• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zbieranie plastikowych nakrętek ma sens. To realna pomoc dla dzieci

Ewelina Oleksy
14 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Warto zbierać plastikowe nakrętki. Warto zbierać plastikowe nakrętki.

Jeśli zastanawiałeś się kiedyś, czy zbieranie plastikowych nakrętek ma sens, odpowiadamy: ma! Dzięki pieniądzom z ich sprzedaży udało się już bowiem pomóc wielu niepełnosprawnym dzieciom. Sprawdziliśmy, gdzie w Trójmieście można się włączyć w akcję zbierania nakrętek i dzięki temu - małym wysiłkiem - pomóc najbardziej potrzebującym maluchom.



Zbierasz w domu lub pracy plastikowe nakrętki?

Butelki po napojach i sosach, kartony po sokach, słoiki z rozpuszczalną kawą, słoiczki po kosmetykach i opakowania chemii domowej. Słowem - wszystkie opakowania, które mają plastikowe nakrętki i które mamy w domach, są dobrą okazją do tego, by pomóc.

W Trójmieście jest wiele zbiórek plastikowych nakrętek, do których można się włączyć. Prowadzą je szkoły, firmy, urzędy, organizacje pozarządowe. Cel? Zgromadzenie nakrętek w hurtowych ilościach, a następnie sprzedanie ich w punkcie skupu surowców wtórnych. Co ciekawe, zbieranie i recykling nakrętek są bardziej opłacalne niż zbieranie plastikowych butelek i sprzedawanie ich do skupów.

Pieniądze zarobione w ten sposób przeznaczane są później na szczytny cel - np. zakup wózka inwalidzkiego dla niepełnosprawnego dziecka.

Organizacje, fundacje i stowarzyszenia w Trójmieście


Wielkie serce przed Urzędem Marszałkowskim w Gdańsku



Jeśli zbierasz nakrętki, ale nie wiesz, co później z nimi zrobić, możesz je wrzucić do ogólnodostępnego pojemnika w kształcie serca, które od roku stoi przed Urzędem MarszałkowskimMapka w Gdańsku.

- Od kilku lat pracownicy naszego urzędu zbierają nakrętki dla niepełnosprawnego od urodzenia 10-letniego Arturka. Dzięki sprzętowi zdobytemu podczas tej akcji u chłopca nastąpiła znaczna poprawa w zakresie sprawności ruchowej - mówi inicjatorka akcji Agnieszka Zabłocka z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. - Dlatego zakrętki będziemy nadal zbierać i dla Arturka, z którym jesteśmy już mocno zżyci, i dla Gdańskiej Fundacji Korczaka "Kochaj i dawaj przykład".
  • Zebrane w domu nakrętki można wrzucać np. do specjalnego kosza przed Urzędem Marszałkowskim. To gwarancja, że się nie zmarnują.
  • Kosz mieści aż 150 kg plastikowych nakrętek.
Od początku pojawienia się kosza przed urzędem zebrano już ok. 2 ton nakrętek.

- W ciągu ostatniego roku kosz był opróżniany już 20 razy. Z pieniędzy zebranych za nakrętki firmy, które je przetwarzają, płacą za sprzęt do rehabilitacji - wskazuje Michał Piotrowski, rzecznik marszałka województwa. - Nakrętki odbiera od nas Gdańska Fundacja Korczaka i sama przekazuje specjalnej firmie. Jeśli zaś chodzi o pomoc Arturkowi, nakrętki odbiera jego tata.
Cena za 1 kg nakrętek w skupie to 90 gr. Warto też wspomnieć o tym, że nakrętki, które są przetwarzane, dostają potem nowe życie. Stają się np. doniczkami.

Zbiórka firmowa prowadzona z przedszkolem



Dla dzieci z Fundacji Korczaka w Gdańsku nakrętki zbierają też pracownicy firmy Atlanta Poland i robią to wspólnie z dziećmi z Publicznego Pozytywnego Przedszkola nr 3 w Gdańsku.

Pracownicy firmy Atlanta nakrętki zbierają razem z gdańskimi przedszkolakami. Pracownicy firmy Atlanta nakrętki zbierają razem z gdańskimi przedszkolakami.
- Od ubiegłego roku cyklicznie przekazujemy zebrane nakrętki w ramach akcji "Nakrętka dla Korczaka". Ostatnia tura to zbiór ponad 90 kg nakrętek! - mówi Dominika TabaczyńskaAtlanta Poland, inicjatorka działań w ramach społecznej odpowiedzialności.
Jak podkreśla, zbieranie plastikowych nakrętek jest najprostszym krokiem do włączenia się w pomoc dla potrzebujących dzieci.

