• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Klienci wciąż się skarżą na gdański sklep internetowy

Elżbieta Michalak-Witkowska
11 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Sprawa nieprawidłowości w działaniu sklepu [nazwa zakryta na żądanie sądu] ciągnie się już od 2012 roku i znana jest nie tylko policji, ale też Inspekcji Handlowej oraz gdańskiej prokuraturze. Sprawa nieprawidłowości w działaniu sklepu [nazwa zakryta na żądanie sądu] ciągnie się już od 2012 roku i znana jest nie tylko policji, ale też Inspekcji Handlowej oraz gdańskiej prokuraturze.

Kolejny raz o interwencję proszą nas czytelnicy, którzy czują się oszukani przez sklep internetowy [nazwa zakryta na żądanie sądu]. Zamówili towar, przelali pieniądze, ale nie doczekali się ani realizacji zlecenia, ani zwrotu wpłaconej należności. Sklep wciąż działa, mimo długów, jakie rosną na koncie jego właściciela.



Czy zdarza ci się kupować świąteczne prezenty przez Internet?

O nieprawidłowościach w działaniu sklepu internetowego [nazwa zakryta na żądanie sądu], z siedzibą w Gdańsku,pisaliśmy na prośbę naszych czytelników już w maju. I choć po artykule Paweł B. [nazwisko zakryte na żądanie sądu], właściciel sklepu, uregulował część zaległych spraw, sukcesywnie narastały nowe. Na policję i do Inspekcji Handlowej trafiło wiele nowych wniosków oskarżających firmę o oszustwo. Spiętrzyły się też listy czytelników trojmiasto.pl.

- Jestem jedną z oszukanych osób. W dniu 14 października złożyłam zamówienie na kwotę 690 zł, które do dzisiaj do mnie nie dotarło (pomimo zapewnień osób pracujących w sklepie, ze zostało trzykrotnie wysłane) - opowiada pani Agata. - Do dnia dzisiejszego nie otrzymałam również zwrotu pieniędzy, chociaż taki wniosek wypełniłam i wysłałam do sklepu. Wielokrotnie kontaktowałam się z pracownikami i właścicielem [nazwa zakryta na żądanie sądu], którzy uprzejmie informowali mnie, że pieniądze zostały wysłane. Ale o wysłaniu potwierdzenia przelewu nie było mowy.

- Jestem niestety przykładem tego, jak sklep [nazwa zakryta na żądanie sądu] bezkarnie oszukuje swych klientów - pisze w liście pani Joanna. - 16.08 złożyłam zamówienie na wózek spacerowy dla dziecka, którego nie otrzymałam. Podobnie jak zwrotu pieniędzy. Sposób w jaki ten sklep traktuje swoich klientów jest karygodny. Kupuję w sieci już od lat i nigdy nie spotkałam się z czymś takim. Skoro firma postępuje tak z klientami, skoro ci składają skargi do policji i inspekcji, to dlaczego jeszcze funkcjonuje i bezkarnie przywłaszcza czyjejś pieniądze? Nadchodzą święta, ludzie zamawiają dla dzieci zabawki, a właściciele pewnie zacierają ręce..

Paweł B. [nazwisko zakryte na żądanie sądu], czyli właściciel sklepu, odmówił udzielenia komentarza w tej sprawie. Sprawdziliśmy jednak, ile nowych zgłoszeń wpłynęło na policję i do Inspekcji Handlowej w Gdańsku od maja, czyli od czasu naszej ostatniej interwencji.

- Wciąż wpływają do nas pisma od konsumentów, dotyczące realizacji zawartych umów na odległość przez przedsiębiorcę Pawła B., działającego pod firmą [nazwa zakryta na żądanie sądu], która we wrześniu zmieniła we wpisie nazwę na [nazwa zakryta na żądanie sądu] - mówi Waldemar Kołodziejczyk, p.o. rzecznika prasowego Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w Gdańsku. - Od 2 maja 2013 r. wpłynęło łącznie 31 pism i wniosków o wszczęcie procedury mediacji, a wartość wskazanych przez konsumentów kwot wyniosła łącznie 23 864,95 zł - dodaje.

Co w tej sprawie robią służby państwowe? Inspekcja Handlowa skierowała już zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratury rejonowej Gdańsk-Śródmieście, na szkodę 10 konsumentów, a policjanci z Oruni prowadzą dochodzenie dotyczące sklepu [nazwa zakryta na żądanie sądu].

- W samym październiku br. zgłosiło się do nas 25 pokrzywdzonych, a zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie właścicielowi sklepu zarzutu szeregu oszustw - mówi Lucyna Rekowska, rzecznik komendanta miejskiego policji w Gdańsku. - Niewykluczone, że podejrzany usłyszy kolejne zarzuty w tej sprawie, bowiem poszkodowani cały czas zgłaszają się do komisariatu - dodaje.

Przypomnijmy, sklep [nazwa zakryta na żądanie sądu] specjalizuje się w sprzedaży akcesoriów dziecięcych: fotelików samochodowych, zabawek, rowerków, leżaków, krzesełek, chodzików, mat edukacyjnych, pościeli, a także rzeczy niezbędnych dla mam. Firma od września br. zmieniła nazwę we wpisie Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej [nazwa zakryta na żądanie sądu].

Jeśli ktokolwiek czuje się oszukany przez właściciela gdańskiego sklepu internetowego, powinien zgłosić swoją sprawę do Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Gdańsku oraz zawiadomić o podejrzeniu popełnienia przestępstw najbliższą jednostkę policji.

Miejsca

Opinie (88) ponad 10 zablokowanych

  • Dlaczego milczy się o jego żonie?

    Dnia 21.02.2013 zamówiłam na stronie femine.pl ubrania na kwotę 398,65zł. Niestety zakupiony towar otrzymałam dopiero 04.04.2013r. i to niekompletny, a to co przyszło było bardzo kiepskiej jakości, jak niektórzy mawiają chińszczyzna, dlatego korzystając z prawa do zwrotu odesłałam towar o czym poinformowałam Zuzanne B., nawet na stronie został zmieniony status na zamówienie anulowane. Wszystkie rozmowy telefoniczne z Panią Zuzanną B. były przemiłe i sympatyczne i oczywiście obiecywała, że zwróci pieniądze, a tak się nie stało do tej pory. Ruszył pozew do Sądu Rejonowego Lublin Zachód w Lublinie, który to wygrałam (sygn. akt VIII Nc 5767/13 z dnia 14.10.2013r.) i sprawa została przekazana Komornikowi Sądowemu z Gdańska. Niestety, pomimo zajęcia jej kont bankowych (bo wielokrotnie zakładała nowe) poinformował nas że nie ma ona wpływów które by mógł zając, (...) a u jej męża jest jeszcze gorzej, bo tam nawet Komornik z Warszawy już się sprawą zajmuje i musimy czekać w kolejce, ale pocieszył słowami że nawet jak po 10 latach sprawa się przedawni to można ją wznawiać. Wpisaliśmy ją do BIGu InfoMonitor, (gdyż oni wpisują negatywy do BIKu,) i jej firmę o regonie 221569861, w wyszukiwarce CEIDG można uzyskać więcej informacji.

    Zastanawia mnie tylko skąd sklep femine.pl ma tyle pozytywnych opinii na portalach z ocenami, które świadczyły by o dochodach, a komornicy głowią się jak od nich odzyskać długi? Czyżby teoria o tworzeniu sobie pozytywów była prawdziwa?

    Czytałam, że klienci sklepu littlebaby.pl składali zamówienia telefonicznie u miłej Pani, ciekawe kim była ta Pani, jeżeli żonaty Pan Paweł B. podobno swoją firmę zarejestrował jedynie jako jednoosobowa działalność gospodarcza?

    • 0 2

  • Wszystko ok

    Z przyjemnością wystawiam jak najbardziej pozytywną opinię. Transakcja zrealizowana bez opóźnień, towar wysłany zaraz na drugi dzień (piątek) otrzymałem w poniedziałek rano. Przesyłka solidnie zapakowana. Drugi raz korzystam z usług tego sklepu i po raz drugi żadnych problemów. Wprawdzie za ceny daję 4 gwiazdki, ale tylko dlatego, że towary zawsze mogłyby być tańsze. Kontakt również bezproblemowy. Oby inni sprzedawcy również potrafili tak profesjonalnie podejść do klienta. Jak najbardziej polecam ten sklep. Oby tak dalej.

    • 0 1

  • to sklap littlebaby.pl

    To sklap littlebaby.pl. Po zakupie i przelaniu pieniędzy właściciel sklepu nie przesylal towaru, nie zwracał pieniędzy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane