- 1 Ruszyła rekrutacja uzupełniająca do przedszkoli i szkół podstawowych
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (79 opinii)
- 3 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 4 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 5 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 6 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
Twoje dziecko cię nie słucha - lepsza kara czy nagroda?
Jakie jest podejście polskich rodziców do kar i nagród? Co zrobić, kiedy dziecko nie słucha, ignoruje opiekuna? Wielu rodziców wciąż obawia się tzw. "wychowania bezstresowego", kiedy dziecku wolno wszystko. Okazuje się, że kary powoli odchodzą do lamusa - stosuje je zaledwie 5 proc. polskich opiekunów. Dzieci bardziej motywują nagrody - metody pozytywnej dyscypliny to domena aż 86 proc. rodziców.
Twoje dziecko Cię nie słucha?
Polscy rodzice przyznają, że dzieci nie zawsze ich słuchają.
Według 56 proc. ankietowanych takie problemy w komunikacji mają miejsce czasami, dla prawie 30 proc. jest to sytuacja częsta. Nic dziwnego - mózg dziecka potrzebuje czasu, aby się rozwinąć i wykształcić umiejętności komunikacji, aktywnego słuchania czy choćby skupienia.
Możemy w tym jednak pomóc, np. formułując nasze oczekiwania w prosty, bezpośredni i dopasowany do umiejętności poznawczych sposób. Przykładowo zamiast ogólników typu: "Bądź grzeczny", lepiej jasno określić oczekiwania i powiedzieć: "Muszę wykonać ważny telefon i potrzebuję ciszy. Chciałabym, abyś w tym czasie nie biegał, a za kilka minut będziesz mógł wrócić do zabawy". Co ciekawe w badaniu 7 proc. rodziców wskazało, że dziecko zawsze ich słucha.
- Dziecko, które zawsze słucha rodzica, to niekoniecznie pozytywne zjawisko. Warto pamiętać, że zwiększająca się wraz z wiekiem potrzeba niezależności skutkuje mniejszymi i większymi buntami, a niezgoda z rodzicem, choć czasem obiektywnie irracjonalna, to naturalny element odkrywania przez nie swojej odrębności i budowania poczucia sprawczości. Czasami te "zbyt grzeczne" dzieci to właśnie takie, których próby buntu były wcześniej zbyt dotkliwie tłumione - wyjaśnia Dorota Czarnecka, ekspertka Novakid prowadząca edukacyjne konto relacja.edukacja.
Przyczyny braku posłuchu wśród dzieci, które wskazali w badaniu rodzice, są dość standardowe. Według 35 proc. z nich przyczyną bywa zainteresowanie czymś innym, 34 proc. wskazuje na "chwilowy bunt". Rzadziej pojawiały się czynniki, takie jak zmęczenie czy problemy z koncentracją.
Podobnie wygląda sytuacja w innych krajach - zainteresowanie skierowane na inny obiekt deklarowało prawie 50 proc. rodziców hiszpańskich i niemieckich.
Jak Europejczycy reagują na niepożądane zachowanie swoich dzieci?
Prawie 86 proc. przebadanych rodziców z Polski jako sposób radzenia sobie w sytuacji, gdy dziecko ich nie słucha, wskazało pozytywną dyscyplinę, np. rozmowę, podczas której starają się oni wytłumaczyć dziecku swoje oczekiwania oraz wyjaśnić konsekwencje.
7 proc. przyznało, że po prostu czeka na poprawę zachowania, a jedynie 5 proc. badanych jako sposób rozwiązania sytuacji wskazało kary.
Warto podkreślić, że wśród 7 przebadanych krajów to właśnie polscy rodzice najczęściej deklarowali metody pozytywnej dyscypliny. Za nami jest Rumunia i Hiszpania (po 81 proc.). Rzadziej z tego typu rozwiązań korzystają Francuzi (69 proc.) czy Włosi (74 proc.). Przedstawiciele tych dwóch nacji jednocześnie najczęściej stosują kary (28 proc. wśród francuskich i 21 proc. wśród włoskich rodziców), np. w formie zabrania dziecku ulubionej zabawki.
- Choć wydawać by się mogło, że sposób, w jaki rodzice podchodzą do mniej pożądanych zachowań swoich dzieci, nie ma większego związku z ich ogólnym rozwojem, to jednak nie jest to zgodne z prawdą. Według badań istnieje powiązanie pomiędzy oceną intencji i zachowania dziecka przez matkę a jej stylem reagowania oraz w konsekwencji zdolnościami językowymi. Jak się okazuje, "surowe" rodzicielstwo wiąże się z nasilonymi problemami z zachowaniami eksternalizacyjnymi, czyli antyspołecznymi, o charakterze impulsywności czy agresji, oraz z gorszymi wynikami językowymi. Jednocześnie tego typu problemy rozwojowe sprawiają, że rodzice stają się bardziej surowi, co tworzy błędne koło - tłumaczy Ewelina Rojek z Novakid.
Kary czy nagrody?
Choć współcześni rodzice coraz częściej deklarują, że są przeciwni wymierzaniu kar, temat nagród wciąż jest kwestią sporną. Niektórzy przekonują, że warto w ten sposób wzmacniać pożądane zachowania, zdaniem innych celem rodzica jest wpojenie dziecku określonych wartości, aby kierowało się ono nimi niezależnie od gratyfikacji.
- Jak powiedział Alfie Kohn, kary i nagrody to dwie strony tego samego medalu. Choć te drugie dla wielu rodziców są sposobem na okazanie miłości i przychodzą nam zupełnie naturalnie, nie powinny być metodą wywierania na najmłodszych wpływu i wymuszania konkretnego zachowania. Dziecko pragnące miłości i akceptacji będzie dążyło do uzyskania pochwały czy innego rodzaju nagrody, dlatego mogą one być skuteczne, jednak celem wychowania jest przekazanie dziecku wartości, dzięki którym z własnej woli będzie ono wybierało pożądane postawy, a nie dlatego, że nauczyło się ono na pamięć wzorców postępowań - mówi Dorota Czarnecka. - Nie oznacza to jednak, że nie możemy szczerze pochwalić dziecka, kiedy podoba nam się jego zachowanie. Badania sugerują natomiast, że najlepsze efekty uzyskujemy, chwaląc postawę, a nie dziecko personalnie. Lepiej więc powiedzieć: "Widzę, że włożyłeś w to dużo pracy" niż "Jesteś taki mądry!". Dzieci, które w pierwszych latach życia są chwalone za włożony wysiłek, w wieku szkolnym częściej przejawiają przekonanie, że poradzą sobie nawet z trudnymi wyzwaniami - dodaje ekspertka.
65 proc. polskich rodziców stosuje nagrody
Według badania 65 proc. polskich rodziców stosuje nagrody, ale tylko w określonych sytuacjach. Z kolei dla 18 proc. z nich jest to bardzo skuteczne narzędzie, z którego chętnie i często korzystają. Tylko niecałe 15 proc. ankietowanych opowiedziało się za opcją braku nagród.
W podejściu do tego tematu wyprzedzają nas Hiszpanie - podczas gdy w Polsce za nagrodami opowiedziało się łącznie 83 proc. respondentów, w Hiszpanii zwolennikami tej metody było 86 proc. Za nieefektywne uznało tam nagrody jedynie 8 proc. badanych.
Stosowane przez badanych rodziców nagrody, mające na celu wzmocnienie pozytywnych zachowań, to przede wszystkim uznanie słowne, wykorzystywane przez prawie 40 proc. osób, drobne prezenty lub upominki i więcej wspólnie spędzanego czasu (po niecałe 30 proc.).
Jednocześnie polscy rodzice wydają się dość pewni swoich metod wychowawczych. 40 proc. z nich nie dostrzega problemów w kontekście adekwatnego odpowiadania na dziecięce zachowania. Dla nieco ponad 30 proc. problemem bywa wybór konkretnej metody, a 20 proc. miewa trudność z konsekwentnym stosowaniem wybranych sposobów.
Opinie (87) 4 zablokowane
-
2023-11-19 09:49
Zamiast tej platformy do nauki angielskiego (2)
Polecam dwujęzyczność zamierzoną.
Dużo lepsze efekty.
Czy Novakid zapłaciła za ten artykuł?- 0 1
-
2023-11-20 22:28
ło ho ho ho ho już teorie spiskowe (1)
widzisz gdzieś reklamę novakida?
- 0 0
-
2023-11-21 09:52
Tak, w pierwszym zdaniu
A Twój wpis nie jest odpowiedzią na moje pytanie, czy to artykuł sponsorowany ( na zamówienie) czy nie
- 0 0
-
2023-11-19 18:46
Lektury czytać!Będziecie inteligentni. (1)
Dzieci powinny dużo czytać,żeby umiały rozmawiać,a nie tylko posługiwać się żargonem!Dawno,dawno temu uczono prowadzenia rozmowy.
- 0 0
-
2023-11-20 22:29
ja p....e co za truizm
- 0 0
-
2023-11-20 18:58
Coraz więcej nagród i coraz bardziej rozwydrzone dzieci. To obraz codziennie oglądany w każdej szkole. W następnym pokoleniu będziemy zbierać skutki tego nowoczesnego pędu pedagogicznego.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.