- Nie wymaga od nas żadnych nakładów finansowych, jedynie trochę chęci. Wraz z kolegami i koleżankami z pracy oraz przedszkolakami zbieramy nadal. Zachęcam do przyłączania się do tej prostej i bardzo potrzebnej pomocy. Akcje zbierania nakrętek to jedna z popularnych form niesienia pomocy innym, ale jest też wsparciem dla środowiska, bo stanowi formę recyklingu. Tak wiele korzyści za tak niewiele pracy - wskazuje.
  • Fundacja Sztuka Życia Niepokonani od lat regularnie przekazuje kilogramy nakrętek na cele charytatywne.
  • Fundacja Sztuka Życia Niepokonani od lat regularnie przekazuje kilogramy nakrętek na cele charytatywne.

Sztuka Życia z nakrętkami



Od lat nakrętki zbiera też gdańska Fundacja Sztuka Życia Niepokonani. I jak przekonuje jej założyciel Dariusz Wiliński, warto, bo efekty tych zbiórek chwytają za serce.

- Dzięki pieniądzom pozyskanym ze sprzedaży między innymi naszych nakrętek udało się zakupić nowy wózek spacerowy dla Karolinki z Bytowa, która zmaga się z niedowładem kończyn dolnych i wodogłowiem. Radość dziewczynki i jej rodziców była bezcenna. By zakupić taki wózek, potrzeba kilku ton nakrętek, więc chętnie włączamy się w akcję ich zbierania i dokładamy to, co udaje nam się zebrać w domach czy miejscach pracy - mówi Dariusz Wiliński.
  • Fundacja Sztuka Życia z gdańska przekazuje nakrętki na akcje charytatywne dla niepełnosprawnych dzieci.
  • Udało się za to kupić m.in. specjalne osłony na koła wózków inwalidzkich.
Podczas jednych z akcji w Sopocie za pieniądze pochodzące z nakrętek udało się też ufundować specjalne osłony na kółka wózków inwalidzkich dla czworga dzieci. Oprócz nakrętek fundacja zbierała też stare telefony i stare płyty CD - dochód z ich sprzedaży także przeznaczała na cele charytatywne.

Miejsca

Opinie (113) 3 zablokowane

  • Objętość (13)

    Czy ktoś policzył, ile więcej kosztuje wywóz plastików, bo ludzie - odkręcając nakrętkę - powodują, że pusta butelka nie może być porządnie zgnieciona, przez co mniej zajmować miejsca, przez co generując więcej miejsca na odpady, przez co dając mniejsze koszty transportu?

    • 13 56

    • Nie, to Twoje zadanie. Oblicz.

      • 11 3

    • Łącze kropki... (1)

      Butelka nie może być zgnieciona po odkręceniu nakrętki, bo jak odkręcisz ją to powietrze nie może z niej uciec. - Dobrze kombinuję?

      • 12 1

      • ze wzgledu na sprezystosc plastiku czesciowo wraca do swojego pierwotnego ksztaltu

        trzeba bylo uwazac na fizyce, nie musialbys teraz "kombinowac"

        • 0 2

    • Nakretki

      Chcesz powiedzieć że butelkę z nakrętka łatwiej zgnieść niż bez niej?

      • 11 0

    • Pusta butelka nie może być zgnieciona? Co za absurd... Jeżeli już to niezgnieciona zakręcona butelka może stanowić problem.

      • 12 1

    • Proponuję krótki experyment (4)

      Zakup człowieku butelkę PET jakiejś wody plejstoceńskiej. Wypij zawartość. Zakręć butlę. A teraz spróbuj ją zgnieść. Oj, chyba ktoś na lekcjach nie uważał. A może to już efekty zdalnej nauki...

      • 4 7

      • Wydaje mi sie ze autorowi chodzilo oto ze mam butelke z jakims plynem, nasyepnie oprozniam ja caljowicie, zgniatam sam, jak najbardziej sie da, zakrecam.

        • 9 0

      • Tu chyba nie do końca chodzi o uważanie na lekcjach, tylo o logikę i czytanie ze zrozumieniem (2)

        Jeżeli zgnieciesz butelkę bez zakrętki to szybko wróvi do pierwotnego kształtu, więc będzie zajmować wiecej miejsca w pojemniku, więc pojemnik szybciej się zapełni, więc trzeba go będzie cześciej opróżniać, więc... wzrosną koszty wywozu.
        A teraz weź tę swoją butelkę po wodzie plejstoceńskiej, zgnieć i zakręć... Magia!!! I nie musiałem do tego uważać na lekcjach...

        • 9 2

        • Daliście się nabrać na to zgniatanie. (1)

          Zawsze zgniatam na płasko i żadna butelka zgnieciona nie powróciła do dawnego kształtu a te "wątpliwości" są po to aby podyskutować doprowadzając się nawzajem do złości. Taka już niektórych natura, że woli okrężną drogą wyprzedzić logikę.

          • 1 1

          • WIdocznie udało ci się osiagnąć mistrzostwo w zgniataniu

            Ja bez zakrętki nie umiem na stałe zgnieść porządnie butelki.

            • 2 2

    • Szybszy rozkład (1)

      Buleki wyrzuca się do śmietnika zgniecione i otwarte dzięki czemu ułatwia to ich rozkład a nakrętkę przeznacza się do recyklingu. Trafne spostrzeżenie na temat transportu i objętości ale po złączeniu to w całość objętość to drugorzędna sprawa. Przynajmniej tak wynika ze zbioru moich informacji.

      • 1 2

      • Co Ty pitolisz?! Plastikową butelkę poddaje się recyclingowi a nie wyrzuca do kompostownika.

        • 0 0

    • To dowodzi jak mało ludzi zgniata poprawnie butelki.

      Dokładnie z tego samego powodu nigdy nie pozwalam dziecku zabierać do szkoły nakrętek. Mam wrażenie, że większość tutaj się wypowiadających nigdy nie zgniata poprawnie butelek i dlatego nie rozumieją o co chodzi, i dlatego masz przewagę minusów nad plusami.
      Zasada zgniatania. Mocno zgniatamy butelkę rolując ją począwszy od zadka i na końcu zakręcamy nakrętkę. Dopiero taki plastikowy plasterek śmiecia wyrzucamy do kosza.

      • 0 0

  • Zbieranie nakrętek to głupota

    Przestańcie pisać takie durne artykuły. Kilogram plastiku kosztuje grosze, żeby zebrać odpowiednio dużą kwotę pieniędzy, trzeba zebrać setki kilogramów. Sortownia śmieci na Szadółkach przetwarza setki ton plastiku rocznie. Jak ktoś chce to nakrętki może odebrać tam w ilościach hurtowych.

    • 11 17

  • Ta stawka jest lekko mówiąc żałosna

    • 14 1

  • Obawiam się, że w Polsce żadne akcje nie mają sensu

    Jak widzę co robi element rządzący, to tracę nadzieję w sens każdego działania. Chociażby przykład z Legnicy - gość pozbierał śmieci i dostał karę za ustawienie worka ze śmieciami koło śmietnika

    • 11 3

  • I co te dzieci robią z tymi (1)

    nakrętkami? Nakręcają się czy co?

    • 2 7

    • poczytaj tekst a potem pytaj

      • 2 0

  • 90 groszy za kg nakrętek? (2)

    Ciekawe gdzie.
    W zeszłym roku szukałem po całym Trójmieście.
    Jedyne miejsce, gdzie jeszcze skupowali w Gdańsku, dawało 20 groszy.
    Pojechałem specjalnie do Żukowa, żeby sprzedać za 70 groszy/kg.

    • 8 1

    • czyli trzeba brac przyklad z mniejszych miejscowosci, typu Zukowo, Kartuzy, Koscierzyna

      tam potrafia

      • 1 0

    • 4Plast

      Dzień dobry, z Pana transportem płacimy 1zł/kg. ul. Kolejowa 1 82-230 Nowy Staw

      • 0 0

  • Proszę napisać (1)

    Gdzie kilogram nakrętek w skupie to 90gr. W Gdyni tylko jedna firma skupuje, w zależności od kaprysu 16-70 gr/kg. Chyba, że jestem w błędzie. Regularnie przez kilka lat zbierałem nakrętki, to gra nie warta świeczki.

    • 6 4

    • Warta, jeśli dana palcówka odbierze nakrętki od wielu ludzi

      Można wiele ton uzbierać

      • 2 0

  • W akcję pomocy dzieciom niepełnosprawnym

    Niech się zaangażują obrońcy życia płodowego. A zamiast sprzedawać kapsle może mniej transferów dla ojca redemptorysty, a więcej dla potrzebujących.

    • 14 4

  • 2t nakrętek po 90gr (w co nie wierzę) to daje nam 1800 zł. Kosz na nakrętki kosztuje ok 2 tys. zł. + jego transport i montaż. (10)

    A gdzie koszt pracy osoby opróżniającej te kosze i koszt transportu do skupu?
    Przestańcie robić z ludzi i**otów.

    • 20 4

    • Dokładnie, nabijanie ludzi w balona (3)

      Zamiast zbierać nakrętki, zrezygnuj z kupienia jednej coli i przekaż te 6 zł w gotówce. Oczywiście to tylko eksperyment mentalny - chodzi o unaocznienie, że dasz wielokrotnie więcej niż warte jest kilka kilogramów nakrętek.

      • 0 2

      • (2)

        Ale się uczepiłeś tej coli:( zakrętki mają butelki po sokach, mleku, napojach mlecznych więc z tego też mamy zrezygnować wg ciebie?

        • 2 0

        • Tak, zrezygnuj z jednej (1)

          Zrezygnuj z jednej coli lub mleka i przekaż te 2-5 złotych bezpośrednio. Pomożesz bardziej niż gdybyś zbierał setki nakrętek przez trzy lata. Cuda, prawda?

          • 2 2

          • Akurat ja coli nie piję, a na dzieci co miesiąc wpłacam więc z czego mam jeszcze zrezygnować?

            • 2 0

    • Ośrodek , do którego wożę nakrętki zbiera kilka ton w miesiącu od ludzi (3)

      W workach, potem te worki zabieramy w powrotem, używamy na następne nakrętki.
      prywatna firma, w ramach obowiązków swoich pracowników odbiera je samochodem ciężarowym, płaci za nie, a ośrodek wykupuje rehabilitację dla dzieci.
      Ta firma przetwarza je na opakowania do spożywki, ale nakrętki też zbieramy tylko od artykułów spożywczych, nie od kosmetyków czy chemii.

      • 0 0

      • Ok. Ludzie tutaj piszą, że kilogram ma wartość ok. 30 gr. (2)

        Czyli tona ma wartość 300 zł. Czyli tych kilka ton miesięcznie ma wartość - powiedzmy - 1000-2000 zł. Odejmij od tego koszty przechowywania, transportu itd. Ostatecznie wyjdzie, że setki czy tysiące ludzi trudzą się, kombinują, cudują, żeby ostatecznie zebrać kilkaset złotych. Powiesz - lepsze to niż nic. Owszem. Ale jakby każdy dał 50 groszy wyszłoby na to samo. Tylko wtedy byłoby widać czarno na białym, że to jest prawie nic nie warte - i być może w tym tkwi cały haczyk.

        • 6 1

        • (1)

          Poniekąd masz rację, ale jak mogę osobno zbierać to po co mam wyrzucać razem z butelką?

          • 0 1

          • zeby zaoszczedzic te kilkadziesiat sekund

            w ciagu roku zbierze sie godzina. poswiec ja na prace, a zarobiona kase wplac na dzieci. pomozesz o wiele bardziej i madrzej.

            • 4 0

    • chorym dzieciom zalujesz ty draniu bez serca?!?

      tak niestety dzialaja wlasnie te "fundacje". handluja glownie dobrym samopoczuciem ludzi w to zaangazowanych.

      • 2 0

    • A może ta sprawa ma drugie dno

      i tak naprawdę chodzi tylko o to aby śmieci w naszych koszach zajmowały więcej miejsca a tym samym abyśmy płacili za ich wywóz jeszcze więcej. Przykład obliczeniowy. Moja rodzina zużywa miesięcznie ok mleko x30, napoje x10, inne butelki x10. Razem ok 50 litrów śmiecia ale bez zgniotu. (poł kubła na śmieci) Słaby zgniot daje ok 40 litrów objętości. Prasowanie z zakręceniem butelki - max 5-10 litrów śmiecia.
      Czysta, zimna kalkulacja.

      • 0 0

  • Polska a w szczegulnosci Gdańsk polega tylko na dojeniu biedaków i wspieraniu bogatych cwaniaków (1)

    W każdym kraju zachodnim ekologia jest dotowana a to tak ze za segregacje się płaci obywatelom by to chcieli robic ,płaci się tez za dostawe opakjowan zwrotnych w różnej formie np. właśnie przez butelkomaty skupy surowców itp. !!!
    W Polsce a w szczególności w Gdańsku zablokowali postawienie butelkomatów ,i wprowadza się tylko wysokie opłaty i kary dla mieszkańców !!

    • 13 0

    • tak,

      i wszystko przerzucone na zwykłego obywatela: posegreguj, w domku jednorodzinnym gdzieś to trzymaj, w wyznaczonym dniu wystaw przed posesje, w worku ! nie tak to powinno wyglądać!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane