- 1 10-latka zrobiła wywiad z Tuskiem (178 opinii)
- 2 Bańki, festiwal kolorów, rodzinne warsztaty, a może kino. Atrakcje na weekend dla rodzin
- 3 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (85 opinii)
- 4 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (101 opinii)
- 5 Z Żabiego Kruka do Rawenny? Dziewczyny z Gdańska walczą o wyjazd na zawody smoczych łodzi (12 opinii)
- 6 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
Zbieranie plastikowych nakrętek ma sens. To realna pomoc dla dzieci
Jeśli zastanawiałeś się kiedyś, czy zbieranie plastikowych nakrętek ma sens, odpowiadamy: ma! Dzięki pieniądzom z ich sprzedaży udało się już bowiem pomóc wielu niepełnosprawnym dzieciom. Sprawdziliśmy, gdzie w Trójmieście można się włączyć w akcję zbierania nakrętek i dzięki temu - małym wysiłkiem - pomóc najbardziej potrzebującym maluchom.
W Trójmieście jest wiele zbiórek plastikowych nakrętek, do których można się włączyć. Prowadzą je szkoły, firmy, urzędy, organizacje pozarządowe. Cel? Zgromadzenie nakrętek w hurtowych ilościach, a następnie sprzedanie ich w punkcie skupu surowców wtórnych. Co ciekawe, zbieranie i recykling nakrętek są bardziej opłacalne niż zbieranie plastikowych butelek i sprzedawanie ich do skupów.
Pieniądze zarobione w ten sposób przeznaczane są później na szczytny cel - np. zakup wózka inwalidzkiego dla niepełnosprawnego dziecka.
Organizacje, fundacje i stowarzyszenia w Trójmieście
Wielkie serce przed Urzędem Marszałkowskim w Gdańsku
Jeśli zbierasz nakrętki, ale nie wiesz, co później z nimi zrobić, możesz je wrzucić do ogólnodostępnego pojemnika w kształcie serca, które od roku stoi przed Urzędem Marszałkowskim w Gdańsku.
- Od kilku lat pracownicy naszego urzędu zbierają nakrętki dla niepełnosprawnego od urodzenia 10-letniego Arturka. Dzięki sprzętowi zdobytemu podczas tej akcji u chłopca nastąpiła znaczna poprawa w zakresie sprawności ruchowej - mówi inicjatorka akcji Agnieszka Zabłocka z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. - Dlatego zakrętki będziemy nadal zbierać i dla Arturka, z którym jesteśmy już mocno zżyci, i dla Gdańskiej Fundacji Korczaka "Kochaj i dawaj przykład".
Od początku pojawienia się kosza przed urzędem zebrano już ok. 2 ton nakrętek.
- W ciągu ostatniego roku kosz był opróżniany już 20 razy. Z pieniędzy zebranych za nakrętki firmy, które je przetwarzają, płacą za sprzęt do rehabilitacji - wskazuje Michał Piotrowski, rzecznik marszałka województwa. - Nakrętki odbiera od nas Gdańska Fundacja Korczaka i sama przekazuje specjalnej firmie. Jeśli zaś chodzi o pomoc Arturkowi, nakrętki odbiera jego tata.
Cena za 1 kg nakrętek w skupie to 90 gr. Warto też wspomnieć o tym, że nakrętki, które są przetwarzane, dostają potem nowe życie. Stają się np. doniczkami.
Zbiórka firmowa prowadzona z przedszkolem
Dla dzieci z Fundacji Korczaka w Gdańsku nakrętki zbierają też pracownicy firmy Atlanta Poland i robią to wspólnie z dziećmi z Publicznego Pozytywnego Przedszkola nr 3 w Gdańsku.
- Od ubiegłego roku cyklicznie przekazujemy zebrane nakrętki w ramach akcji "Nakrętka dla Korczaka". Ostatnia tura to zbiór ponad 90 kg nakrętek! - mówi Dominika Tabaczyńska z Atlanta Poland, inicjatorka działań w ramach społecznej odpowiedzialności.
Jak podkreśla, zbieranie plastikowych nakrętek jest najprostszym krokiem do włączenia się w pomoc dla potrzebujących dzieci.
- Nie wymaga od nas żadnych nakładów finansowych, jedynie trochę chęci. Wraz z kolegami i koleżankami z pracy oraz przedszkolakami zbieramy nadal. Zachęcam do przyłączania się do tej prostej i bardzo potrzebnej pomocy. Akcje zbierania nakrętek to jedna z popularnych form niesienia pomocy innym, ale jest też wsparciem dla środowiska, bo stanowi formę recyklingu. Tak wiele korzyści za tak niewiele pracy - wskazuje.
Sztuka Życia z nakrętkami
Od lat nakrętki zbiera też gdańska Fundacja Sztuka Życia Niepokonani. I jak przekonuje jej założyciel Dariusz Wiliński, warto, bo efekty tych zbiórek chwytają za serce.
- Dzięki pieniądzom pozyskanym ze sprzedaży między innymi naszych nakrętek udało się zakupić nowy wózek spacerowy dla Karolinki z Bytowa, która zmaga się z niedowładem kończyn dolnych i wodogłowiem. Radość dziewczynki i jej rodziców była bezcenna. By zakupić taki wózek, potrzeba kilku ton nakrętek, więc chętnie włączamy się w akcję ich zbierania i dokładamy to, co udaje nam się zebrać w domach czy miejscach pracy - mówi Dariusz Wiliński.
Podczas jednych z akcji w Sopocie za pieniądze pochodzące z nakrętek udało się też ufundować specjalne osłony na kółka wózków inwalidzkich dla czworga dzieci. Oprócz nakrętek fundacja zbierała też stare telefony i stare płyty CD - dochód z ich sprzedaży także przeznaczała na cele charytatywne.
Miejsca
Opinie (113) 3 zablokowane
-
2021-04-14 10:21
Ciekawe czy ktos policzyl, czy za paliwo do transportu tych nakretek nie wychodzi wiecej? (1)
Bo taka tona nakretek sporo zajmuje, wiec wieksze auta musza byc..
- 6 2
-
2021-04-14 13:28
Robią to firmy, które i tak codziennie zbierają odpady, itp. Mają to w swoim PKD.
- 0 0
-
2021-04-14 10:23
Na zdjęciu, w kartonach (2)
Jest ok 100kg nakrętek, więc niecałe 10 złotych. Przy cenie wózka to kropla w morzu.
- 11 2
-
2021-04-14 13:27
Morze składa się z kropel (1)
- 1 3
-
2021-04-14 16:16
Ale nie dziesięciu i nie stu
- 1 0
-
2021-04-14 10:29
Bez sensu. (2)
W cenniku jednego z gdańskich skupów widzę 0,2 zł/kg nakrętek i 0,3 zł/kg butelek PET (zmieszane kolory). Jaki jest sens zbierania nakrętek, skoro zbierając puste butelki można zrobić to 100 razy szybciej i zarobić więcej?
- 5 2
-
2021-04-14 18:40
bo szwagier kogos tam ma akurat przetwornie nakretek a nie butelek
ty wczoraj sie urodziles, czy jak?
- 2 0
-
2021-05-08 15:51
Nie dajmy się zwariować. Nakrętkowa propaganda robi nam wodę e mózgu.
- 0 0
-
2021-04-14 11:59
Bzdura i temat zastepczy, nakretki zbierac. Redaktorku brain cells sobie uzbieraj
Dzieci nie wziely sie z przeceny. Kazde ma rodzicow to niech im pomagaja. Skonczcie z tym zebractwembo to juz nudne jest ile to setek akcji dla tych biednych dzieci. Biegaja skacza podrozuja wchodza na kilimandzaro...
- 5 5
-
2021-04-14 12:08
gdzie mogę oddać nakrętki w centrum Gdyni? (2)
Może ktoś podpowie?
- 3 0
-
2021-04-14 16:58
właśnie,
ja tez nie wiem
- 1 0
-
2021-05-08 15:51
Na śmietniku.
- 0 0
-
2021-04-14 12:10
Oczywiście, że ma sens. Nie tylko zakrętki, ale i całe butelki.
Jak rozpalę nimi w piecu cały wieczór mam ciepło.
- 5 5
-
2021-04-14 12:15
Powstały już opracowania naukowe na ten temat (3)
Cytat: Amerykańscy folkloryści, badając tego typu zjawiska, określili je mianem redemption rumours - pogłosek o odkupieniu. Są to opowieści o drugim obiegu przedmiotów codziennej konsumpcji, który ujawnia ich dodatkowy, ukryty walor dobroczynny. Z tej perspektywy zbieranie nakrętek stanowi *akt oczyszczenia konsumpcji, uwolnienia się od wyrzutów sumienia przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowego stylu życia*. Pamiętajmy, jedna nakrętka to tak niewiele, a potrafi zmienić życie - głosi hasło na jednej ze stron internetowych, zachęcających do włączenia się w akcję. Oczywiście, autorzy tego sloganu mieli na myśli życie niepełnosprawnych dzieci, które otrzymają nowe wózki i protezy, tego typu praktyki mają jednak na celu przede wszystkim odmienienie życia biorących w nich udział, oferując im w zamian satysfakcję z własnego szlachetnego postępowania.
- 8 2
-
2021-04-14 13:20
Ktoś nieźle zarobił na ,,badaniu" podstawowych zasad ludzkiego życia (2)
,,funkcjonujących" od zawsze- gdy człowiek komuś sensownie pomoże, naturalnie wzbudza się w nim uczucie zadowolenia, poczucia przydatności (tak funkcjonuje nasz układ nerwowy), na tym opiera się co do zasady relacja rodzice- dziecko w cyklu wychowania (opieka nad dzieckiem, spełnianie jego potrzeb sprawia zadowolenie rodzicom). U osób, które dużo pomagają , mają z tego radość, wzrasta poczucie własnej wartości. Jedna nakrętka- tak , ma sens w zbiorze nakrętek. Ośrodek, do którego oddaję nakrętki, sfinansował wiele prywatnych rehabilitacji chorych dzieci a także kilku dorosłych. Znam osobiście ten ośrodek od lat.
Biblia podaje tę prawdę: ,,Więcej radości jest z dawania niż z otrzymywania"- 1 0
-
2021-04-14 14:31
Ale Ty dużo nie pomagasz (1)
Ty tylko zbierasz dużo nakrętek wartych niestety tyle, co nic.
- 2 1
-
2021-04-16 09:16
Pomagam od lat także w inny praktyczny sposób, nie biję piany na forum internetowym
A co do nakrętek , oddaję do ośrodka na Przymorzu, od lat dzieci maja za to rehabilitację
- 0 0
-
2021-04-14 12:20
Opinia wyróżniona
I super! (6)
Zbieram. Oddaję.
Mi wystarczy, że "pracują" te nakrętki dalej w szczytnym celu. Po co dorabiać ideologię kolejne? Dla wygody tym, którzy nie chcą tego robić. Po prostu. Nie zbieracie i dobra. Nie gadajcie o jakieś fizyce czy zdalnym nauczanu.- 18 7
-
2021-04-14 12:32
No właśnie nie (4)
Równie dobrze możesz zbierać kapsle po piwie i cieszyć się, że "pracują". No nie pracują. Jeśli włożysz w to minimum wysiłku intelektualnego, to dojdziesz do wniosku, że to się ekonomicznie nie spina i kropka. Wyłożę 5 zł i to będzie więcej niż dwa lata Twojego zbierania. Jest tylko jedna możliwość: że znajdzie się firma X, która postanowi płacić 100x tyle, ile te nakrętki faktycznie są warte. Ale po co i na co? Otóż to.
- 3 5
-
2021-04-14 13:08
Oddaję w miejsce, skąd idzie do firmy, która przetwarza ten plastik na opakowania (3)
Za uzbierane pieniądze została opłacona rehabilitacja wielu dzieci- znam ten ośrodek osobiście.
- 1 1
-
2021-04-14 14:30
Super, że znasz osobiście (1)
Ale co za różnica gdzie to idzie? Ty przez rok uzbierasz z mozołem może kilogram nakrętek, a firma dostanie plastik o wartości parudziesięciu groszy. Jakie to pomaganie, skoro większą wartość przekażesz robiąc przelew za złotówkę? Zastanawiałeś się nad tym?
- 2 3
-
2021-04-15 02:12
Zbieranie ma aspekt ekologiczny. Niezakręcona butelka po zgnieceniu nie zajmuje tyle miejsca na wysypisku. A często widać jak zakręcone niezgniecione butelki walają się nie tylko po śmietnikach.
- 3 1
-
2021-04-15 18:33
skąd idzie do firmy, która przetwarza ten plastik na opakowania
A butelka gdzie idzie? Dlaczego tylko nakrętki są takie cenne?
- 1 0
-
2021-04-14 13:05
możesz też kręcić młynkiem buddyjskim żeby się zaspokoić w temacie pomagania. podobny efekt. a może i lepszy.
- 4 1
-
2021-04-14 13:05
Uwaga ! Z tego co wiem, to nakrętki tylko od produktów dopuszczonych do spożycia, nie od kosmetykó
ani od chemii gospodarczej
- 0 0
-
2021-04-14 18:27
90 gr za kilogram i wszystko w temacie
przy mojej konsumpcji moze w 5 lat uzbieram kilogram, ile czasu na to poswiece? godzine? wole ta godzine dluzej popracowac a zarobione pieniadze wplacic na pomoc osobie potrzebujacej. bedzie tego kilkadziesiat razy wiecej.
nie neguje checi pomagania, sam rowniez wspieram fundacje ktora sobie wybralem, ale robmy to z glowa i efektywnie, zamiast "robic cokolwiek" i miec spokojne sumienie.
nakretki, kontenery na odziez z logiem PCK i pewna fundacja od przeszczepow szpiku to poprostu zwykle biznesy zerujace w ordynarny sposob na szlachetnych odruchach ludzi.
pomagajmy z glowa.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.