia go do komisji aby zapewnić sobie głos.
Wiedziała Pan/Pani o konkursie na dyrektora przedszkola? Nie? A co kochana Pani dyrektor nie powiadomiła rodziców.
I dlatego to komisja z UM wybiera dyrektora bo płaci za utrzymanie tego przedszkola, to tak jak w pracy zawodowej właściciel firmy lub zarząd wybiera pracowników a nie inni pracownicy.
Komisja nie jest powoływana za czyjeś pieniądze są to ludzie z UM.
Pana/Panią jako obywatela zapytał ktoś czy się Pan/Pani zgadza na takie rozwiązania podczas wyborów samorządowych i skreślając cokolwiek lub nie idąc na wybory zgodziła się Pan/Pani na takie a nie inne rozwiązania.
Czy może wymaga Pan/Pani referendum w tej sprawie? Jeśli tak to ja wnoszę o referendum w sprawie zorganizowania referendum w Pani/Pana sprawie i tak w koło.
16% rodziców angażuje się w cokolwiek a gdzie reszta?
2014-07-16 17:44
O czym tu mówimy? Pan p.o. Dyrektora wydziału rozwoju społ. Kowalczuk jest promowany przez władze i nie oszukujmy się ten "młodziak" dorobkiewicz nie myśli o dobru dzieci i oświacie tylko chodzi im o KASĘ! Konkursy są ustawiane pod kątem koźyści finansowych dla miasta a nie o dobro i rozwój dzieci. Miasto obsadza księgowymi stanowiska dyrektorów aby mieć całkowitą władzę nad finansami przedszkoli i szkół. Po co im jakiś dyrektor który wiecznie się wykłóca. Wiem jedno muszę zmienić partię z Po na SLD ci chociaż stwarzali pozory dbania o dzieci.
2014-07-24 22:04
"kożyści" pisze się korzyści przez "rz". Ty młody dorobkiewiczu. Mam nadzieję że wiesz jaki tępy beton siedzi w tych przedszkolach na dyrektorskich posadach. A Panu Kowalczukowi do małego palca nie sięgasz i nigdy nie sięgniesz.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy