• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okolice Trójmiasta od 10 lat z największym wskaźnikiem dzietności

Ewelina Oleksy
25 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Jeśli obecne wskaźniki się utrzymają, 100 dzisiejszych rodziców będzie miało tylko 66 dzieci i 44 wnuków.
Jeśli obecne wskaźniki się utrzymają, 100 dzisiejszych rodziców będzie miało tylko 66 dzieci i 44 wnuków.

Okolice Trójmiasta od 10 lat utrzymują się w czołówce miejsc, które mają najwyższy współczynnik dzietności. Ale sytuacja w tym temacie poprawiła się też w Gdańsku. Tak wynika z omówienia danych, przygotowanego przez Kartografię Ekstremalną.



Ile planujesz mieć dzieci?

Na początek wyjaśnijmy: Współczynnik dzietności określa przeciętną liczbę dzieci, które urodziłaby kobieta w ciągu całego okresu rozrodczego (15-49 lat), przy założeniu, że w poszczególnych fazach tego okresu rodziłaby z intensywnością obserwowaną wśród kobiet w badanym roku.

Przyjmuje się, że współczynnik dzietności między 2,10 a 2,15 jest wartością zapewniającą prostą zastępowalność pokoleń.

Dane o współczynniku dzietności za 2021 r. udostępnił Główny Urząd Statystyczny. Podano, że ubiegły rok był (kolejnym już) rokiem spadku tego wskaźnika w Polsce z 1,37 do 1,32.

Co te liczby oznaczają w praktyce?

W ciągu stulecia ubędzie połowa Polaków



Z omówienia przygotowanego przez twórców profilu Kartografia Ekstremalna na FB wynika, że jeśli powyższy wskaźnik się utrzyma, 100 dzisiejszych rodziców będzie miało tylko 66 dzieci i 44 wnuków. A to oznacza, że w ciągu stulecia ubędzie ponad połowa Polaków.

W 20 powiatach, jak podaje Kartografia Ekstremalna, współczynnik dzietności spadł poniżej 1. Wśród miast, w których jest taka sytuacja, jest m.in. Sopot.

Np. wartość 0,87 dla powiatu lwóweckiego oznacza, że 100 dzisiejszych rodziców będzie miało tylko 44 dzieci i 19 wnuków - ubytek o 80 proc. w ciągu stulecia.

Całkowity wskaźnik dzietności w Polsce w 2011 r. i w 2021 r. Całkowity wskaźnik dzietności w Polsce w 2011 r. i w 2021 r.

Powiat kartuski dzietnością stoi



Na drugim biegunie znajduje się powiat kartuski.

- Tam współczynnik dzietności niemal dosięga poziomu zastępowalności pokoleń i wynosi 2,075 - gratulacje dla Kaszubów! - napisała Kartografia Ekstremalna.
Tak samo dobrze sytuacja wygląda w powiecie wejherowskim.

Porównano też obecny współczynnik dzietności z tym 10 lat temu.

Spadło na prowincjach, wzrosło w dużych miastach



W 2011 r. ogólny współczynnik dzietności był niższy niż dzisiaj, ale sytuacja między powiatami była bardziej wyrównana.

- Dzisiaj dzietność na prowincji dramatycznie spadła, natomiast bardzo poprawiła się w dużych miastach i na ich przedmieściach. Opole, które w 2011 r. było jedynym powiatem z dzietnością poniżej 1, dzisiaj jest powyżej średniej krajowej, na poziomie 1,46. Bardzo poprawiła się też dzietność w Gdańsku i Wrocławiu - z ok. 1,13-1,16 do 1,55-1,58 - podaje Kartografia Ekstremalna.
Czytaj też:

Tłusty czwartek na porodówce. Rekord narodzin w UCK



Okolice Trójmiasta od 10 lat są w czołówce, jeśli chodzi o najwyższy wskaźnik dzietności (obok Warszawy, Krakowa i okolic Poznania). Na pozycji lidera od dekady trzyma się m.in. powiat pucki, powiat wejherowski (m.in. Rumia i Reda) oraz kartuski.

Współczynnik dzietności to jedno, a co z narodzinami?



W samym Trójmieście liczba narodzin w ubiegłym roku nieco spadła. Nieznaczny wzrost zanotowała Gdynia. Mniej noworodków miał Gdańsk i Sopot.

W 2021 r. w Trójmieście urodziło się w sumie 10 485 dzieci. Rok wcześniej narodzin było o 377 więcej.

Opinie (496) ponad 10 zablokowanych

  • W Gdańsku mieszkania są booking.com. Młodych nie stać na kupno mieszkania w Gdańsku czy w Gdyni i mieszkają w Rumi, Redzie, Pruszczu, Rotmance, więc tam dzietność większa. Oczywiste sprawy, w Gdańsku w Urzedzie pewnie zaskoczenie.

    • 42 2

  • Pincet plussss

    • 11 6

  • Opinia wyróżniona

    (28)

    Takie same czerwone obwódki widać wokół Poznania i Wrocławia. Rodzą osoby młode, a te z kolei przyciągają duże miasta możliwościami zawodowymi. Ale ponieważ płace startowe są za niskie na życie w centrach, mieszkają na przedmieściach, stąd takie zjawisko.

    • 224 8

    • (7)

      Chłopie, nie wal bzdur, jak mam mieszkać w centrum w wolnostojącym domu na minimum 3000m2 działce? A innych warunków nie akceptuję, nie interesują mnie bloki. Także nie wynika to z "płac startowych". Ja prowadzę w domu swoją działalność i ani mi się śni do miasta przeprowadzać.

      • 16 60

      • Chłopie, nie wal bzdur, jak mam mieszkać poza miastem na działce powyżej 5000m2? A innych warunków nie akceptuje. W mieście jest wszystko i ani mi się śni za miasto wyprowadzać.

        • 37 4

      • Normalnie. (3)

        A że Cię nie stać, to już Twój problem i Twoje kompleksy, które musisz nadrabiać :D

        • 19 4

        • (2)

          Tak każdy powinien być bogaty i po studiach tylko ciekawe kto by przyjechał po twoje śmieci albo kto by ci dom zbudował. Uwielbiam tą pogardę w waszym wykonaniu dla ludzi biedniejszych. A pewnie na FB profilowka z hasłami o tolerancji

          • 29 2

          • Nie każdy musi być bogaty. (1)

            Śmieszą za to ludzie, którzy mają jakiś kompleks i muszą wszystkim wmawiać, jak to posiadłość na zad*piu o wartości kawalerki w centrum jest jakimś niewyobrażalnym cudem i jak to by oni nie mogli mieć tego samego w mieście.

            Otóż jest tylko jeden powód - pieniądze.

            • 20 4

            • Jest różnie

              Jeden woli kawalerkę w centrum, drugi duży dom z działką na zad*piu. To kwestia potrzeb i wyborów. A, że jeden drugiemu musi udowadniać, że jego lepsze to inna sprawa.

              • 11 0

      • No napisał- mało kogo na to stać :)

        • 5 0

      • chłopie, nie wal bzdur, jak mam jeździć VW jeśli całe życie jeżdżę BMW

        na dyskoteki wiejskie

        • 5 0

    • (9)

      bynajmniej ktos bedzie pracowal na moja emeryture

      • 5 11

      • Nie używaj słów których nie rozumiesz! (1)

        • 23 1

        • To Sven zapomniał się podpisać.

          • 3 0

      • Bynajmniej

        • 12 1

      • (3)

        Nie będzie komu pracować na emerytury, bynajmniej.

        • 8 0

        • (2)

          Podniesie się wiek emerytalny do 80. Przecież większość nie będzie miała wnuków ani bliskiej rodziny więc nie będą mieć problemu aby do 80pracowac

          • 10 1

          • (1)

            Tak, tak teraz doisz nas z 500+ a potem jeszcze chcesz ludziom ukrasc emeryture!!! Niech twoje dzieci splaca ten dlug, a nie kazesz innym pracowac do smierci!

            • 0 4

            • Tak doje z 500+ płacąc miesięcznie 5000 samego dochodowego :) czyli moje dzieci mają płacić długi które twoje pokolenie zaciągnęło? Haa do roboty :) jak masz siłę na komentarze to i do roboty się nadajesz

              • 2 1

      • Za granicami kraju hahaha

        • 1 0

      • Masz racje, bo na razie my pracujemy na 500+ . Niech to splacą!

        • 1 0

    • mnie nie stać na dom na obrzeżach i dlatego mieszkam w mieście (2)

      • 11 2

      • Przeciez dom na obrzezach jest tanszy niz mieszkanie w miescie. (1)

        • 8 7

        • To był sarkazm

          • 0 1

    • (5)

      Mieszkam na przedmieściach vo chce mieszkać w domu a kosztuje on około tyle co 100 metrowe mieszkanie w centrum Gdańska czy gdyni

      • 8 0

      • (3)

        Jest na Długim Pobrzeżu w Gdańsku oferta na dom o powierzchni 178 metrów kwadratowych. Jedyne 4.600.000.

        • 7 0

        • Milion euro (2)

          Tanio jak barszcz

          • 3 0

          • (1)

            W każdym razie dowodzi to, że w centrum Gdańska można mieć dom, tylko że jest drożej niż w Baninie, w związku z czym (nie stać bidoka na dom w mieście) wybrał przedmieścia i to tam jest przyrost.

            • 2 1

            • A ciebie stać na dom w mieście czy masz kawalerkę ktora dla zmylenia znajomych nazywasz apartamentem w centrum miasta?

              • 1 0

      • Czyli to kwestia finansowa- jak w pierwszym poście:)

        • 5 0

    • To kaszebi i wsiunu dwa razy w roku

      • 1 1

  • w centrach miast wiele osób wpada pod tramwaj

    poza nie ma takich problemów, stąd roznice

    • 4 5

  • Opinia wyróżniona

    Jak trzeba kupić większe mieszkanie, (48)

    To mało kogo stać na trójmiasto i mlodzi z dziećmi lądują na peryferiach. Tam kupują szereg, albo duże mieszkanie dla rodziny.

    • 186 5

    • (9)

      Nie do końca. Na tzw wiosce poprostu taniej się żyje. Widać to gołym okiem. Miasto to jest pożeracz pieniędzy.

      • 24 12

      • Rzeczywiście taniej (6)

        Szczególnie gdy trzeba dojeżdżać do pracy/ przedszkola/ szkoły codziennie w sumie po kilkadziesiąt km

        • 42 9

        • (1)

          Ale wiesz, że praca, przedszkola i szkoły są też w miejscowościach podmiejskich? Ba, jest tam nawet internet światłowodowy i można pracować zdalnie. Z własnego ogrodu.

          • 26 5

          • To skąd te potężne korasy w stronę miasta?

            • 26 1

        • (2)

          Mieszkam na przedmieściach. Dojazd do pracy to jakieś 70km w skali tygodnia najbliższe przedszkole mam 5min na pieszo a najbliższą szkole 15min na pieszo. Więc nie jest tak jak to przedstawiasz

          • 12 3

          • (1)

            Przedszkola i szkoła podstawowa to nie problem, często są na miejscu. Gorzej ze szkołą średnią, uczelnią i brakiem możliwości pracy zdalnej, wtedy trzeba dojeżdżać.

            • 14 1

            • I co z tego że dziecko będzie musiało dojechać komunikacja do szkoły średniej czy na studia? Mam je za rączkę prowadzić do końca studiów? Trochę samodzielności żadnemu nastolatkowi nie zaszkodzi bardziej życia się chociaż nauczy

              • 3 0

        • To sie zdecyduj - albo wygody i wieksze koszty zycia w miescie, albo spokoj i nizsze koszty na peryferiach.

          • 7 0

      • (1)

        taniej?
        Szczególnie że oprócz dojazdów, musisz też kupować opał który poszedł teraz ostro do góry.

        • 4 5

        • Poczekaj na swój rachunek za ogrzewanie :) bo chyba wiesz że też ci wzrośnie bo ciepło w kaloryferze nie bierze ci się z niczego :) w dodatku mam ogrzewanie gazowe na które wydaje rocznie (za zeszły rok) 2800zl pewnie przez cały rok więcej wydajesz na czynsz :)

          • 4 3

    • (26)

      A czy kupowanie większego mieszkania to jakiś przymus? Mam dwójkę dzieci, mieszkamy w samym centrum Przymorza na świetnym, nowym osiedlu w mieszkaniu 2-pokojowym. Wszyscy są zadowoleni i ani myślę wyprowadzać na peryferia do dużego szeregowca.

      • 12 46

      • Ja sam mieszkam na 3 pokojach (1)

        i nie wyobrażam sobię tak żyć, zero prywatności.

        • 40 7

        • Ja podobnie na 55 meterkach w centrum Gdyni,samochodzik po oknem ,emeryturka 4 tys i żyję mi się jak pączek w maselku bez żadnej skrzeczącej o d.......maryny baby .

          • 0 0

      • To gratuluje (6)

        Dzieci jak będą nastolatkami to nie będą miały prywatności, a znajomych nie zaproszą do domu. Trochę karzesz swoje dzieci.

        • 50 13

        • Czemu nie zaproszą? (1)

          Moje córki sa zapraszane do rodzin, ktore mieszkaja w 2 pokojowym mieszkaniu. I sa zadowolone po przyjsciu. Musisz byc nowobogacką patologią ze slomą w butach, skoro uwazasz, ze tylko gdy ma sie dom lub duze mieszkanie mozna zaprosic znajomych.

          • 18 18

          • Jeśli masz 2chlopcow lub 2 dziewczynki to jeszcze ujdzie ale nie wyobrażam sobie w wieku np. 16lat aby mój syn dzielił pokój z siostrą

            • 28 2

        • (3)

          Ciekawe jak takie nastolatki maja do kogos przyjechac na wieś, np. do Banina. Pozdro w korkach dla uwiezionych rodziców. Lepsze coś mniejszego w mieście i dostęp do normalnej komunikacji.

          • 11 7

          • (1)

            Czy ty sugerujesz że w Gdańsku jest normalna komunikacja? Hahahaha szybciej w tych korkach dojedziesz do banina niż komunikacja miejska dostaniesz się z jednego na drugi kraniec miasta

            • 9 8

            • A gdzie nie ma korków w miastach?

              • 0 0

          • Odpowiadam

            Gdańsk Wrzeszcz - Banino: autobus linii 126. Albo szybciej i bez korków: PKM. Nie dziękuj...

            • 5 4

      • Ja mam 5 dzieci i tez mieszkamy w centrum

        Kawalerka jest fajna

        • 13 4

      • podziwiam, ja 2+1 na 3 pokojach i zdecydowanie zmieniam na większe (2)

        Uważam, że dorosły powinien mięc do dyspozycji sypialnię + pokój dzienny + gabinet do pracy + pomieszczenie gospodarcze/techniczne + coś do ćwiczeń. Do tego 1 pokój dla dziecka i idealnie byłoby mieć 5 pokoi dla rodziny 2+1. W czasach bykowych mieszkałem sam na 3 pokojach i to był ideał (sypialnia, pokój dzienny do relaksu/gości itd, pokój do pracy + z olbrzymią wnęką gospodarczą.

        • 29 8

        • Po prostu jesteś bananem i masz wymagania z kosmosu

          • 11 8

        • Zapomniales o domku dla sluzby gdzieś na tylach ogrodu. No i oczywiście sluzba musi mieć własne ciagi komunikacyjne

          • 2 0

      • Mieszkacie z dwójką dzieci w dwóch pokojach..? (7)

        Sorry, ale to ma być "życie"? - to wegetacja jak w kurniku. Pali licho Wasze samopoczucie, ale ciekawe co powiedzą dzieci, gdy podrosną i będą chciały choć trochę prywatności, albo zaprosić znajomych do domu. Wszystko można sobie zracjonalizować - jeść salceson zamiast szynki, chodzić pieszo zamiast samochodem, czy mieszkać w klitce zamiast w jakimś domu, ale to jest zwykłe oszukiwanie samego siebie.

        • 22 11

        • (5)

          Tak bo każdego jest stać wyłożyć milion aby mieszkać w domu w dużym mieście. A mieszkanie 70m to też koszt ponad 600k

          • 11 1

          • Za milion to duzego mieszkania w miescie nie kupisz, o domie zapomnij,

            • 14 1

          • jak nie jest się w stanie (2)

            Zapewnić dzieciom godnych warunków to się na nie nie decyduje

            • 6 10

            • (1)

              A czy duże mieszkanie mieszkanie/dom to synonim godnych warunków? Można mieć świetne małe mieszkanie z super warunkami. Kwestia organizacji.

              • 7 8

              • Super to w tym wypadku słowo nadużycie

                • 0 0

          • Jak najbardziej rozumiem, że nie każdego stać na mieszkanie za milion. Ale, z drugiej strony, nie udawajmy że mieszkanie 4 osób w 2-pokojowej klitce, nawet w samym centrum, jest super - bo nie jest. To męczarnia. Owszem, do wszystkiego można się przyzwyczaić - można się urządzić nawet w czarnej d...., ale chyba nie o to chodzi. Nawet wynajmujący wspólnie studenci chcą mieć przynajmniej pokój dla siebie, a co dopiero rodzina z nastolatkami.

            • 8 0

        • A po co mają do domu zapraszać? Mało to jest miejsc spotkań na mieście?

          • 8 2

      • Taaak..

        "Wszyscy są zadowoleni", a jakby spytać reszty domowników to już nie byłoby tak kolorowo.

        • 15 2

      • Jasne, a jak psycholog pogada,

        to dowie się, ze dzieci marzą o własnym pokoju

        • 17 0

      • (2)

        Kiedyś dzieci, dziadkowie i rodzice potrafili mieszkać w jedym pokoju, sami na siebie zarabiali, a teraz to dla rodzinki musi być duże mieszkanie, super warunki, i wszelkiej maści plusy i ulgi.

        • 3 9

        • Idźmy dalej (1)

          A jeszcze bardziej kiedyś, ludzie mieszkali w jaskiniach bez światła i ogrzewania i dodatkowo sami polowali... Ech, kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów. A tak na poważnie - kiedyś wszyscy gnieździli się całymi rodzinami w klitkach, bo takie były warunki (odbudowa kraju po wojnie, komuna), ale to nie znaczy że teraz nie można mieć ambicji, żeby żyć lepiej.

          • 14 1

          • Tak a później te ambicje kończą się na kredycie na 30lat xD

            • 1 0

    • bardzo dobrze, ze sa dzieci, mniej egoistow na swiecie bedzie wowczas

      • 7 6

    • Mnie już nie stać na żadne mieszkanie (3)

      i nie wiem gdzie będę mieszkał z moim dzieckiem. Chciałbym mieć dwójkę dzieci ale to już nie w tym życiu. Ten mafijny rząd zweryfikował moje plany. Teraz myślę, gdzie będę mieszkał w niedalekiej przyszłości. Pod którym mostem.

      • 17 9

      • To zamiast siedzieć. Tutaj na forum i czas tracić na pisanie komentarzy to weź się za siebie i za robotę a nie liczysz na kapitana państwo dzięki któremu coś możesz osiągnąć

        • 6 10

      • (1)

        A byłeś chociaż na wyborach? Czy nie interesujesz się polityką, jak 90% młodych z "pokolenia netflixa"...? Jak widać teraz, czy chcą czy nie chcą, polityka zainteresowała się nimi.

        • 3 0

        • Nie oslabiaj mnie z tymi wyborami.Od 40 lat jedni zlodzieje sie nachapią i wchodza drudzy złodzieje i dlatego pensja minimalna w polsce wynosi 3 euro .3 euro .......jak nazachodzie ludzie by tak zarabiali to Europa by płoneła.

          • 0 0

    • (4)

      Za tzw. komuny nie było żadnych szans na mieszkanie dla młodych a jednak dzieci się rodziły. Jak ktoś chce mieć dzieci to nic nie może stanąć na przeszkodzie!

      • 6 3

      • Mieszkanie (3)

        Jak to nie bylo szans? Za darmo ludzie dostawali domy i mieszkania. Zwykly robotnik z zona i jednym dzieckiem dostawal 3 pokoje a bezdzietne malzenstwo 2 pokoje. Nie wspomne o darmowych zlobkach i babciach na emeryturze, ktore zajmowaly sie dziecmi. Dzisiaj przy takich warunkach moznabyloby miec nawet 4 dzieci albo zarabiac srednia krajowa i normalnie zyc. Ale niestety kredyt na klitke 2000/mc, zlobek 2000/mc/dziecko itp.

        • 5 3

        • Może jak twój ojciec był w PZPR to dostał szybko mieszkanie bo te osoby dostawały mieszkania i domy a większość młodych mieszkała z rodzicami i teściami i po kilkanaście lat czekali za swoim m. Moi rodzice nie będący w partii szybciej się doczekali upadku tego systemu niż swojego mieszkania.

          • 8 1

        • Miodzio

          Był taki serial "Alternatywy 4" ukazujący ten mieszkaniowy dobrobyt ;)

          • 4 0

        • Nie dostawali niczego za darmo tylko splacali kredyt do spółdzielni przez kilkadziesiąt lat.

          • 1 0

    • I bardzo dobrze.

      Swieze powietrze sluzy dzieciom.

      • 2 0

  • Sopot, tam średnia wieku 60-70 lat... (2)

    • 24 0

    • Sopot jest pełen starych zgorzkniałych ludzi (1)

      Siedzą w zapyziałych kamienicach i myślą że są milionerami

      • 8 3

      • Bo przy obecnych cenach w tym zarzyganym "kurorcie", owszem - są.

        • 9 0

  • jedno dziecko kosztuje ok 250 tysiecy (11)

    dwoje dzieci 500tys. wiele osób woli kupować mieszkanie albo ogródki ród zamiast miec dzieci

    • 21 8

    • (7)

      Jakie mieszanie... pizza, manicure, wycieczki zagraniczne, samochód, komórka, ryzrywka, przyjemności itp.

      • 4 13

      • (6)

        No i co w tym złego? Każdy ma prawo żyć jak chce, to jego wybór! A takie złośliwe komentarze pisze zapewne sfrustrowany reproduktor którego na nic nie stać bo wszystko idzie na dzieci!

        • 16 4

        • (4)

          Haha- powiedz to swoim sfrustrowanym rodzicom, którzy wydali na świat takie sfrustrowana dziecko, które nie rozumie podstawowych praw natury.

          • 2 14

          • Tomuś, jedynym frustratem jesteś ty. (1)

            Współczuję Ci. Albo jesteś niedojrzały emocjonalnie, że takie pierdoły wypisujesz, albo rodzice przybijali ci zabawki do podłogi

            • 10 2

            • To jedno twoje zdanie ma tyle frustracji, że obdzielisz wszystkich na tym forum :D

              • 1 2

          • (1)

            Ty nie rozumiesz podstawowych zasad pisowni języka polskiego więc dyskusja z tobą nie ma najmniejszego sensu!

            • 1 1

            • Hahaha- brak argumentów i już do pisowni :D.

              • 1 2

        • Zgadzam się. Tylko system w którym żyjemy wymaga posiadania dzieci. Bo chyba nie jesteś z tych co liczą że na twoja emeryturę będą pracować dzieci sąsiadów? Bo jeśli tak myślisz to życie może cię trochę zawieść bo żaden system nie utrzyma się gdy jeden pracujący będzie miał na utrzymaniu 2emerytow a na to się zapowiada i to jeszcze za twojego życia. Więc nie zdziw się jak twoja emerytura będzie groszowa albo za 15lat kolejny rząd powie że trzeba pracować do 80 bo inaczej system padnie

          • 1 1

    • Zrobię za pół ceny.

      • 1 0

    • (1)

      Ciesz się że Twoi rodzice tak nie myśleli...

      • 2 5

      • Minusujący to niezłe cymbały. Samozagłada, a oni się cieszą :D

        • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    wielodzietność (57)

    i co nam z tej wielodzietności , 20 lat temu jak się miało 4 dzieci te dzieci od 18 roku życia pracowały na system a teraz nie dość że system dopłaca do dzieci a teraz te dzieci w wieku 20 lat mają dzieci na które płaci system a te dzieci nie pracują, błędne koło. Niedługo Ci co pracują na tych wielodzietnych poumierają i nie będzie komu zasilać składek

    • 202 43

    • (23)

      Nie zapominajmy, że brakuje publicznych punktów opieki nad maluchami, a nie każda kobieta ma chęć siedzieć z maluchami w domu przez X lat.

      • 39 4

      • To żaden argument (21)

        Jest 500+, jest świadczenie rodzinne 12000, które można wykorzystać na opłacenie opieki prywatnej.

        • 17 36

        • Szanowna osobo. Jakby chciało się opłacić opiekę prywatną to minimalna pensja aktualnie to ponad 3,6k brutto (koszt pracodawcy), a zanim dziecko pójdzie do przedszkola (gdzie wydaje mi się, że są miejsca) to przynajmniej 3 lata. Chociaż zakładam, że przynajmniej rok, rodzice w domu zostaną z dzieckiem więc z 500+ i 12k można zapewnić mniej niż rok prywatnej opiekę
          zakładając, że przeznaczy się to tylko i wyłącznie na pensje dla opiekunki/a,

          • 21 10

        • (16)

          Znajdź mi w Gdańsku przedszkole za 500zl na miesiąc :) życzę powodzenia :)

          • 36 6

          • Znajdź żłobek poniżej 1500 xD

            • 34 4

          • 500+ lepiej dla emerytów (5)

            Ja wychowałam 3 dzieci i nikt mi do niczego nie dokładał.
            500+ lepiej przeznaczyć dla emerytów

            • 12 25

            • (4)

              Masz 13 i 14 i jeszcze chcesz 500?

              • 16 13

              • Przecież jest 500+ senior od jakiegoś czasu (2)

                A teraz dodatkowo wprowadzą 200+ emeryt

                • 1 3

              • (1)

                Nie ma 500+ dla seniorów. To, co dostali seniorzy, to ochłapy w porównaniu z tym, co dostały dzieciaki. No ale dzieciaki w naszym kraju to święte krowy, im się wszystko należy. Nieważne, że senior całe życie pracował na swoja emeryturę.

                • 7 5

              • Miej pretensje do systemu. Bo chyba wiesz że twoja emerytura nie jest wypłacana z składek które samemu się odkłada? Tylko że kolejne pokolenie ci utrzymuje raczej z ich składek jest wypłacana twoja emerytura. Spokojnie jak ci się uda jeszcze z 20lat pożyć to wrócisz jeszcze do pracy bo żaden młody nie da rady z swoich składek utrzymać 2emerytow więc ten system jest skazany na upadek

                • 1 0

              • A wiesz, że 13 i 14 to nie jest dodatkowa pensja tylko 2 x 1000 zł dla każdego emeryta?? Druga sprawa to się należy. Równie dobrze rząd mógłby to podnieść waloryzacja prawdziwa a nie na oszukanych danych i na to samo by wyszło. Ale jak to brzmi rząd dał!!!!

                • 6 2

          • (4)

            Przedszkole ma obowiązek zapewnić gmina, za darmo.

            • 3 12

            • i zapewnia, cztery dzielnice dalej. z choinki sie urwales?

              • 11 4

            • (2)

              Nic nie ma przecież za darmo! To znów pójdzie z naszych podatków. Opłaćcie sobie z tych wszystkich plusów, które dostajecie.

              • 12 3

              • (1)

                Te 500 to koszt miesięcznego wożenia do przedszkola. Do tego same przedszkole ponad 1000zł. Prosta matematyka jakie sa koszty opieki nad dzieckiem. A potem jak powiem, że nie ma kasy na jego wyjazdy w czasie ferii czy wakacji to powiesz, że na co kasę z 500 wydaję? Bo ludzie uważają, że z 500 miesięcznie można opłacić dziecku przedszkole, lekarzy prywatnie, wakacje, ferie, angielski, kupić laptopa do szkoły i cholera wie co jeszcze. I wszystko ma być, bo dostajemy 500 na dziecko.

                • 9 15

              • Przepraszam, gdzie Ty dziecko do przedszkola wozisz?

                Do Torunia?

                • 10 2

          • Dla tych osób, co się zajmują dzieciakami to jest praca i czas, a pensje wzrosły m.in. z powodu inflacji, więc koszt przedszkola musi być wyższy niż 500 zł miesięcznie. Można samemu zająć się własnym dzieckiem jeśli ktoś się na nie zdecydował. A i tak przecież koszt jest niższy o 500 zł miesięcznie gdyż to idzie z kieszeni podatnika w postaci 500+. A poza tym na dziecko jest masa innych ulg przecież, więc na pewno nie jest tak źle jak przedtem, gdy każdy sam pracował na własne dzieci.

            • 12 4

          • (1)

            ale to chyba mowisz o prywatnym. Państwowe są "za darmo".

            • 0 0

            • Nie są "za darmo"

              Ok 500zl miesięcznych kosztów plus wyżywienie drugie tyle ;)

              • 0 4

          • W Panstwowym z żarciem i dodatkowymi zajęciami.

            • 0 0

        • 12 tys to od kiedy? (2)

          Wiesz ile kosztuje wyprawka dla dziecka?
          Ile pieluchę i mleko modyfikowne?
          A ile komplet szczepień do 3 rż?

          • 10 18

          • ale o co lament trzeba było o tym myśleć przed decyzją o posiadaniu dzieci (1)

            a nie teraz liczyć na dopłaty

            • 27 7

            • ale nie, przecież trzeba mieć dzieci bo inaczej jest się egoistą, to jak to jest?

              • 10 4

      • Rodzicielstwo to nie chęci. To obowiązki.

        A to takie nie modne...

        • 10 2

    • (23)

      Takie życie kochany.Najgorsze że pokolenie wyżu z lat 1977-1981 swój najlepszy czas na rodzenie miało za rządów PoKo...i 3 mln z nich pojechało w siną dal.Obecne 500+ wprowadzono o 10 lat za późno.Stąd niestety Polska się wyludnia bo Polki które rodziły rekordowo po 45000 urodzeń rocznie w UK już na pewno tu nie wrócą bo po co.

      • 28 35

      • (21)

        Dr Svencjusz myślisz, że ten program 500+ naprawdę tak pobudza pary do posiadania dzieci? Jeżeli tak to mocno się mylisz.

        • 50 10

        • (20)

          Nie wiem ale zawsze to dodatkowy grosz.Tyle że jak pisałem wprowadzony dobre 10 lat za późno.

          • 11 26

          • (9)

            Dodatkowy gros który nawet na przedszkole nie starcza. Zamiast tego + wolał bym aby moje dziecko miało zapewnione miejsce w przedszkolu publicznym

            • 33 4

            • No to zapewnialo by tobie tylko przez 3 lata (8)

              Ja wolę odkładać tych pieniędzy przez 18 lat dla dziecka. Wyjdzie zdecydowanie więcej ( pomijam inflację )

              • 3 7

              • przy obecnej inflacji nie opłaca się odkładać (7)

                za 18lat, jak tak dalej pójdzie to kupisz sobie z tych pieniędzy karton fajek i hulajnoge

                • 22 1

              • (4)

                A za twoje długi, bo inwestujesz w coś teraz za pożyczone pieniądze, Twój dzieciak wejdzie w dorosłe życie z Twoim (!) długiem jak coś pójdzie nie tak :)

                • 5 3

              • a ty bez dzieciaka na starość z głodu umrzesz :) (2)

                • 3 17

              • Oj nie zycz tak drugiemu

                Bo nie wiesz co z Twoich dzieci wyrosnie

                • 15 3

              • Nie martw się o mnie. Martw się o siebie ;)

                • 4 6

              • Istnieje coś takiego jak upadłość konsumencka więc żadne dziecko nie musi spłacać długów rodziców albo istnieje też możliwość nie przyjęcia spadku czyli również nie przyjęcia długów. Aż takie braki w wiedzy macie?

                • 0 0

              • Typowy głos nieroba i nieogara , ja wolę odkładać i inwestować te pieniądze (1)

                100 tys. Zł. Przez 18 lat Napewno nie zje inflacja mądrze inwestując.

                • 1 1

              • Inflacja może te twoje 100k zjeść nawet i w pół roku. Weź trochę poczytaj jak to różnie bywa z inflacja a nie że robisz siebie wielkiego inwestora z marnymi 100k które dopiero będziesz i tak miał dopiero po 18latach.

                • 0 0

          • (5)

            Jasne - gdyby tak było, to inflacja zaczęłaby się już 5 lat temu. Jeśli ktoś miałby czyste intencje (a nie tylko chęć budowania poparcia politycznego), to zwiększyłby odpisy od podatków dla osób które wychowują dzieci. Tylko że wtedy nie można byłoby mówić "PiS wam dał!!!" - stąd też mamy bezrozumne rozdawnictwo, dzięki któremu pewna partia utrzymuje poparcie przez tak długi czas...

            • 26 5

            • (3)

              PiS od lat ma stałe poparcie 25-30% więc to nie zasługa 500+. Bardziej powinieneś zadać sobie pytanie jeśli twierdzisz że ludzie głosują bo dostali 500stow to jak marny musi mieć program opozycja że nie potrafi przekonać do siebie chociaż 40% społeczeństwa

              • 2 11

              • (2)

                Opozycja przekonała do siebie ponad 50% społeczeństwa - problem w tym, że tam każdy chce rządzić i wyklucza start ze wspólnej listy wyborczej (oprócz KO). A system D'Hondta sprawia że PiS w swojej 35-40% jedności może znowu uzyskać większość głosów w sejmie. A co do betonu PiS - skoro nie przekonały ich afery: respiratory, maseczki, 1,5 mld wyrzucone w Ostrołęce, Pegasus, sędziowie hejterzy, prawie miliard kar z UE za Ziobrę, kłamca i spekulant Morawiecki, łapówkarz Kaczyński... itp itd - to czym mowa? To są ludzie w typie "ciemnego ludu" (tak Jacek Kurski mówił o swoim elektoracie) i szkoda czasu ich przekonywać, bo nie są wyborcy, ale wyznawcy.

                • 9 1

              • Wyobrażasz sobie wspólna listę gdzie masz liberałów z po i komunistów z razem? Hahaha spójrz na Węgry i zobaczysz że wspólne listy nie dają pewnej wygranej. Bo ja np. na listę gdzie miałbym liberałów i komunistów to napewno nie zagłosuje

                • 0 0

              • Opisała pięknie beton PiSu a teraz ja opiszę ciebie jako beton po wam też nie przeszkadzała prywatyzacja prawie 1000spolek państwowy bo za to lykneliscie propagandę o zielonej wyspie, co do sędziów to waszemu betonowi też nie przeszkadzało wybranie sędziów na zapas i złamanie wtedy konstytucji która później niby broniliscie, też wam nie przeszkadzało jak umorzono ponad miliard gazpromowi, co do Ziobry przypomnij mi kto z po zatrzasnął się w łazience dzięki czemu Ziobry po nie postawiło przed trybunałem stanu mimo posiadanej większości? Kaczyński łapówkarz ale grodzki to już z braniem kopert nie przeszkadza. Dlatego jesteście jak pisowcy zwykłymi hipokrytami i również dlatego nie przekonacie do siebie większości ludzi. Ja wiem że wam wspólna lista by najbardziej pasowała a najbardziej po gdyż by mieli kolejne przystawki jak nowoczesna dodatkowo elektoratowi po nie przeszkadzają komuniści jak zandber na wspólnej liście bo już na komunistów Millera i Cimoszewicza głosowaliście. Elektorat pisu nazywasz wyznawcami samemu będąc wyznawca po kolejną hipokryzja z twojej strony wy też nie wierzycie że po robiło za swoich rządów przekręty (budowa autostrady w Polsce za km więcej kosztowała nawet niż w Szwajcarii) szkoda na was czasu bo jesteście tacy sami wyznawcy i dzbany jak typowi pisowcy

                • 0 0

            • to wtedy zwiększyliby innym uczciwie pracującym.

              • 1 0

          • Zaden dodatkowy grosz. Nadrukowana kasa, rozdana (1)

            jest jednym z powodow inflacji. Te 500 pln juz dawno pozarte przez inflacje.

            • 19 2

            • No mistrzu za ile % inflacji odpowiada 500+? Albo inaczej co wywołało większą inflację: 500+ czy dodruk kasy na tarcze covidowe plus zamknięcie gospodarki? Jeśli stwierdzisz że to drugie to mniej pretensje również do opozycji gdyż prawie cała była za dodrukowaniem kasy nawet krzyczeli aby więcej dodrukować i aby gospodarkę na jeszcze dłuższy czas zamknąc.

              • 2 9

          • Co z tego? (1)

            Dany za free pieniądz ma niższa wartość nabywcza. 500+ miałoby jakiś sens, gdyby dostawali ludzie, którzy pracują, a nie nieroby co za nasze ludzi pracujących się utrzymują. Płacisz podatki, pracujesz uczciwie to i nagroda się należy. Był jeden taki co ładnie to ujął.

            • 11 3

            • Powiedz ilu co nie pracuje dostaje 500+ masz jakieś dane czy tylko pier... to co na wiecu partyjnym usłyszałes. Ale konkretne dane podaj ilu pracujących pobiera 500+ i ilu bezrobotnych bierze ten socjal. Oraz ilu bierze te 500gdzie chociaż 1 z rodziców pracuje. Ale liczby nie teksty z wieców wyborczych

              • 0 1

      • Tak tak, 500+ zbawcą narodu.

        Do tego cudna naprotechnologia...

        500+ zwiększył dzietność wśród osób o wątpliwej sytuacji ekonomicznej, a efekt rozdawnictwa zabił dzietność u reszty społeczeństwa.
        Piękny ruch. Arcygenialny...
        Równie inteligentny jak zamknięcie programu invitro.
        To nie jest walka o poprawę dzietności, to wyłącznie populizm

        • 46 7

    • (8)

      2mld na 'darmowe' testy covidowe znalezli ale pieniedzy na zlobki i przedszkola nie ma

      • 27 4

      • Testy miały ratować ich elektorat 60+ (7)

        Myślisz dlaczego dostają 13ta, 14ta emeryturę, 500+ dla seniora, 200+ dla emeryta i bon turystyczny?

        Bo dzieci na PiS głosować nie mogą

        • 24 4

        • Dokładnie taj jest. Gdyby wprowadzić że osoby po 70+ nie maja prawa głosu to by nastepnego dnia po zlikwidowali te wszystkie (4)

          patologia rozdawania pieniędzy ludziom którzy już nic nie wnoszą do rozwoju Państwa i gospodarki

          Osobiście to byłbym jeszcze bardziej radykalny i prawo do głosowania przyznawał tylko tym co płacą podatki (co wyeliminowało by grupę która żyje z socjalu wyłącznie i nie pracuje). I dając wybór emerytom czy wolą zwolnienie z podatków czy prawo do głosowania.

          • 16 3

          • Mamy 6 milionów emerytów w Polsce (1)

            Na PiS głosowało w 2019 roku 8 mln wyborców.

            Kalkulacja jest prosta.

            Z tym że emerytów przybywa a nie ubywa

            • 4 2

            • Emerytów na PiS głosowało około 60% więc słabe są twoje kalkulacje jak nawet danych nie znasz

              • 3 2

          • Niby taki inteligentny a nawet dzba oe nie wiesz że każdy w tym kraju płaci podatki. Nawet bezrobotny pijak płaci podatki gdy idzie po kolejną flaszkę do sklepu. Podatek dochodowy to nie jest jedyny podatek który się placi

            • 4 2

          • Emeryci pracowali na to, co mamy teraz. Czyli wnieśli dużo do gospodarki. Niektórzy sobie dorabiają a inni na to już sił nie mają. Ciekawe, jaki ty będziesz w wieku 70+. Może też ktoś ci powie, że nic nie wnosisz do gospodarki?

            • 4 0

        • Elektorat 60+ nie głosuje tylko na PiS. Bo średnio zgarnia 60% opozycja 40%

          • 4 1

        • Przecież wiadomo, że nie o dzieciaki chodzi, tylko o ich rodziców. To oni głosować mogą. Przecież logiczne.

          • 0 0

  • Komisja UE uznała, że świadczenia społeczne w Polsce są zbyt niskie (4)

    500 plus to za mało. Możemy spodziewać się, że Bruksela będzie wymagała zwiększenia nakładów na cele społeczne w Polsce. Bez względu na to kto będzie rządził. Dzietność wzrośnie.

    • 8 26

    • Za pracę niech się wezmą

      • 4 2

    • Kaktus mi na ręce urośnie jak wzrośnie. Wzrosnąć to może u rodzin wielodzietnych, gdzie rodzice działają zgodnie z zasadą: "Ile Bóg da".

      • 3 0

    • Bo to prawda (1)

      Za 500zł nie utrzymasz małego człowieka. Realny koszt to minimum 1200-1500zł/msc na dziecko. Kwaterunek, wyżywienie, ubranie i opieka. Ludzie zdecydowali, że posiadanie dzieci się nie opłaca i dzietność jest niska. Jeśli państwu zależy, by mieć nowych obywateli niech za ich wychowanie płaci.

      • 5 1

      • Nie że niech płaci niech zapewni warunki do posiadania dzieci. Nie chcę 500 czy t 1000+ chce za to gwarantowane miejsce w publicznym żłobku i przedszkolu ziast większego socjalu wolał bym większe naglady na zajęcia pozalekcyjne w szkołach. Nie chcę ryby wolę dostać wędkę ale wiadome socjaliści wola dostać kasę a później płakać że za wszystko jeszcze muszą placic

        • 6 0

  • Hau hau , miau miau zamiast uaaa..... (9)

    Ale wielodzietność jest zastępowana przez wielopsowość i wielokotność. To wyraźny trend w związkach nieformalnych , których coraz więcej.

    • 36 11

    • (8)

      No i z czym masz problem? Jeśli komuś szczęście daje pies czy kot to jego sprawa i nikt nie ma prawa tego komentować!

      • 14 15

      • (7)

        Dlaczego nikt nie ma prawa tego komentować?

        • 11 5

        • A dlaczego miałbyś mieć prawo to komentować i oceniać? (4)

          Co następne? Kolor włosów? Skróry? Wyznanie?
          Jeżeli ktoś woli mieć psa, kota, rybki czy glonojada, to jego indywidualne pobudki i motywacje. Jego, nie twoje.

          • 7 7

          • (3)

            Również i moja bo to moje dzieci będą musiały w przyszłości łożyć na utrzymanie tego co woli mieć glonojad czy psa. Bo utrzymanie obecnego systemu na zasadzie ja nie muszę wystarczy że sąsiad ma dziecko to prosta droga do upadku tego systemu

            • 8 6

            • Zmień system, problem z głowy

              • 2 2

            • (1)

              O czym ty mówisz? Jak czyjeś dzieci miałyby utrzymywać kogokolwiek?

              • 0 1

              • Haha- człowiek wychowany na McDonaldzie i Stubaksie nie wiem jak świat funkcjonuje :D

                • 2 1

        • (1)

          A co daje ci prawo do komentowania czyjegoś życia?

          • 1 1

          • Jest jakiś zakaz? Jak się ktoś wypowiada to mogę skomentować.

            • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane